Na wakacje po zdrowie i jod!
Wakacje to czas odpoczynku od obowiązków, który chętnie wykorzystujemy na letnie wycieczki w gronie rodziny lub przyjaciół. Warto zadbać o to, aby ten czas był nie tylko przyjemnością „dla ducha”, lecz także przyniósł korzyści dla ciała. Słoneczna pogoda zachęca do aktywności fizycznej, a spacery brzegiem morza będą doskonałym sposobem na dostarczenie organizmowi potrzebnego mu jodu.
Jod jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Wchodzi w skład hormonów tarczycy, które odpowiadają m.in. za regulację przemiany materii oraz rozwój i funkcjonowanie układu nerwowego. Niedobór tego pierwiastka manifestują zaburzenia związane z niedoczynnością tarczycy (nadmierna senność, zwiększona masa ciała, obniżenie wydolności intelektualnej), zaburzenia rozrodczości u kobiet, jak również opóźnienie rozwoju psychicznego i fizycznego dzieci i młodzieży.
Gdzie zatem szukać źródeł jodu? Mikroelement ten możemy przyjmować wraz z dietą lub uzyskiwać z powietrza – przez błony śluzowe i skórę. Niestety, większość produktów spożywczych zawiera niewystarczającą ilość tego pierwiastka.
– Polska jest krajem, w którym zasoby jodu w środowisku naturalnym są ograniczone. Na obszarach, gdzie występują niedobory tego pierwiastka, pojawia się konieczność uzupełnienia diety w jod – mówi dr inż. Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ).
Jego zawartość w żywności uzależniona jest od stężenia jodu w środowisku, dlatego też głównie ryby morskie mają jego stosunkowo dużo: 100 g dorsza dostarcza 110 µg (mikrogramów) jodu, taka sama ilość mintaja – ok. 100 µg, a w przypadku łososia lub makreli jest to ok. 40 µg. Niektóre sery żółte lub pleśniowe mogą zawierać 40 µg jodu w 100 g produktu pod warunkiem, że pochodzą z mleka od krów żywionych paszą bogatą w jod. Źródłem jodu mogą być ponadto wody mineralne, suplementy diety i leki.
W ramach uzupełniania niedoborów tego ważnego pierwiastka w Polsce wprowadzono obowiązek jodowania soli kuchennej. Należy jednak uważać, aby utrzymać spożycie soli w zalecanych normach (na bardzo niskim poziomie).
–Wobec upowszechniania w Polsce zaleceń do obniżania spożycia soli kuchennej z powodu znacznego zagrożenia populacji chorobą nadciśnieniową i niektórymi nowotworami, przyjęto, iż poziom jodowania soli winien być na tyle wysoki, aby – przy niskim jej spożyciu – zapotrzebowanie na jod mogło być w pełni pokrywane. Przepisy nakazują również, aby preparaty do początkowego i dalszego żywienia niemowląt zawierały odpowiednie ilości jodu – podkreśla dr inż. Katarzyna Stoś, prof. nadzw. IŻŻ.
Chociaż dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na jod wynosi 150 µg, to jednak trudno zapewnić organizmowi wysoką podaż tego składnika. Dlatego tak cenny jest pobyt nad morzem – dla większości z nas możliwy tylko w wakacje. Urlop to zatem dobry moment, aby zastanowić się, czy ilość jodu w naszej diecie jest wystarczająca, a także by dowiedzieć się, jak można uzupełnić jego niedobory w organizmie.
Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia, w ramach projektu edukacyjnego Zachowaj Równowagę, zalecają taką kontrolę przede wszystkim tym, którzy ze względów zdrowotnych świadomie eliminują sól z diety (nadciśnieniowcy i osoby z innymi chorobami serca lub nadwagą), jak również osobom chorującym na niedoczynność tarczycy.
Jak zatem skutecznie zapobiegać niedoborom jodu? Poniżej przedstawiamy rady i zalecenia ekspertów IŻŻ. Warto je zapamiętać, by uchronić zarówno siebie, jak i swoje dzieci przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Wakacyjny poradnik jodowy: 5 prostych zasad!
Jak uchronić się przed niedoborem jodu:
-
Jedz owoce morza, w tym ryby morskie, np. 100 g dorsza atlantyckiego dostarcza aż 110 µg jodu (dzienne zapotrzebowanie na jod to 150 µg).
-
Biegaj lub spaceruj brzegiem morza. Aktywność fizyczna w połączeniu z wdychaniem powietrza bogatego w jod niosą wiele korzyści dla Twojego organizmu.
-
Zbadaj poziom hormonów tarczycy, np. TSH, aby sprawdzić, czy Twoja tarczyca funkcjonuje prawidłowo. Na wizycie u endokrynologa otrzymasz wszystkie potrzebne informacje.
-
W razie potrzeby stosuj suplementy diety, ale pamiętaj o wcześniejszej konsultacji z lekarzem.
-
Czytaj etykiety, by sprawdzić ilość soli w produktach. Pamiętaj, że sól kuchenna jest źródłem jodu, w odróżnieniu od soli stosowanej w przetwórstwie spożywczym.
***
Zachowaj Równowagę to realizowany przez Instytut Żywności i Żywienia projekt edukacyjny, którego pełna nazwa brzmi: „Zapobieganie nadwadze i otyłości oraz chorobom przewlekłym poprzez edukację społeczeństwa w zakresie żywienia i aktywności fizycznej” (2011–2016).
Z cyklu: „Odchudzanie? - co nie pyka - zdaniem psychodietetyka
Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk