Naturalna apteczka dla każdej mamy
Mamy lubią być przygotowane na każdą sytuację – zwłaszcza, gdy chodzi o zdrowie ich dzieci. Warto mieć pod ręką zestaw naturalnych produktów, które pomogą w razie stłuczenia, przeziębienia czy bólu brzuszka. Jak skomponować taka domową apteczkę radzi farmaceutka, mgr Joanna Żarnowska.
Domowe apteczki to często chaotyczny zbiór leków, których termin ważności dawno minął. W takiej zbieraninie ciężko jest coś znaleźć, a gdy zajdzie taka potrzeba należy bardzo uważnie sprawdzić czy opakowanie nie jest pęknięte oraz jaka jest data przydatności - mówi mgr Joanna Żarnowska, farmaceutka prowadząca aptekę w ramach programu PARTNER+. - Bezpieczniejszą formą jest skompletowanie naturalnej apteczki, którą jeśli podzielimy na konkretne dolegliwości, będzie bardziej praktyczna i trwała w wykorzystaniu.
Co w takim razie powinno się znaleźć w domowym zestawie naturalnej pierwszej pomocy?
Gdy boli brzuch
· Herbata imbirowa - przynosi ulgę w rozstrojach żołądkowych
i współwystępujących nudnościach.
· Siemie lniane - poprawia pracę jelit, osłania i regeneruje błony śluzowe żołądka.
· Herbatka rumiankowa - zaparzenie rumianku działa łagodząco na ból brzucha, a dzięki zawartości spiroeteru i związkom kumaryny ma działanie uspokajające. Kąpiel z rumianku może ułatwić również zasypianie.
Kiedy męczy kaszel
· Lipa - dzięki działaniu przeciwzapalnemu i napotnemu jest pomocna w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych przebiegających z gorączką.
· Syrop z sosny - ten specyfik jest polecany w walce nie tylko z kaszlem, ale również z przeziębieniem, gdyż wzmacnia organizm.
· Liść podbiału - stosowany jest w stanach zapalnych jamy ustnej i oskrzeli, gdyż działa przeciwbakteryjnie i wykrztuśnie.
· Bluszcz - syrop z bluszczu ma działanie przeciwzapalne, wykrztuśne i łagodnie rozkurcza oskrzela, dzięki czemu łagodzi dokuczliwy kaszel i ma zastosowanie w infekcjach górnych dróg oddechowych.
Na rany i skaleczenia:
· Maść propolisowa - propolis opisywany jest jako jeden z naturalnych antybiotyków występujących w przyrodzie. Ma właściwości przeciwbakteryjne oraz przyspiesza gojenie się ran.
· Babka lancetowata - jest rośliną stosowaną na zranienia i opuchlizny. Jej właściwości antybakteryjne dają szczególny efekt przy ranach, które trudno się goją.
· Maść nagietkowa - dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym łagodzi podrażnienia skóry oraz zabija część bakterii.
A na katar…
· Sól fizjologiczna - inhalacje z soli fizjologicznej działają nawilżająco dla śluzówki nosa, jednocześnie zapobiegając namnażaniu się bakterii. Trzeba pamiętać jednak, że jedną fiolkę należy zużyć w ciągu 24 godzin od otwarcia!
· Olejek pichtowy - zawarte w nim substancje aktywne nasilają przepływ krwi, co aktywizuje oczyszczanie organizmu. Intensywny aromat olejku udrażnia drogi oddechowe ułatwiając oddychanie.
· Czystek - herbata z czystka jest bogata w polifenole, które są skuteczne w walce z drobnoustrojami i wirusami. Jego skuteczność w walce z infekcjami potwierdziły badania kliniczne.
· Maść majerankowa - łagodzi podrażniony nos oraz ułatwia oddychanie.
Ciekawym surowcem wykorzystywanym w farmacji jest również porost islandzki, który stymuluje układ odpornościowy i jest bardzo dobrze tolerowany przez dzieci powyżej 4-go roku życia. Proponuje się go w walce ze stanami zapalnymi i w podrażnieniach jamy ustnej, zachowując odpowiednie nawilżenie gardła - dodaje farmaceutka.
Pamiętajmy jednak, że w przypadku wystąpienia poważnych objawów najlepszym sposobem jest ich konsultacja z lekarzem.
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk