Tak dla Zdrowia logo

Aktualności

Przyzwyczajenia, których zmiana pomoże w walce z depresją

 

W obecnych czasach trudno nie przeżyć dnia, żeby nie natknąć się choćby na krótką wzmiankę o depresji. To poważne zaburzenie stało się tak popularne miedzy innymi dlatego, że wreszcie odważyliśmy się o nim mówić na głos. A gdzie ma swoje przyczyny?  Można się ich doszukiwać zarówno w genach, temperamencie, jak i czynnikach środowiskowych (np. trudne dzieciństwo), na które nie mamy większego wpływu. Są jednak sytuacje, które świadomie możemy zmienić, aby do depresji nie dopuścić lub złagodzić jej objawy.


 

Aby wyleczyć depresję trzeba mieć ją pod kontrolą, często  farmakologicznie, prawie zawsze ze wsparciem terapeuty.  Są jednak przyzwyczajenia, które mają szczególnie negatywny wpływ na kondycję psychiczną i samopoczucie. Warto je zmienić, bez względu na to, czy mieliśmy styczność z ta chorobą, czy nie – na pewno wyjdzie nam to na dobre.

Zanim pójdziemy spać

Sen jest ściśle powiązany z depresją. Jego brak może nasilić zaburzenia, jednocześnie jednym z nich mogą być problemy ze snem właśnie. Błędne koło. Dbajmy o dobre nawyki, bez względu na ryzyko wystąpienia depresji, higiena snu może wyjść nam tylko na zdrowie: chodźmy spać i wstawajmy o stałych porach, wyrzućmy z sypialni telewizor i komputer, a na co najmniej godzinę przed snem wyłączmy elektroniczne urządzenia.


Bądźmy aktywni

Depresja może zabrać radość z każdej czynności i pozbawić motywacji do podniesienia się z łóżka. Badania pokazują jednak, że aktywność fizyczna ma korzystny wpływ na samopoczucie chorego. Związki chemiczne wytwarzane podczas treningu skutecznie poprawiają jego formę psychiczną. W towarzystwie przyjaciół lub ze słuchawkami w uszach, półgodzinny spacer 3 razy w tygodniu może zdziałać wiele.

Jedzmy mądrze

Dieta i depresja mają wbrew pozorom wiele wspólnego. Głównie dlatego, że nadmiar niewłaściwych produktów jak piwo, cukier czy przetworzona żywność ma udowodniony związek z samopoczuciem i negatywnie na nie wpływa. Kolejny problem to poprawianie sobie humoru jedzeniem, które może wymknąć się spod kontroli. Koło zamyka się, gdy wspomnimy o chorobach żywieniowych jak bulimia czy anoreksja, które są poważnymi zaburzeniami psychicznymi.

Jedzmy z głową i świadomie komponujmy swój jadłospis. Nie wolno odmawiać sobie wszystkich przyjemności, ale nie mogą one stać się celem samym w sobie.

Myślmy pozytywnie

To dopiero banalne hasło… jednak niezwykle skuteczne. Koncentracja na negatywnych emocjach pogłębia objawy depresji. Nie rozmyślajmy przesadnie o przykrych sprawach, porażkach, stratach… to trudny do okiełznania nawyk, często w pracy nad nim niezbędna okazuje się pomoc specjalisty.

Prośmy o pomoc

To jedna z trudniejszych rzeczy, z którą musi się zmierzyć chory na depresję. Przytłoczony zżyciem ma naturalny odruch zamknięcia się w sobie. Jednak w tym właśnie momencie to wsparcie społeczne jest niezbędne, by poradzić sobie z problemem i sobą samym. Spotkanie z kimś bliskim lub po prostu życzliwym to często najlepsze lekarstwo na trudne myśli i emocje.

Być może okazało się teraz, że te szkodliwe nawyki dotyczą właśnie Ciebie. Absolutnie nie oznacza to, że zachorujesz na depresję! Jednak z pewnością nie idą one w parze ze zdrowym trybem życia, a o to akurat powinniśmy dbać wszyscy.

wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych

wzmocnienie motywacji

zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań

wzmacnianie poczucia własnej wartości

regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia



Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?

Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.

Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”

Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.

Co zatem zamiast diety odchudzającej?

Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.

Anna Proch psycholog, psychodietetyk


 
Podziel się na Facebooku

Reklama
Partnerzy
gam_366x100.jpg
Wyszukaj artykuł