Tak dla Zdrowia logo

Aktualności

Jak bezpiecznie wracać do domu. 6 zasad, by poradzić sobie z zagrożeniem

Wiosna sprzyja wyjściom na miasto i wieczornym powrotom. Nie trzeba być mistrzynią sztuk walki, żeby wyjść cało z sytuacji zagrożenia. Beata Sosulska-Baran, policjantka przedstawia zasady, o których trzeba pamiętać dla swojego bezpieczeństwa. Bezpłatne warsztaty w temacie odbyły się min. w Jeleniej Górze w Nowym Rynku („Jak się bronić przed napastnikiem”).

Podstawową zasadą samoobrony jest unikanie zagrożenia - zarówno niebezpiecznych miejsc, jak i podejrzanych osób.  - Gdy jednak grozi nam niebezpieczeństwo zachowajmy zimną krew, a przede wszystkim jeśli to tylko będzie możliwe postarajmy się uciec, wydostać. Zapamiętajmy wygląd napastnika i od razu zgłośmy się na policję. Jeśli sytuacja jest wyjątkowo trudna i instynkt podpowiada nam, że musimy się bronić, zróbmy to – mówi st. sierż. Beata Sosulska-Baran, funkcjonariusz KMP w Jeleniej Górze i informuje o 6 podstawowych zasadach bezpieczeństwa:

Zwracajmy uwagę na drogi, którymi się poruszamy. Unikajmy ciemnych uliczek, parków, miejsc o złej reputacji. Wybierajmy miejsca i ciągi komunikacyjne oświetlone i monitorowane.

Nie decydujmy się na rozmowę nieznanymi osobami. Nie wsiadajmy do obcego samochodu. Słysząc propozycję „Podwieźć cię do domu” możemy odpowiedzieć tylko w jeden sposób – „Nie”.

Utrzymujmy bezpieczną odległość od ludzi, których zamiarów nie jesteśmy pewne. Dystans jest również cenny w przypadku bezpośredniego zagrożenia - użyjmy parasola lub gałęzi.

W sytuacji wzywania pomocy używajmy donośnego i stanowczego głosu. Przy przemieszczaniu się miejmy zawsze przy sobie naładowany telefon, tak by w razie potrzeby bez trudu zadzwonić po pomoc.

Do ewentualnej obrony wykorzystajmy elementy garderoby: torebkę, parasolkę, a nawet buty - nadeptując napastnikowi obcasem na stopę sprawimy, że będzie zdezorientowany i zaskoczony, przez co zyskamy czas na ucieczkę.

Za wszelką cenę zachowajmy równowagę i nie dajmy się przewrócić. Jeżeli znajdziemy się jednak na ziemi przybierzmy odpowiednią pozycję – skulmy się już na ziemi, osłońmy głowę rękami.

Każde zagrożenie zgłaszajmy na policję. Dzięki temu możemy pomóc innym kobietom uniknąć naszego losu.

 

Z cyklu: „Odchudzanie? - co nie pyka - zdaniem psychodietetyka

Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:

wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych

wzmocnienie motywacji

zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań

wzmacnianie poczucia własnej wartości

regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia



Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?

Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.

Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”

Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.

Co zatem zamiast diety odchudzającej?

Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.

Anna Proch psycholog, psychodietetyk

 

 
Podziel się na Facebooku

Reklama
Partnerzy
optyk21_240_160.jpg
Wyszukaj artykuł