PATOMORFOLOGIA – OD MAKROSKOPII DO GENU
Zakłady Patomorfologii kluczem do efektywnej diagnostyki onkologicznej
Jednym z najważniejszych wąskich gardeł dzisiejszego systemu diagnozowania i monitorowania nowotworów w Polsce jest diagnostyka histopatologiczna. To w dużej mierze od szybkiej i realizowanej na wysokim poziomie diagnostyki histopatologicznej zależy łączny czas niezbędny do wdrożenia efektywnej terapii nowotworowej.
Inwestycja stosunkowo niedużych środków finansowych w patomorfologię per saldo skutkować będzie obniżeniem kosztów funkcjonowania całego systemu diagnostyki onkologicznej.
Patomorfologia w Polsce przez wiele lat była mocno niedofinansowana. Jako efekt tego procesu zakłady patomorfologii w Polsce w przeważającej większości są niewystarczająco wyposażone i pracują głównie w oparciu o dokumentację papierową. Powszechną praktyką pracy jest ręczne (za pomocą ołówka!) oznaczanie numerów badań. Ponadto, ewidencja badań odbywa się w powszechnej praktyce z wykorzystaniem zeszytu i odręcznego wpisywania informacji o procesowanym materiale. Czy taki powinien być standard pracy w XXI wieku?
Informatyzacja Zakładów Patomorfologii. Standaryzacja Raportów Badań Histopatologicznych. Mając na uwadze ustawę, która już od lipca 2017 r. nakazuje prowadzenie dokumentacji medycznej w formie elektronicznej, niezbędne jest przekazanie odpowiednich środków finansowych patomorfologii w celu informatyzacji tych zakładów poprzez wdrożenie właściwych systemów informatycznych mających na celu standaryzację pracy zakładów i raportów z badań histopatologicznych.
Podobne systemy z powodzeniem od lat wdrażane są w Zakładach Diagnostyki Obrazowej (tzw. systemy RIS, czyli Radiology Information System). Dziś praktycznie wszystkie Zakłady Diagnostyki Obrazowej zostały zinformatyzowane i posiadają systemy informatyczne klasy RIS.
Wdrożenie odpowiednich narzędzi informatycznych w patomorfologii pozwoli zarządzać i kontrolować wszystkie procesy pod kątem przyjętych standardów. W wyniku informatyzacji Patomorfologii znacząco podniesie się jakość raportów histopatologicznych, co w konsekwencji przełoży się na jakość i skuteczność całego systemu leczenia nowotworów w Polsce.
Czy tego chcemy czy nie, słodki smak kocha prawie każdy. Uwielbienie do niego wynika z naszych genów i czystej fizjologii. Słodycz oznacza dla mózgu szybko dostępną energię, dlatego nie powinno się z niej całkowicie rezygnować. Niektórzy próbują zastąpić tradycyjny cukier innymi słodkościami jak np. stewią, syropem daktylowym, cukrem kokosowym. Ile jest prawdy a ile mitu o ich właściwościach i czy rzeczywiście egzotyczne „słodziwa” pomogą nam pomóc w zrzuceniu zbędnych kilogramów?