Cukier niebezpieczny jak papierosy?
Zdrowie społeczeństwa zależy w ok. 50% od sumy indywidualnych zachowań oraz w około 20-30% od środowiska fizycznego i warunków społecznych. Wśród czynników, od których zależy stan zdrowia społeczeństwa dominuje styl życia a w nim spożycie cukru. Nieprawidłowa dieta znajduje się na drugim miejscu czynników ryzyka przedwczesnej umieralności.
- Nadmierna ilość cukru w diecie stanowi taką samą szkodliwość dla zdrowia, jak nałóg palenia tytoniu.- mówi Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Niestety przetworzona żywność oraz napoje zawierające dużo cukru są wszechobecne, a jednocześnie łatwo dostępne. Nawet produkty, które nie są powszechnie kojarzone z wysoką zawartością cukru, np. nabiał, pieczywo czy np. musztarda w rzeczywistości mogą zawierać duże jego ilości. - Istnieją pokarmy, które nie mamy świadomości, że są dosładzane. Dlatego też zachęcam do tego, aby czytać etykiety na poszczególnych produktach. – dodaje Maciej Małecki prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne oraz Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością zachęca do zastępowania cukru niskokalorycznymi substancjami słodzącymi w produktach żywnościowych i rekomendują zastępowanie nimi sacharozy - Sztuczne substancje słodzące stanowią absolutnie bezpieczną alternatywą dla cukrów prostych. Są słodkie w smaku, ale nie zawierają kalorii, przez co nie prowadzą do rozwoju otyłości i cukrzycy – informuje Maciej Małecki.
Z cyklu: „Odchudzanie? - co nie pyka - zdaniem psychodietetyka
Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk