Tak dla Zdrowia logo

Aktualności

Pies skuteczniejszy w walce ze stresem niż mama i tata


Obecność psa daje dziecku poczucie bezpieczeństwa: ich czworonożny przyjaciel łagodzi stres w bardziej zauważalny sposób niż wsparcie rodziców. Skąd ten pomysł?


Ekipa psychologów z Uniwersytetu na Florydzie przeprowadziła eksperyment, w którym uczestniczyły dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Badanie polegało na głośnym czytaniu oraz robieniu obliczeń przed publicznością. Każda z tych czynności odbywała się w trzech konfiguracjach: dzieci same, w towarzystwie rodziców oraz swojego pupila. Naukowcy badali poziom stresu na podstawie odczuć dziecka oraz poziomu kortyzolu (hormonu stresu) w ślinie. Co się okazało?

Biorąc pod uwagę oba czynniki, badanie wykazało, że dziecko czuło się najmniej komfortowo występując samo, wtedy też stres był najwyższy. Obecność rodzica poprawiała sytuację, jednak nie tak bardzo jak towarzystwo psa. Czworonóg najskuteczniej obniżał poziom stresu, ale pod jednym warunkiem: dziecko tego chciało. W przypadku, gdy to pies przejmował inicjatywę, dzieci czuły się niepewnie.

Podsumowując, w sytuacji gdy dziecko odczuwa psychiczny dyskomfort i czuje się źle, obecność ulubionego zwierzęcia przynosi bardzo duże korzyści. Wspomniane badania wpisują się w dużo szerszy kontekst, próbując zrozumieć reakcje na stres w dzieciństwie. W tym okresie emocje są bardzo silne i na długo zostają w naszej pamięci.

Psychodietyk - osoba , która pracuje z klientem nad psychologicznymi barierami na drodze do osiągnięcia satysfakcjonującej wagi ciała i zdrowego stylu życia poprzez:

wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych

wzmocnienie motywacji

zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań

wzmacnianie poczucia własnej wartości

regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia



Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?

Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.

Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”

Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.

Co zatem zamiast diety odchudzającej?

Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.

Anna Proch psycholog, psychodietetyk


 
Podziel się na Facebooku

Reklama
Partnerzy
optyk21_240_160.jpg
Wyszukaj artykuł