Lekki stres, rozległy zawał
Jak czytamy na stronach PAP nawet niewielkie sytuacje stresowe mogą zwiększyć ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych. W przypadku umiarkowanego nasilenia depresji i lęku ogólne ryzyko jest o 20 proc większe, z kolei prawdopodobieństwo śmierci z powodu chorób serca zwiększa się o 29 proc. Silna depresja i napady leku zwiększają ryzyko zgonu aż o 94 proc. Autor badań prowadzonych pod tym kątem Tom Russ z University of Edinburgh twierdzi, że jest to niepokojące, gdyż obecnie większość z nas narażona jest na stres, depresje i stany lękowe.