Zdecydowana większość respondentów przyznaje, że słyszała o GMO. Ponad 1/3 ma do niego ambiwalentny stosunek, a 26% niewiele wie na ten temat. Badanie potwierdza, że Polacy nie znają (ogólnej) treści regulacji prawnych związanych z uprawą i sprzedażą GMO w kraju. Ponadto ponad połowie trudno stwierdzić, czy artykuły spożywcze, które kupuje, zawierają w składzie organizmy modyfikowane genetycznie.

Produkt modyfikowany genetycznie – czyli jaki?

Zdecydowana większość Polaków (94%) twierdzi, że słyszała o GMO i wie, co oznacza ten skrót. Jaki jest stosunek Polaków wobec organizmów modyfikowanych genetycznie?

• 38% respondentów przyznało, że ich postawa wobec GMO jest ambiwalentna –dostrzegają oni zarówno korzyści, jak i wady uprawy i wykorzystania produktów modyfikowanych.
• Blisko co czwarta osoba niewiele wie o genetycznym przetwarzaniu organizmów i pozostaje wobec niego nieufna.
• Co piąty badany ma wobec zjawiska stosunek negatywny – widzi zbyt wiele zagrożeń wynikających z wykorzystania GMO i uważa, że ich uprawa i produkty są szkodliwe, głównie dla zdrowia (zarówno ludzi, jak i zwierząt).
• 8% ankietowanych pozytywnie odnosi się do kwestii – uważa, że uprawy i produkty GMO znajdujące zastosowanie w medycynie, farmacji, rolnictwie i przemyśle spożywczym są istotne; nie sądzi też, by były szkodliwe dla zdrowia.

A jak przedstawia się stan naszej wiedzy na temat GMO? Niestety, 4 osoby na 5 przyznają się do nieznajomości (ogólnej) treści aktów i regulacji prawnych normujących sprawy GMO w Polsce. Być może dlatego na pytanie, czy uprawa GMO w naszym kraju jest prawnie dozwolona – według polskiego prawa – Polacy nie umieją jednogłośnie wskazać poprawnej odpowiedzi. 53% respondentów odpowiedziała twierdząco. Zdaniem pozostałych uprawa organizmów modyfikowanych genetycznie w Polsce jest zakazana.

Po co czytamy etykiety na opakowaniach

Z badań wynika, że 74% z nas czyta etykiety produktów spożywczych, zanim je kupi. 67% konsumentów szuka na opakowaniu głównie informacji o składzie produktu, 9% – o wartości odżywczej, 7% – wartości kalorycznej, 2% – zawartości netto. Pozostałych (tj. 15%) przede wszystkim ciekawi pochodzenie produktu, jego działanie czy wskazówki dotyczące zastosowania (i w tym celu szukają na etykiecie głównie opisów o charakterze informacyjno-reklamowym).

Mimo że większość z nas interesuje się składem kupowanych artykułów spożywczych, 2/3 Polaków nie wie, czy w ich koszykach lądują produkty zawierające organizmy modyfikowane genetycznie. Podczas gdy 53% nie jest w stanie tego stwierdzić, gdyż dotąd nie sprawdzała zawartości GMO w produktach, pozostałym 12% ankietowanych jest to po prostu obojętne. Niemniej jednak blisko 1/3 świadomie nie wybiera artykułów zawierających modyfikowane składniki.