Pierzga – eliksir zdrowia prosto z pasieki
„Tego, co one robią, nie może wyprodukować żadne najnowocześniejsze laboratorium, żaden syntetyk” - zapewnia prof. Ryszard Czarnecki. Mowa o pszczołach, jednych z najpracowitszych i najwartościowszych stworzeń w przyrodzie. W trakcie wytwarzania przez nie miodu, oprócz pyłku kwiatowego powstaje także mniej znana substancja, zwana pierzgą. Ma znacznie bogatszy skład oraz wysoką przyswajalność (na poziomie 80 %), posiada silne właściwości odżywcze, przeciwbakteryjne, neutralizujące wolne rodniki, immunostymulujące oraz przeciwnowotworowe.
Formuła życia
Pierzga pszczela nazywana jest formułą życia - zawiera praktycznie wszystkie witaminy (A, B, C, D, E, PP, D, K, H), 28 aminokwasów oraz białko (ponad 20%), węglowodany (25-35%), kwasy Omega 3 i Omega 6, kwas mlekowy, mikro i makroelementy, przeciwutleniacze i enzymy.
Zastosowanie pierzgi pszczelej.
Dzięki bogatemu składowi, jak i przyswajalności na poziomie ponad 80%, ekstrakt pierzgi:
1. Zapobiega infekcjom (przeziębieniu, grypie), gdyż wspomaga ochronę immunologiczną organizmu, odpowiednio odżywiając go. Zwiększa funkcje antywirusowe i przeciwbakteryjne. Jest to ważne szczególnie w okresach przejściowych, które sprzyjają różnego rodzaju chorobom. Dolegliwości te wiążą się z ryzykiem powikłań i długim okresem rekonwalescencji (dochodzenia do siebie po przebytej chorobie). Przy dobrej kondycji odpornościowej organizmu rzadziej chorujemy, a jeżeli już, to choroby przechodzimy lżej.
2. Pomaga w regeneracji po operacjach i chorobach, które wymagają leczenia kortykosteroidami i immunosupresantami. Wspomaga usuwanie toksyn i oczyszczanie wątroby, również w przypadku WZW czy zatrucia alkoholowego.
3. Zalecany jest po antybiotykoterapiach, które zaburzają naturalną florę bakteryjną. Dzięki kwasowi mlekowemu regeneruje przewód pokarmowy i wspomaga odbudowę flory bakteryjnej.
4. Przeciwdziała anemii, gdyż zwiększa liczbę czerwonych ciałek we krwi i poziom żelaza.
5. Ma działanie antynowotworowe, ze względu na zawartość polifenoli, które pochodzą z pyłków brzozy i topoli, rosnących nieopodal pasiek. Działanie to potwierdzają badania przeprowadzone przy Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku.
6. Wzmacnia system nerwowy, w stanach depresyjnych (szczególnie teraz przy krótkim dniu, a długiej nocy), przemęczenia psychicznego (przepracowanie, stres), przy intensywnym wysiłku umysłowym (poprawia zdolność koncentracji i twórczego myślenia).
7. Wspomaga serce i układ krwionośny: zapobiega miażdżycy (reguluje poziom cholesterolu i ogranicza ilość lipidów), jak i kruchliwości naczyń krwionośnych, wzmacnia po zawale.
8. Wpływa korzystnie na układ pokarmowy: zapobiega chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy czy biegunkom, a także łagodzi ich objawy.
9. Reguluje przemianę materii, dlatego polecany jest osobom, które walczą z nadwagą.
10. Łagodzi reakcje alergiczne, warto więc rozpocząć stosowanie pierzgi przed okresem pylenia.
11. Regeneruje skórę i poprawia jej elastyczność, jest zalecany w przypadku egzemy czy łuszczycy.
Pierzgę w skoncentrowanej formie można zażywać pod postacią suplementu diety. By w pełni wykorzystać jej dobroczynne właściwości zwracajmy uwagę na j jakość oraz pochodzenie produktu.
Więcej informacji http://beepearl.pl/
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk