Kampania „Otwórz dłoń po udarze”
4,5 tys. osób rocznie w Polsce traci sprawność wskutek spastyczności poudarowej. W konsekwencji codzienne czynności stają się wyzwaniem, a chorzy często wymagają stałej opieki. Spastyczność może pojawić się nawet po 3 miesiącach od udaru, dlatego tak ważne jest, aby mieć wiedzę na temat jej podstawowych objawów. Celem kampanii „Otwórz dłoń po udarze” jest zwrócenie uwagi, że im szybciej zostaną zauważone objawy spastyczności, tym większe są szanse na jej skuteczne leczenie.
Ręka objęta spastycznością, czyli nadmiernym napięciem mięśniowym, nie reaguje na polecenia mózgu tak jak dotychczas. Przykurczone mięśnie uniemożliwiają pełen zakres ruchów i czasem powodują ból. Prozaiczne dotąd czynności, jak chwytanie i puszczanie przedmiotów, stają się niemal niewykonalne, co bardzo zmienia życie osób chorych.
Jak rozpoznać objawy spastyczności ręki?
- „Spastyczność, która jest konsekwencją udaru mózgu, u większości chorych rozwija się 3 miesiące od zachorowania, należy jednak pamiętać, że może pojawić się wcześniej. Szybkie rozpoznanie objawów spastyczności kończyny górnej jest drogą do przywrócenia jej sprawności - mówi prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek, Kierownik Zakładu Pielęgniarstwa Neurologiczno-Psychiatrycznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. – „Ręka dotknięta spastycznością u osób po udarze mózgu charakteryzuje się nienaturalnym ułożeniem kończyny w czasie odpoczynku i w trakcie prób ruchu. Osoby zmagające się ze spastycznością poudarową mają także problem z chwytaniem i wypuszczaniem przedmiotów. Często mięśnie są zbyt napięte, aby rozprostować dłoń na stole”.
- „Objawy spastyczności, mimo że możliwe do rozpoznania, są niestety często niezauważane. W efekcie leczenie, które mogłoby przywrócić sprawność ręki, jest podejmowanie za późno. Kampania „Otwórz dłoń po udarze”, powstała, aby edukować oraz informować chorych oraz ich bliskich o objawach spastyczności i możliwych formach leczenie” – podkreśla Adam Siger z Fundacji Udaru Mózgu.
Udar mózgu, a spastyczność ręki
- „Osoby po udarze najczęściej zmagają się ze spastycznością w obrębie nadgarstka i łokcia. W dotychczas opublikowanych badaniach epidemiologicznych spastyczność poudarowa występuje o ok. 10% częściej w kończynie górnej w porównaniu z kończyną dolną. W przypadku udaru mózgu dochodzi do uszkodzenia na „wysokim” poziomie półkul mózgu i pnia mózgu, co sprzyja zaburzeniom kontroli ruchów kończynami górnymi. – wyjaśnia lek. med. Michał Schinwelski z Oddziału Neurologii Szpitala Specjalistycznego Św. Wojciecha w Gdańsku.
Leczenie spastyczności poudarowej jest możliwe
- „W Polsce w leczeniu spastyczności poudarowej stosuje się metodę aktualnie uważaną na świecie za najlepszą i najbezpieczniejszą – iniekcje toksyny botulinowej do nadmiernie aktywnych, napiętych, bolesnych mięśni. Jej stosowanie zaleca się w połączeniu z rehabilitacją, co wymaga współpracy lekarzy różnych specjalności i fizjoterapeutów”. – mówi prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek.
Toksyna botulinowa sprawia, że napięte mięśnie rozluźniają się na około trzy miesiące. Dzięki temu lek dociera bezpośrednio do konkretnych mięśni i obniża ich napięcie. Ta metoda pozwala na podjęcie intensywnej i przynoszącej lepsze efekty fizjoterapii. W Polsce leczenie toksyną botulinową jest refundowane w ramach programu lekowego, informacje na ten temat można znaleźć na stronie Fundacji Udaru Mózgu, www.fum.info.pl.
Jak pracować z ręką objętą spastycznością?
Odpowiedni dobór ćwiczeń ma duże znaczenie w powrocie do sprawności. Ręka po udarze mózgu, choć niesprawna, jest bardzo wrażliwa na ruch. Każde zbyt forsowne lub nieprawidłowe ćwiczenie czy próba siłowego otworzenia dłoni kończy się skurczem mięśni. W pracy ze spastycznością liczy się cierpliwość.
- „Postępy w powrocie do zdrowia u każdego pacjenta będą inne. Zależą od rozległości udaru i stopnia nasilenia spastyczności. Jednak odpowiednie ćwiczenia i leczenie mogą poszerzyć zakres ruchów dłoni i przybliżyć osoby dotknięte spastycznością do samodzielności” – podkreśla prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek.
W ramach Kampanii „Otwórz dłoń po udarze” zostały przygotowane infografiki, które wskazują najczęściej popełniane błędy podczas rehabilitacji. Wszystkie materiały oraz poradnik dla pacjenta dostępny jest na stronie Fundacji Udaru Mózgu.
Z cyklu: „Odchudzanie? - co nie pyka - zdaniem psychodietetyka
Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk