Biorąc pod uwagę wysoką zawartość tłuszczu i kalorii, wiele osób wciąż obawia się jedzenia orzechów. Niepotrzebnie! To najzdrowsza przekąska, która wspomaga odchudzanie, a także chroni organizm przed wieloma chorobami.

Już garść orzechów dziennie wystarczy, żeby zminimalizować uczucie głodu oraz tłuszcz odkładający się w okolicach brzucha. Według raportu opublikowanego w American Journal of Clinical Nutrition, nie należy ograniczać spożycia orzechów. Są one bowiem bogate w antyoksydanty i dobre tłuszcze, a włączenie ich do codziennej diety pomoże nam zrzucić zbędne kilogramy prawie o półtorej kilo w niedługim czasie.

Jednak to nie jedyna korzyść, jedzenie migdałów, orzechów włoskich, narkowca, czy pistacji podnosi poziom serotoniny w organizmie, która zmniejsza apetyt i znacząco poprawia nastrój. Dodatkowo, w połączeniu z kwasem alfa-linolenowym chronią serce w czasie silnego stresu. Jak dowodzą naukowcy z Harvardu Migdały, orzechy laskowe, orzechy ziemne, orzechy brazylijskie, oraz orzechy włoskie mogą zmniejszyć ryzyko chorób serca. Wpływają bowiem na zmniejszenie stężenia złego cholesterolu i zawierają zdrowe tłuszcze oraz błonnik, który zmniejsza dolegliwości sercowe.

W orzechach znajduje się również arginina – aminokwas, który przekształca się w tlenek azotu i zwiększa dzięki temu światło naczyń krwionośnych przez rozluźnienie ich mięśni gładkich. Natomiast badania przedstawione przez przez American Association for Cancer Research Frontiers wykazały, że dieta bogata w pistacje może zapewnić ochronę płuc przed rakiem. Orzechy również nie bez przyczyny nazywane są pożywieniem dla mózgu. Warto wiedzieć o ich dobroczynnym wpływie na sprawność umysłową, koncentrację i pamięć. Ich regularne spożywanie spowalnia procesy starzenia komórek nerwowych, a zawarty w nich kwas foliowy zapobiega zaburzeniom poznawczym.