Zanieczyszczone powietrze pod lupą mobilnego laboratorium
BALON.LAB – mobilne laboratorium zmierzy jakość powietrza w Polsce. Dzięki urządzeniu opracowanym przez ekspertów Politechniki Warszawskiej, zamieszczonym w balonie na ogrzane powietrze, zmierzony zostanie poziom stężenia zanieczyszczeń, niewidocznych dla ludzkiego oka, czyli cząstek stałych PM10 i PM2,5 ̶ w powietrzu.
Pył to niewielkich rozmiarów cząstki stałe. Zawieszone w powietrzu stają się niebezpieczne dla środowiska i ludzkiego zdrowia. Tworzone są przez cząstki sadzy, na których dodatkowo osadzają się inne zanieczyszczenia. Mniejsze cząstki wraz z wdychanym powietrzem przenikają do organizmu człowieka, zwiększając ryzyko alergii, schorzeń układu oddechowego i układu sercowo-naczyniowego oraz nowotworów płuc.
- Głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza w Polsce powszechne wykorzystanie węgla i drewna w polskich gospodarstwach domowych. Zanieczyszczenia te mają bezpośredni wpływ na nasze zdrowie – tłumaczy dr hab. inż. Artur Badyda, profesor Politechniki Warszawskiej, ekspert kampanii Balon.Lab.
Celem kampanii Balon.Lab jest budowanie świadomości społecznej i samorządowej w zakresie poziomu zanieczyszczenia powietrza w Polsce oraz edukacja na temat nowoczesnych, czystych i efektywnych rozwiązań energetycznych – mówi Natalia Rostkowska, rzecznik prasowy GASPOL SA, mecenasa Forum Rozwoju Efektywnej Energii (FREE), które od 7 lat działa na rzecz rozwoju nowoczesnej i niskoemisyjnej energetyki na terenach wiejskich i nisko zurbanizowanych.
Z cyklu: „Odchudzanie? - co nie pyka - zdaniem psychodietetyka
Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk