Raport o bezpieczeństwie leków
Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego (PZPPF) przygotował raport "Bezpieczeństwo farmaceutyczne Polski" oparty na analizach ekspertów z dziedziny ekonomii, farmacji i ochrony zdrowia.
Krajowy przemysł farmaceutyczny jest gwarancją bezpieczeństwa lekowego Polski, zapewniając ciągłość dostaw potrzebnych farmaceutyków na nasz rynek, zwłaszcza w czasie kryzysu politycznego czy ekonomicznego albo klęski żywiołowej.
Bezpieczeństwo farmaceutyczne to nie tylko fizyczna obecność leków w aptekach i szpitalach. Składa się na nie także zdolność nabywania przez pacjentów farmaceutyków, czyli oferowanie ich w przystępnych cenach, oraz wysoka jakość, skuteczność i bezpieczeństwo stosowania produktu. Przykłady Grecji czy Ukrainy udowadniają, jak niebezpiecznym zjawiskiem jest brak własnego przemysłu farmaceutycznego i nadmierne uzależnienie od importu. Z raportu wynika, że wytwarzanie leków na terenie naszego kraju ma ogromne znaczenie dla pokrycia zapotrzebowania oraz zagwarantowania bezpieczeństwa samego produktu. Wystarczy wspomnieć, że ponad 50% opakowań leków na polskim rynku pochodzi z tutejszych fabryk, zaś leki krajowej produkcji pokrywają niemal połowę wszystkich zrefundowanych dni terapii.
Krajowi producenci wytwarzają ponadto wiele leków ratujących życie, takich jak atropina, morfina czy sterydy. Często są jedynym dostawcą danego farmaceutyku - dotyczy to leków tak tanich, że innym firmom nie opłaca się ich produkować z przeznaczeniem na polski rynek.
Produkcja leków w fabrykach zlokalizowanych na terytorium Polski ma również wymiar bardzo praktyczny - umożliwia to wytwarzanie ich w kontrolowanych warunkach, skuteczniejszy nadzór nad tym procesem i szybszą reakcję w razie jakichkolwiek nieprawidłowości. Dzięki temu krajowy przemysł stanowi fundament bezpieczeństwa farmaceutycznego. Przedstawione w raporcie analizy i symulacje wykazały, że gdyby krajowi wytwórcy zostali zmuszeni ze względów ekonomicznych wycofać z rynku swoje najtańsze produkty, wydatki NFZ wzrosłyby o 500 mln złotych rocznie, a dopłaty pacjentów w skali roku wg bardzo ostrożnych szacunków zwiększyłyby się o ponad 200 mln. Rodzimi producenci oprócz zapewniania bezpieczeństwa lekowego polskim pacjentom mają znaczący wkład w gospodarkę. Tutaj inwestują i płacą podatki, dzięki eksportowi ograniczają deficyt handlowy, a w sposób bezpośredni i pośredni generują ok. 100 tys. miejsc pracy, które często wymagają wyższych kwalifikacji niż przeciętnie w przemyśle. Branża farmaceutyczna, jako najbardziej innowacyjna w Polsce, podnosi poziom całej gospodarki w tym zakresie. Sektor ten jest zdecydowanym liderem pod względem udziału środków na badania i rozwój w swoich nakładach na działalność innowacyjną - w 2013 r. było to ok. 60%. Przy tym niemal w całości (ponad 95%) finansuje je z własnych funduszy - podkreślają autorzy publikacji.
Celem nadrzędnym przy podejmowaniu wszelkich decyzji powinno być dobro pacjenta, jego zdrowie i życie. A dla chorego sytuacją niewyobrażalną jest brak leków. Dlatego nie wolno do tego dopuścić. Oznacza to, że trzeba stwarzać stabilne warunki rozwoju krajowej branży farmaceutycznej - podsumowuje Piotr Błaszczyk.