TO DZIŚ, TO DZIŚ! DZIEŃ KOBIET JEST NASZ! ŻYCZENIA DO POWTÓRZENIA.
Macierzyństwo to jedno z wielu oblicz kobiecości. Bezsprzecznie piękne, ale i trochę straszne. Jeśli na starcie jest poród, a przeżyłam ich dwa (nie liczą swojego własnego) to nie dam się przekonać, że ma tylko jasne strony. Matki mają całe rzesze obowiązków, tych zupełnie naturalnych i tych, które wynikają z mniej zrozumiałych przyczyn, zewnętrznych, albo co gorsza wewnętrznych. I mają Matki cechy wspólne Wszystkim Matkom Świata i na dokładkę ogrom swoich indywidualnych. I jeszcze wiele, wiele mogłabym pisać, ogólnie i w szczegółach o tym, co mamy, skąd i dlaczego, ale z racji okazji skoncentruję się akurat na tym: DZISIAJ MAMY ŚWIĘTO!
Matka, wynika to co najmniej z rodzaju żeńskiego rzeczownika, jest Kobietą, a one mają dzisiaj swój dzień. To okazja, Kochane, której nie możemy przegapić. Goździki i rajstopy nie mają dziś monopolu. Choć, swoją drogą bardzo, ale to bardzo lubię goździki, a rajstop akurat potrzebuję, więc chętnie przystanę i na tą wersję świętowania.
Kobiety, Matki, Nie-‐matki, nie będziemy robić dziś podzespołów, okazje są po to by z nich korzystać, nie możemy przegapić i tej! Zróbmy coś, dzięki czemu każda z nas poczuje się Prawdziwą Kobietą, to jest ten moment. Przyjmijmy prezent lub zróbmy go sobie same, pomalujmy paznokcie, ogólmy w spokoju nogi albo zróbmy porządek w pudełku z guzikami, otwórzmy szampana albo pójdźmy spać z pierwszym ziewnięciem. Co byś zaproponowała najlepszej przyjaciółce? Daj to sobie!
I to tyle, tego życzę, chwilowego zapomnienia w poszukiwaniu frajdy dla siebie samej i spełnienia tego bezzwłocznie. Ja mam tak długą listę, że aż nie mogę się zdecydować. Chyba będę musiała przyjąć porządek alfabetyczny…
Kobitki kochane i Panowie równie drodzy (jeśli któryś dotrwał do tego zdania także zasłużył na małe co nieco), taki dzień jak dzisiejszy, nieprędko nadejdzie, zróbmy coś, by chciało się go powtórzyć!