Bezpiecznie pod palmami, czyli o szczepieniach przed podróżą
Polacy coraz częściej wybierają się na egzotyczne wakacje. Jednak marząc o wypoczynku pod palmami i beztroskim delektowaniu się słońcem, nie można zapomnieć o zagrożeniach, jakie tropiki niosą dla naszego zdrowia. Dzięki zastosowaniu się do zaleceń profilaktycznych, np. dzięki szczepieniom można zmniejszyć ryzyko zachorowania na groźne choroby zakaźne.
Szczepienia przed podróżą wymagają czasu i dobrego planowania, dlatego np. brytyjskie Ministerstwo Zdrowia na swoich stronach internetowych zachęca do rozpoczęcia szczepień nie później niż 8 tygodni przed wyjazdem. Związane to jest z faktem, iż niektóre szczepionki należy podać z odpowiednim wyprzedzeniem lub w większej ilości dawek. Szczepienia, które w naszym kraju są obowiązkowe i zalecane w ramach Programu Szczepień Ochronnych 2016r. (np. gruźlica, błonica, tężec, krztusiec, odra, świnka, różyczka, wirusowe zapalenie wątroby typu B, polio, ospa wietrzna oraz grypa), mogą ustrzec nas przed chorobami typowymi dla naszej szerokości geograficznej, tzn. podróżujących np. do USA, Kanady i Australii. Warto pamiętać przy tym, że w przypadku niektórych szczepień, po szczepieniu podstawowym uzyskana odporność maleje wraz z upływem lat, dlatego zgodnie z rekomendacjami ekspertów należy przyjąć, tzw. dawkę przypominającą, która zapewni ponowny wzrost miana przeciwciał do poziomu ochronnego (jest tak np. w przypadku szczepień przeciwko tężcowi, błonicy i krztuścowi).
Kiedy po raz pierwszy przyjdzie nam do głowy pomysł egzotycznego wyjazdu, najpierw powinniśmy udać się do lekarza chorób tropikalnych lub medycyny podróży, który na podstawie krótkiego wywiadu dokładnie określi, jakie szczepienia są niezbędne. Podczas wizyty padną pytania nie tylko o kraj lub kraje, do których się wybieramy, ale także, kiedy chcemy jechać, gdyż rodzaj szczepień może zależeć od pory roku oraz czasu, jaki planujemy spędzić w danym kraju. Na przykład jeśli planujemy ponad miesięczny pobyt w Kambodży w okresie od maja do października poza szczepieniem na dur brzuszny, grypę oraz wirusowe zapalenie wątroby typ A i B, powinniśmy zaszczepić się także na japońskie zapalenie mózgu. Nie bez znaczenia jest także, czy podczas wakacji będziemy zatrzymywać się w hotelach, czy też będziemy podróżować poza utartymi szlakami, delektować się lokalnymi specjałami i spać pod namiotem. Wtedy może okazać się konieczne dodatkowe szczepienie na wściekliznę. Do pakietu podstawowych szczepień niezbędnych przed każdym wyjazdem do Azji, Ameryki Południowej i Afryki należą szczepienia przeciw: żółtej gorączce, czyli żółtej febrze (obowiązkowe dla osób wyjeżdzających do Afryki i Ameryki Południowej), błonicy, tężcowi, krztuścowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B, durowi brzusznemu, cholerze, kleszczowemu zapaleniu mózgu, polio (choroba Heinego-Medina) oraz meningokowemu zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych (obowiązkowe dla osób wyjeżdzających do Arabii Saudyjskiej). Polski Zakład Higieny zaleca także szczepienia przeciwko zakażeniom pneumokokowym i grypie. Na stronach Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej Wojskowego Instytutu Medycznego (http://www.medycynatropikalna.pl/) można sprawdzić, jakie szczepienia są zalecane i obowiązkowe w krajach do których planujemy się udać. Jeśli na granicy nie będziemy mogli okazać dowodu szczenienia (Międzynarodowa Książeczka Szczepień/ International Certificate of Vaccination, tzw. żółta książeczka), wtedy nie tylko możemy zostać nie wpuszczeni do tego kraju, ale także spędzić wiele dni na przymusowej kwarantannie na koszt własny lub zostać przymusowo zaszczepieni. Niestety, szczepienia to nie wszystko. Nie możemy zapomnieć również o lekach zalecanych w profilaktyce malarii (ważne dla podróżujących do zwrotnikowych i podzwrotnikowych regionów świata) oraz stosowaniu zasad higieny, które mogą ustrzec nas przed tzw. biegunką podróżnych.