Ludzie leczeni na raka w młodym wieku częściej popełniają samobójstwo
Osoby, które w dzieciństwie lub młodym wieku leczyły się na nowotwór złośliwy, są 2,5-krotnie bardziej zagrożone samobójczą śmiercią niż ich rówieśnicy bez choroby nowotworowej - poinformowano na łamach pisma “International Journal of Cancer”.
Naukowcy z Uniwersytetu w Bergen w Norwegii doszli do takich wniosków na podstawie analizy danych z pochodzących z różnych krajowych rejestrów norweskich, jak np. Norweski Rejestr Przyczyn Zgonów czy Norweski Rejestr Nowotworów. Dotyczyły one ponad 1,2 mln osób urodzonych w Norwegii w latach 1965-1985. U 5440 z nich zdiagnozowano chorobę nowotworową przed 25. rokiem życia. Porównywano ich z referencyjną grupą, która nie leczyła się na nowotwór. Stan ich zdrowia śledzono do 2008 r.
Jak wyliczyli naukowcy, ryzyko samobójstwa było wyższe 2,5-krotnie wśród osób, które w dzieciństwie lub młodości chorowały na nowotwór złośliwy. U tych, u których chorobę zdiagnozowano do 14. roku życia, było ono wyższe o 2,3 raza, a gdy diagnoza została postawiona między 15. a 24. rokiem życia – o 2,6 raza.
Szczególnie zagrożeni samobójczą śmiercią byli pacjenci, którzy leczyli się w przeszłości na mięsaki kości lub tkanek miękkich, nowotwory centralnego układu nerwowego oraz raka jądra.
Nie odnotowano zwiększonego ryzyka tragicznej śmierci z innych powodów niż samobójstwo, np. z powodu wypadku drogowego.
Współautorka pracy dr Maria Winther Gunnes ocenia, że zaobserwowany wzrost ryzyka samobójstwa może mieć związek z długofalowymi skutkami zdrowotnymi, jakie niesie ze sobą choroba nowotworowa i jej leczenie w młodym wieku. Zalicza się tu m.in. bezpłodność czy zwiększone ryzyko zachorowania na kolejny nowotwór. Osoby te mogą nie wiedzieć, do kogo się zwrócić po pomoc w poradzeniu sobie z tym obciążeniem, albo też nie otrzymują właściwej pomocy.
Winther Gunnes zaznacza, że związek ten był widoczny na poziomie populacyjnym. Naukowcy nie analizowali zależności między chorobą nowotworową w młodym wieku a zwiększonym ryzykiem samobójstwa na poziomie indywidualnym.
Badaczka podkreśla, że całkowite ryzyko, iż osoba, którą wyleczono z raka w dzieciństwie lub młodym wieku, popełni samobójstwo, jest niskie. „Istotne jest jednak zdawanie sobie sprawy z jego istnienia, po to, aby stworzyć strategie nadzoru oraz interwencji w ramach długofalowego programu obserwacji tych pacjentów” – podsumowuje Winther Gunnes.
(PAP, ao)