2 maja na stadionie PGE Narodowym w Warszawie poznaliśmy piłkarskich mistrzów Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Od XVII edycji w meczach mierzą się dzieci od 10 do 12 lat. Turniej był początkiem piłkarskiej przygody dla wielu obecnych reprezentantów Polski różnych kategorii wiekowych, m.in. Arkadiusza Milika, Piotra Zielińskiego, Tomasza Kędziory, Bartosza Salamona, Marcina Kamińskiego, Bartosza Bereszyńskiego, Gracjana Horoszkiewicza, Igora Łasickiego, Karola Żwira, Filipa Jagiełło oraz Pauliny Dudek.

Od 29 kwietnia do 2 maja piłkarze i piłkarki ze wszystkich województw Polski dzielnie walczyli na boiskach Legii oraz Agrykoli Warszawa o awans do Wielkiego Finału. Zobaczyliśmy w akcji 64 najlepsze drużyny. W żadnym ze spotkań nie zabrakło pięknych bramek, składnych akcji czy emocji trzymających w napięciu do samego końca, czyli tego, co w futbolu najpiękniejsze. Wśród chłopców zwyciężyły drużyny z UKS Irzyk z woj. mazowieckiego (kategoria U-10) oraz SP 45 Wrocław z woj. dolnośląskiego (kategoria U-12). W rozgrywkach dziewczynek  wygrały KKS Katowice z woj. śląskiego (kategoria U-10) oraz UKS Ząbkovia Ząbki z woj. mazowieckiego (kategoria U-12). Na zwycięskie zespoły czeka teraz nagroda główna, czyli mecz Polska-Rumunia w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata, 10 czerwca.

Wydarzenia relacjonowali dla kibiców Mateusz Borek z Polsatu oraz Łukasz Wiśniowski z kanału „Łączy Nas Piłka”. Zmagania najmłodszych piłkarskich talentów osobiście obserwowali m.in. Zbigniew Boniek (Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej), Adam Nawałka (selekcjoner reprezentacji Polski), Marcin Dorna (selekcjoner reprezentacji do lat 21) oraz trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski: Marcin Kasprowicz, Bartłomiej Zalewski i Robert Wójcik.

- Ogromną wartością tego Turnieju jest popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci, młodzieży i ich rodziców. Ci, którzy grają dobrze, mogą dodatkowo dzięki tym rozgrywkom odwiedzić nowe miejsca, pojawić się może pierwszy raz w Warszawie, zdobyć cenne nagrody, spełnić marzenia. Piłka i rywalizacja to pozytywne emocje i staramy się zaszczepić wśród naszych dzieci, żeby uprawiały sport, bo wychowanie w duchu aktywności fizycznej jest absolutnie potrzebne – powiedział Zbigniew Boniek, Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

- Turniej to duża wartość selekcyjna, bo obserwacja tak wielu młodych piłkarzy i piłkarek na tle innych, najlepszych w Polsce jest doskonałym przeglądem zawodników, którzy mogą w przyszłości stanowić o sile reprezentacji Polski. Historia tego Turnieju pokazuje, że tak właśnie było. Na stadionie PGE Narodowym mamy kolejno mecze zespołów dziecięcych, a potem finał Pucharu Polski dzięki czemu zyskujemy kontakt piłki u podstaw piramidy, amatorskiej, dziecięcej, z piłką profesjonalną. To też dowód na to, jak blisko jest z podwórka na stadion – mówił podczas finałów selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21, Marcin Dorna.

- Dzień 2 maja jest również już od 4 lat prawdziwym świętem piłki nożnej w Polsce. Gra na murawie stadionu PGE Narodowego w meczach finałowych Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” to dla tych młodych zawodników nie tylko nagroda za ciężką pracę, poświęcenie i serce do futbolu, ale również motywacja do kolejnych treningów. Gratuluję wszystkim uczestnikom finału ogólnopolskiego oraz zwycięzcom i życzę, by Wasz talent i pasja do futbolu zaowocowały w przyszłości grą w reprezentacji Polski wzorem Arkadiusza Milika, czy Piotra Zielińskiego, którzy też kiedyś grali w tym Turnieju – powiedział Krzysztof Pawiński, Prezes Zarządu Maspex.

Pierwsze na murawę PGE Narodowego wybiegły drużyny z kategorii U-10 dziewcząt – KKS Katowice i UKS Beniaminek Krosno. Po zaciętym meczu wynik był remisowy (1:1) i do rozstrzygnięcia spotkania potrzebne były rzuty karne. W nich bezbłędne były reprezentantki województwa śląskiego, które pokonały reprezentantki Podkarpacia 3:1. - Jesteśmy bardzo zadowoleni co widać po uśmiechach moich zawodniczek. Bardzo ciężko pracowaliśmy na ten sukces – cieszył się trener KKS Katowice, Krzysztof Witek. - Wiedzieliśmy, że w przypadku karnych dojdzie do wymiany i między słupkami stanie doświadczona zawodniczka z pola. Poprawiliśmy swój ubiegłoroczny wynik i z tym samym „brązowym” zespołem sięgnęliśmy po złoto. Jadąc tutaj nie nastawialiśmy się na nic, chcieliśmy zagrać swoje i przyjąć taki wynik, jaki wybiegamy na boisku. Jest to dla nas trenerów, jak i zawodniczek, bardzo duże przeżycie i wielki sukces.

W Wielkim Finale chłopców do lat 10 naprzeciw siebie stanęły zespoły UKS 4 Kostrzyn (lubuskie) i UKS Irzyk (mazowieckie). Pierwszy strzelił Irzyk, na co kostrzynianie odpowiedzieli bramką wyrównującą. Reprezentantom Mazowsza udało się jednak rozstrzygnąć finał na swoją korzyść jeszcze w regulaminowym czasie gry i pokonali rywali 2:1. – Kiedy pierwszy raz pojechaliśmy na turniej w kategorii U-8 dwa lata temu, który wygraliśmy, wiedzieliśmy, że będziemy w tym roku walczyć o medal. Zebraliśmy cenne doświadczenie, które daje nam „kopa” na następne miesiące. Zawsze się kieruję u dzieci ich świadomością i dążeniem do celów – jednym z nich było dla nas zwycięstwo właśnie w tym Turnieju – tłumaczył trener Arkadiusz Szafranek, który został wybrany „Najlepszym trenerem” XVII edycji „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. - Nagroda indywidualna była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Zawsze z pokorą podchodzę do pracy jako trener, to tylko sport – nie zawsze się wygrywa, a po porażkach tłumaczę swoim zawodnikom, że to tylko po to, aby jeszcze więcej nad sobą pracować. Jednak dziś będziemy świętować nasz sukces – dodał szkoleniowiec UKS Irzyk.

Bardzo zacięty był pojedynek w kategorii dziewcząt do lat 12. Po początkowej przewadze KA 4 resPect z Wielkopolski, to zespół UKS Ząbkovii Ząbki z Mazowsza przejął inicjatywę i strzelił dwie bramki. Nawet bramka kontaktowa rywalek na 2:1 pod koniec meczu nie odebrała im zwycięstwa w Wielkim Finale. – Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się wygrać i obronić tytuł sprzed roku. Zeszłoroczny finał był dla nas cięższy, ponieważ wygraliśmy go w karnych. W tym roku miałem silniejszy i bardziej doświadczony zespół. Nie byliśmy gościnni, jednak reprezentowaliśmy Mazowsze i rola gospodarza do czegoś nas zobowiązywała – uśmiechał się trener Ząbkovii, Marcin Wojda. - Naszym głównym założeniem, już od pierwszych etapów turnieju, była obrona tytułu. W porównaniu z zeszłorocznym turniejem, ten był dla mnie zdecydowanie spokojniejszy, dzięki zebranemu doświadczeniu. Wiedziałem, czego mogę się po dziewczynach spodziewać. One po prostu mają świadomość po co wchodzą na boisko. W przyszłym roku, już nie z tymi dziewczynkami, powalczymy znów o finały ogólnopolskie.

Do wyłonienia zwycięzcy w ostatnim finale – w kategorii U-12 chłopców – potrzebne były rzuty karne. W podstawowym czasie gry było 1:1, karne natomiast lepiej wykonywali zawodnicy SP 45 Wrocław (woj. dolnośląskie), którzy pokonali MGUKS Pogoń Zduńska Wola (woj. łódzkie) 2:1. - Dla mnie i dla chłopaków to wielkie przeżycie i pierwszy taki duży turniej. Od pierwszego dnia czuć było atmosferę wielkiego turnieju. Co ciekawe, w finale pokonaliśmy zespół, z którym przegraliśmy w rozgrywkach grupowych – mówił drugi trener wrocławian, Jakub Gruszka. - Nie mieliśmy oczekiwań jadąc na finał ogólnopolski, przede wszystkim moi chłopcy mieli zebrać doświadczenie i po prostu walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. Po meczu finałowym są zadowoleni, jednak są w takim szoku, że jeszcze do nich nie dotarło, że wygrali cały Turniej – śmiał się trener Gruszka.

Nagrodę dla najlepszego trenera z rąk prezesa Zbigniewa Bońka otrzymał Arkadiusz Szafranek z zespołu UKS Irzyk (woj. mazowieckie). Nagrodę fair play za największą liczbę Zielonych Kartek wręczonych podczas Turnieju za zachowania fair play dostała natomiast Szkoła Podstawowa w Karsinie (woj. pomorskie).