Rukola - dlaczego warto ją jeść?
Ciemnozielone, jędrne liście o niezwykle dekoracyjnym kształcie i balsamiczny aromat to największe atuty rukoli. Ta smakowita roślina przywędrowała do nas z krajów basenu Morza Śródziemnego. Jej nazwa ma wiele (brzmiących niemal poetycko) odpowiedników w różnych językach: Rucola, Roquette, Arugula, Rrocket. W naszym kraju występuje pod mniej romantyczną, fachową nazwą: Rokietta Siewna.
Smak rukoli trudno określić jednym słowem. Jest pikantny, mocny z orzechowo-pieprzową nutą. Z pewnością nie zginie na tle innych składników sałatki czy dania głównego, a wręcz przeciwnie, doda im temperamentu. Jednak nie tylko na smaku kończą się jej zalety. W zielonych, pierzastych listkach kryje się potężny magazyn Żelaza, witaminy A oraz C. Ma przy tym niewielką wartość energetyczną, bo około 20 kcal na 100 gramów.
Choć ten gatunek rośnie głównie w ciepłym klimacie, to świetnie sprawdzi się również w Polsce. Można ją z powodzeniem hodować w ogrodzie, w skrzynce balkonowej lub na domowym parapecie. Jak to przystało na gorącą południową krew, rukola lubi słoneczne, ciepłe stanowiska. Wtedy jej smak nabiera pełnego, ostrego charakteru. Dobrze też posadzić ją w miejscu osłoniętym od wiatru. Poza podlewaniem nie musimy jej poświęcać większej uwagi, zatem pozostaje nam już tylko delektowanie się jej smakiem. Stopniowo wycinane listki będą odrastać, dzięki temu możemy cieszyć się świeżymi potrawami aż do jesieni.
Rokieta siewna ma ogromny potencjał kulinarny. Pobudzi nasze zmysły – jako dodatek do klasycznych sałatek i kanapek, wzbogaci zapiekane potrawy, uszlachetni dania z serami, a także podgrzeje atmosferę w jednorodnych smakowo daniach mięsnych.