Znaczący postęp w leczeniu raka nerki
Rak nerki każdego roku dotyka w Polsce około 4 tysięcy nowych pacjentów. W ciągu ostatnich 10 lat zaobserwowano znaczący postęp w leczeniu raka nerki.
Badania kliniczne pozwoliły na lepsze zrozumienie patofizjologii tego nowotworu, opracowanie innowacyjnych terapii celowanych oraz mniej inwazyjnych metod operacyjnych, które dają szansę pacjentom na lepsze i dłuższe życie, nawet w zaawansowanym stadium choroby.
- „Rak nerki to nowotwór bardzo zróżnicowany. U jednych pacjentów przebiega łagodnie, podczas gdy inni umierają z jego powodu w ciągu krótkiego czasu. Naukowcy wciąż prowadzą badania, by lepiej zrozumieć szeroko pojęte problemy patofizjologiczne, diagnostyczne i terapeutyczne tego nowotworu, a ich efektem są nowe metody diagnostyki i leczenia raka nerki” – mówi Tadeusz Włodarczyk, Prezes Stowarzyszenia Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator”, uczestnik międzynarodowej konferencji International Kidney Cancer Coalition Conference, cyklicznym spotkaniu organizacji działających na rzecz poprawy jakości życia pacjentów z rakiem nerki, będącym przestrzenią wymiany doświadczeń międzynarodowych.
Co warto wiedzieć o raku nerki?
Rak nerki występuje stosunkowo rzadko. W Polsce każdego roku zostaje zdiagnozowany u około 2,5 tys. mężczyzn i u blisko 1,8 tys. kobiet, najczęściej u osób powyżej 50 roku życia. Ma podstępny przebieg, rozwija się bezobjawowo na wczesnym etapie, co utrudnia rozpoznanie choroby. Najczęściej pojawia się uczucie osłabienia ogólnego, stany podgorączkowe lub gorączka, utrata masy ciała, zmęczenie, uczucie rozbicia, czyli mało specyficzne symptomy. Jednymi z najbardziej specyficznych objawów są krwiomocz, wyczuwalny guz w okolicy nerki, czy ból brzucha.
Mechanizm powstawania raka nerki wciąż nie jest znany, naukowcy wskazują na czynniki zwiększające ryzyko jego wystąpienia: palenie papierosów (szacuje się, że około 30% nowotworów nerki u mężczyzn i około 24% u kobiet ma związek z paleniem tytoniu); ekspozycja na czynniki chemiczne (m.in. barwniki, garbniki do skóry, rozpuszczalniki trójchloroetylenowe, przetwórstwo ropy naftowej); otyłość, nadciśnienie tętnicze, długotrwałe spożywanie leków przeciwbólowych, czynniki rodzinne np. wielotorbielowatość nerek (stanowią 2% zachorowań), mutacje genetyczne.
W 40-60% przypadków rozpoznanie następuje w trakcie rutynowych badań kontrolnych lub badań przeprowadzanych z innych powodów. Skutecznym sposobem wczesnego wykrywania tego nowotworu jest badanie USG jamy brzusznej (choć jak zaznaczają eksperci, USG nie jest formalnie uznane za metodę przesiewową w kierunku wykrywania tego nowotworu). Rozpowszechnienie regularnych badań USG jamy brzusznej rak nerki mogłoby pomóc we wczesnej reakcji i rozpoczęciu leczenia.
- „W krajach Unii Europejskiej zdecydowana większość przypadków tego nowotworu wykrywana jest we wczesnym stadium, co zwiększa możliwości jego wyleczenia. Warto zatem okresowo wykonywać USG jamy brzusznej” – powiedział dr hab. Jakub Dobruch, Kierownik Kliniki Urologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.
Jak zmienia się perspektywa osób chorujących na raka nerki?
Obecnie od 25-50% przypadków raka nerki rozpoznaje się ciągle w stadium zaawansowanym. Jeszcze 10 lat temu taka diagnoza oznaczała bardzo niekorzystne rokowania dla pacjentów. W tej chwili duży postęp wiąże się z najnowszymi metodami leczenia, polegającymi na zastosowaniu tzw. terapii celowanych. Podstawową metodą leczenia jest chirurgiczne usunięcie nerki. Kiedy jednak choroba jest w stadium zaawansowanym i dochodzi do przerzutów, konieczne jest zastosowanie farmakoterapii.
- „Postęp medycyny sprawia, że obecnie pacjenci z rakiem nerki mają szansę żyć coraz dłużej i lepiej. Wiąże się to z wcześniejszym rozpoznawaniem choroby oraz stosowaniem nowych metod leczenia. Dzięki nim możliwe staje się znaczące wydłużenie życia chorym nawet z zaawansowanym rakiem nerki, a od niedawna również u chorych w drugiej linii leczenia” – powiedział dr n. med. Jakub Żołnierek z Kliniki Nowotworów Układu Moczowego, Centrum Onkologii w Warszawie.
Wiedza pacjentów na temat choroby, wykrywania i sposobów jej leczenia jest wciąż niewystarczająca. Tymczasem postęp, który dokonuje się na naszych oczach, otwiera nowe możliwości przed tymi, którzy usłyszą rozpoznanie raka nerki.
Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „GLADIATOR” od 2012 roku prowadzi edukację w zakresie podstawowej wiedzy o chorobach nowotworowych nerek, pęcherza moczowego, prostaty i jąder, przerzutów nowotworu do kości. Podstawowym celem działalności Stowarzyszenia jest konsolidacja pacjentów dotkniętych chorobami nowotworowymi układu moczowo-płciowego oraz upowszechnianie wiedzy medycznej dla wdrażania nawyków wczesnego wykrywania choroby, diagnostyki i profilaktyki leczenia. Więcej informacji: www.gladiator-prostata.pl, telefon zaufania dla pacjentów: 502 438 648
Polskie Towarzystwo Urologiczne to istniejące od 1949 roku stowarzyszenie o charakterze naukowym i społeczno-zawodowym. Główne cele to praca nad postępem urologii, szerzenie zdobyczy nauki i techniki wśród lekarzy pracujących w dziedzinie urologii oraz współpracujących z urologami, zachęcanie i wdrażanie lekarzy pracujących w dziedzinie urologii do pracy naukowej. Polskie Towarzystwo Urologiczne zajmuje się również współpracą z przedstawicielami innych dyscyplin nauki i techniki na rzecz rozwoju urologii oraz pielęgnowaniem tradycji i upowszechnianiem wiedzy o historii urologii polskiej. PTU prowadzi własną działalność wydawniczą oraz zajmuje się organizacją kongresów, sympozjów i innych wydarzeń urologicznych.
Z cyklu: „Odchudzanie? - co nie pyka - zdaniem psychodietetyka
Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk