Kleszcze atakują!
Długi okres zimy nie ich nie zniszczył. Z to nagły wzrost temperatury sprawił, że wygłodniałe kleszcze ruszyły na łowy i cierpliwie czekają w ukryciu na żywicieli – nie tylko zwierzęta ale i ludzi.
Jak wyjaśnia doktor Marta Supergan-Marwicz, w tym toku zima sprzyjała tym pajęczakom. Kleszczy byłoby mnie, gdyby panowały siarczyste mrozy i nie było śniegu. Wiosna sprawiła, że na łąkach, w parkach i lasach pojawiły się te groźne pasożyty. Kleszcze są niebezpiecznie głównie ze względu na to, że przenoszą groźne choroby takie jak: wywołana bakteriami borelioza i wirusowe, kleszczowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Doktor Ewa Duszczyk z Kliniki Chorób Wieku Dziecięcego, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego informuje, ze osoba ugryziona przez zakażonego wirusem kleszcza ma na początku objawy podobne do grypy, zaostrzenie choroby następuje po paru dniach przerwy. Warto podkreślić, że w przypadku kleszczowego zapalenia mózgu nie ma skutecznego leku, można jedynie łagodzić objawy choroby. Eksperci rekomendują więc szczepienia przeciwko kleszczom. Konieczne są 3-4 dawko podawane w odpowiednich odstępach czasu. Jedna taka szczepionka to koszt rzędu 80, 90 złotych. W przypadku boreliozy nie ma szczepionki, ale można ją skutecznie leczyć antybiotykami. Kleszcze najlepiej usuwać pęsetą do góry, nie trzeba go wykręcać. Na końcu pamiętać o zdezynfekowaniu rany.