Kamień nazywany Złotem Północy od lat cieszy się wielką popularnością wśród amatorek biżuterii. Jednak jak się okazuje bursztyn ma również swoje zastosowanie w medycynie.

Lekarze doceniają przede wszystkim jego właściwości antybakteryjne. W starożytności uważano, że noszony na szyi chroni górne drogi oddechowe przed infekcjami. Poza tym nalewka bursztynowa łagodzi bóle migrenowe. Smarowanie skroni powtarzane co 2-3 godziny przynosi widoczne efekty.

Bursztyn ma również swoje zastosowanie w kosmetyce. Wszystko za sprawą zawartych w nim mikroelementów: miedzi, magnezu, niklu, żelaza, krzemu i wapnia. Dzięki nim skóra nabiera ładnego koloru i blasku, zdrowiej też wygląda. Oczywiście nie wolno stosować bursztynu jako leku na wszystkie choroby.

Pamiętajmy, by traktować terapię bursztynem tylko jako wspomagającą. Aby uzyskać maksymalne korzyści zdrowotne ze swojej biżuterii, ważne jest, aby koraliki lub kamienie z niego zrobione, były wykonane z prawdziwego bursztynu bałtyckiego. Jest to ważne, ponieważ inne rodzaje bursztynu nie zawierają w sobie tyle kwasu bursztynowego. Wiadomo, że bursztyn pochodzący z Morza Bałtyckiego zawiera aż 3-8% tego kwasu. Podczas noszenia bursztynowej biżuterii ważne jest również upewnienie się, że jest ona w stałym kontakcie z jakąś częścią ciała. Jest to ważne, ponieważ bursztyn jest w stanie uwalniać kwas bursztynowy tylko wtedy, gdy jest ciepły od kontaktu ze skórą. Zasadniczo, im dłużej będziesz nosić bursztynową biżuterię, tym więcej korzyści zdrowotnych możesz od niej oczekiwać.