Rozmowa z Anną Baran - Kierownikiem Punktu Aptecznego „ANNA” w Małej Nieszawce.

Witam. Chciałbym zapytać się o Pani początki w branży farmaceutycznej. Kiedy zaczęła Pani myśleć o założeniu własnego punktu aptecznego ?

Dzień dobry. Uczelnię kształcącą w tym kierunku ukończyłam 10 lat temu, lecz pamiętam, jakby to było wczoraj. Wykłady o lekach, anatomii człowieka, nauka o roślinach leczniczych oraz procedurach wykonywania różnych preparatów. Mile wspominam tamte dni. Od początku wiedziałam, że chcę prowadzić własną działalność. Zwłaszcza w obliczu wydłużającego się wieku emerytalnego - lepiej być swoim szefem. Początki były jednak łatwiejsze, dzisiaj wszystko wygląda inaczej.

Mogłaby Pani trochę więcej o tym powiedzieć ? Co tak bardzo uległo zmianie ?

Myślę, że niestety doprowadziliśmy do tego, iż w przeszłość odchodzi obraz farmaceuty-doradcy. Coraz częściej pacjentów nazywa się klientami, a przecież to nadal ludzie chorzy i obok promocji ważny jest fakt ich choroby, powodu dla którego pojawili się w aptece. Niepotrzebnie sprowadziliśmy nasze relacje tylko do sprzedaży. Powinniśmy łączyć oba aspekty – doradzania i rekomendacji. I zawsze skupiać się na skuteczności wyleczenia pacjenta. Staram się z całych sił, aby moi podopieczni zawsze czuli komfortowo. Przecież obok kupna preparatów należy się również właściwa porada. Nie każdy Pacjent czyta ulotki dołączone do leków. Każdego traktuję indywidualnie i staram się jak najlepiej pomóc.

Cieszy fakt, że można jeszcze trafić na farmaceutę z powołania. Pani Pacjenci na pewno to doceniają.

Ma Pani rację. Często spotykam się z miłym słowem ze strony Pacjentów. Dzięki temu człowiek nadal wierzy w to, co robi.

Co sądzi Pani na temat zmian w prawie farmaceutycznym, które od tego roku spędzają sen z powiek lekarzom, farmaceutom oraz Pacjentom ?

Zmiany z pewnością były konieczne, system refundacyjny nie był skuteczny, chociaż pewne zapisy w nowej ustawie powinny być jeszcze raz przemyślane. Nie może być tak, że Pacjenci nie będą mogli liczyć na pomoc Państwa – refundację leków, w przypadku niektórych schorzeń. Faktem jest, że niewielu z nas zastanawia się nad celowością swoich wizyt u lekarza. Nie potrafimy sobie wyobrazić, iż moja nieuzasadniona wizyta, czy wykupiony zbędnie lek zabiera pulę pieniędzy przeznaczoną dla osób naprawdę potrzebujących. Równocześnie nie można scedować odpowiedzialności za państwo na obywateli – pacjentów, lekarzy i farmaceutów. Tym bardziej, że reforma pociągnie za sobą konieczność dotrudnienia urzędników, gdzie są więc oszczędności ze strony rządzących? Mam nadzieję, że w tej kwestii zapadną jeszcze jakieś decyzje i żądań ze stron nie poczuje się ukarana.

Czy ujednolicenie marż/cen leków refundowanych było dobrym pomysłem ?

Zdecydowanie TAK. Wiele razy słyszałam o nadmiernym wykupywaniu leków przez pacjentów, ponieważ były wyjątkowo tanie. Promocje mają znaczenie, ale zakupy leków refundowanych powinny być regulowane ich zasadnością.

Rozumiem, że reszta nowych przepisów jest już Pani znana ? Czy Pacjenci i tym razem mogą liczyć na Pani wsparcie ?

Oczywiście! Zawód farmaceuty to ciągła nauka, która nie zakończyła się z chwilą otrzymania dyplomu. Należy cały czas zdobywać nową wiedzę w celu poprawy jakości życia Pacjentów.  Sporo zamieszania wywołały pieczątki lekarzy na receptach odnośnie ich realizacji, „do decyzji NFZ”. Mam nadzieję, że ta sytuacja szybko się zakończy i pozwolimy Pacjentom na chwilę oddechu oraz dostosowanie się do nowych realiów prawa farmaceutycznego. Jak wspomniałam na początku, trzeba jeszcze poddać dyskusji kilka paragrafów w wyżej wymienionej ustawie, ale jestem przekonana, że osiągniemy consensus.  To co ważne to fakt, iż każdy dobry farmaceuta dołoży wszelkich starań, aby Pacjent otrzymał konieczną opiekę i poradę.

Co w pani ocenie jest atutem aptek czy punktów aptecznych ?

Jest to temat bardzo obszerny. Uwarunkowań jest wiele i myślę, że nie starczy nam czasu na zgłębienie wszystkich zagadnień, ale kilka z nich wymienię: profesjonalizm farmaceutów, wiedza na temat schorzeń, dostępność dla osób niepełnosprawnych, godziny pracy danego miejsca, parking, ceny produktów OTC i suplementów diety, i wiele wiele innych aspektów. Społeczeństwo docenia ludzi, którzy w pracy oddają swoje serce. Proszę poszukać w pamięci tych farmaceutów, którzy zawsze z uśmiechem podchodzili do pracy, służyli pomocą bez względu na czas oraz własne problemy – nie zapomina się takich osób.

Bardzo dziękuję za rozmowę. Czy chciałaby Pani powiedzieć coś Swoim Pacjentom ?

Bardzo Państwu dziękuję za zaufanie, którym Państwo mnie obdarzyli. Cieszę się, iż mogę być Państwa Farmaceutką.