Kiedy przechodzi się obok produktów spożywczych adresowanych dla dzieci, trudno się im oprzeć. Są kolorowe, atrakcyjnie zaprezentowane, a ich kształty wprawiają wyobraźnię w zdumienie.

Paluszki rybne w kształcie delfina i raka, jogurty z kolorowymi drażetkami czy żelki pająki, smoczki, samochodziki… To wszystko jednak na nic, ponieważ wciąż 20% dwulatków i ponad 40% czterolatków to niejadki. Zarówno rodzice jak i producenci, stają na głowie, by zadowolić gusta najmłodszych konsumentów.

Problem w tym, że dzieci nie maja problemu z jedzeniem w sensie ogólnym. Maluchy jedzą chętnie, ale gdy poznają smak słodki łatwo uzależniają się od jego przyjemności. Potem powrót do dań wytrawnych jest przykrą koniecznością. Nie każde dziecko udaje się nakłonić do spożywania normalnych posiłków. Wszystko jednak zależy od konsekwencji rodziców i opiekunów.

Najczęstszy błąd jaki jest popełniany to uleganie dziecku. Dzieciaki są sprytne, doskonale wiedza, co następuje po obiedzie. Deser – to dla niego są w stanie odpierać każdy atak głównego dania. W takiej sytuacji nie można tego deseru dziecku dać. Za żadna cenę. Przeczekać – oto rada.

Jeśli dziecko nie zje obiadu i nie dostanie batonika czy chrupek, będzie głodne aż do kolacji. Rodzice, proszę, nie dajcie się złamać tym smutnym oczom i myśleniu: „No dobra niech już zje cokolwiek, a może na kolacje się uda”. Brzuch dziecka, to tak naprawdę brzuszek. Jest mały i niewiele mu potrzeba. Kiedy napcha się płatkami czy żelkami, mimo szczerych chęci nie zje już nic. W takiej sytuacji pobudzanie apetytu dziecka kanapkami z uśmiechem, jajkami zdobionymi na muchomorki czy myszki albo zupy ze zmiksowanych warzyw, nic nie dadzą.

Układając jadłospis dziecka pamiętajmy, żeby faktycznie był on planowany. Mały człowiek nie może jeść tego, co akurat wpadnie mu w ręce. Nie służy to jego zdrowiu, a co więcej kształtuje nieprawidłowe nawyki żywieniowe. W przyszłości może to procentować nadwagą, cukrzycą i innymi powikłaniami. Myśląc o codziennej diecie dziecka należy pamiętać o regularności posiłków i o tym, co powinno być priorytetem w menu.

1.    Produkty zbożowe z pełnego ziarna: płatki owsiane, chleb wieloziarnisty, kasza, makaron
2.    Warzywa i owoce, 3 razy dziennie.
3.    Orzechy i rośliny strączkowe.
4.    Jaja, chudy drób i ryby.
5.    Produkty mleczne.
6.    Białe pieczywo i ryż, słodycze, czerwone mięso, masło.