Codzienne gesty, które zapobiegają starzeniu się skóry
Skóra, jak cały nasz organizm poddana jest działaniu czasu. Można jednak opóźnić efekty starzenia widoczne na skórze stosując się do kilku rad. Kwestia genetyki jest oczywiście bardzo ważna, jednak tryb życia odgrywa tu niebagatelną rolę. Po 30-tym roku życia zmienia się fizjologia naszej skóry – to czas, by ja otoczyć opieką, aby jej wiek odbiegał od tego na naszym dowodzie.
Higiena życia na co dzień
Noc jest do spania
To podczas nocy nasze komórki się odnawiają. Brak snu lub jego słaba jakość przyspieszają starzenie się skóry. Chodzi m. in. o to, że w nocy wzrasta synteza kolagenu, co regeneruje skórę. Kiedy cykl snu jest zaburzony, odczuwa to także skóra, siła jej odnawiania słabnie. Spanie średnio 8 h na dobę, to najlepszy sposób, aby obudzić się ze świeżą i wypoczętą cerą oraz dać swojej skórze wszystkie możliwości do jak najlepszej walki z oznakami czasu. Idealnie byłoby zasypiać przed 23h – sen ma większa moc naprawczą przed północą.
Pić, pić i jeszcze raz pić
Na skórze, która jest odwodniona szybciej widać oznaki upływającego czasu. Ponadto, gdy organizm czuje, że brak mu wody, w pierwszej kolejności bierze ją z warstwy skóry właściwej. Dlatego pamiętajmy, by pić wystarczająco dużo wody, ok. 1,5l dziennie.
Chrońmy skórę przed słońcem, dymem papierosowym i alkoholem
Promienie UV osłabiają komórki skóry, a w najbardziej ekstremalnych przypadkach mogą być odpowiedzialne nawet za nowotwory. Aby więc zachować młodość unikajmy długich ekspozycji na słońce. Warto pamiętać, że również pewne warunki klimatyczne jak wiatr czy zimno sprzyjają szybkiemu starzeniu się skóry (poprzez szybsze wyparowywanie wody z naskórka). Właśnie dlatego należy używać kremu odżywczego, który naprawia barierę ochronna skóry. Pamiętajmy, że alkohol i palenie tytoniu również źle wpływa na skórę i należałoby ograniczyć ich spożycie do minimum.
Rytuały dostosowane od potrzeb
Demakijaż - podstawowy gest dla urody
Wieczorny demakijaż i poranne oczyszczanie do podstawa w walce ze starzeniem się skóry. Wieczorem pozbywamy się ze skóry zanieczyszczeń, sebum i ogólnie rzecz ujmując wszystkich toksyn, które wpływają na starzenie się skóry. Rano usuwamy nagromadzone w nocy sebum i rozbudzamy naszą cerę.
Odpowiedni krem przeciwzmarszczkowy
Po 30-tym roku życia, a czasem trochę wcześniej (lub później), zgodnie z odziedziczonymi predyspozycjami i trybem życia mogą pokazać się pierwsze oznaki upływu czasu. Jest to więc odpowiedni moment, by rozpocząć stosowanie produktów przeciwzmarszczkowych, które stymulują produkcje kolagenu i elastyny, aby wygładzić zmarszczki i ujędrnić skórę.
Wybierzmy właściwy krem na noc, aby skóra była jeszcze piękniejsza
Podczas snu komórki przechodzą w tryb „naprawczy”. Nie muszą walczyć z zewnętrznymi czynnikami i mogą skupić się na regeneracji. Wraz z wiekiem dobrze jest dorzucić do swoich pielęgnacyjnych rytuałów krem na noc o właściwościach przeciwzmarszczkowych. Tym samym damy skórze to, czego potrzebuje, aby się zregenerować i walczyć ze starzeniem się. Odnowiona, rano jest jędrniejsza, gładsza i rozświetlona.
Postarajmy się dodać do codziennych rytuałów gimnastykę i masaż twarzy, które będą stymulować krążenie krwi, przywrócą cerze blask i wzmocnią działanie kremów .
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk