1000 dni dla zdrowia dziecka.
7 kwietnia br. pod hasłem „Zdrowie dla wszystkich” obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia. W naszym kraju dostęp do opieki zdrowotnej jest powszechny. Już w trakcie ciąży przyszła mama jest objęta opieką specjalistów. W momencie narodzin opiekę nad dzieckiem przejmuje neonatolog, a następnie pediatra. Rodzice wiedzą, jaki jest stan zdrowia ich dzieci, ale czy zdają sobie sprawę, jaki jest stan ich odżywienia? Czy wiedzą, że żywienie najmłodszych, zwłaszcza na etapie 1000 pierwszych dni życia, liczonym już od poczęcia, decyduje o ich zdrowiu teraz i w przyszłości?
Szara rzeczywistość
Niestety badania pokazują, że komponowanie prawidłowej diety w okresie 1000 pierwszych dni życia, liczonego już od poczęcia, jest dla rodziców wyzwaniem. Błędy pojawiają się już na etapie karmienia piersią, nawarstwiają się w przypadku niemowlęcia i małego dziecka. 61% polskich niemowląt otrzymuje zbyt wcześnie pierwsze posiłki uzupełniające, za szybko zaczynają też dzielić posiłki z dorosłymi. Dzieci, które skończyły 1. rok życia, otrzymują wraz z dietą niewystarczającą ilość witaminy D (aż 94%), 88% je za mało warzyw, ¾ spożywa za dużo cukru, a 83% z nich dostaje posiłki dosalane[1]. Nieprawidłowe zachowania żywieniowe budzą duży niepokój w kontekście narastającej otyłości u małych dzieci. „Okres wczesnego dzieciństwa jest kluczowy dla rozwoju organizmu – także w późniejszych latach. Błędy żywieniowe popełniane przez rodziców wpływają na kształtujące się w początkowym okresie życia nawyki żywieniowe i preferencje smakowe. Utrwalone, nieprawidłowe przyzwyczajenia w tym zakresie jest potem bardzo trudno zmienić” – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Piotr Socha z Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”.
Profilaktyka w Polsce
W ostatnich latach podjęto w Polsce działania zmierzające do ograniczenia otyłości wśród dzieci i młodzieży. Problem ten został uznany za priorytet i uwzględniony w Narodowym Programie Zdrowia. Szerokim echem odbiła się słynna „ustawa sklepikowa”, mająca na celu poprawienie jakości żywienia w placówkach oświatowych, a także znowelizowana książeczka zdrowia, uwzględniająca punkty dotyczące żywienia dziecka. Działania te, chociaż godne uznania, wciąż nie są jednak wystarczające, co potwierdzają przeprowadzone badania[2]. W kwestii profilaktyki otyłości wśród najmłodszych Polaków wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia.
Odległe skutki
„Profilaktyka i prawidłowe żywienie są najważniejszym narzędziem w walce z otyłością – chorobą, która niesie za sobą poważne konsekwencje zdrowotne, jak np. cukrzyca czy choroby serca” – podkreśla prof. dr hab. n. med. Piotr Socha. Jeśli nic się nie zmieni, za kilkanaście lat będziemy mieli do czynienia ze schorowanym społeczeństwem. Skutki błędów żywieniowych odbijają się nie tylko na zdrowiu dzieci obecnie, ale mają wpływ także na kondycję ich organizmów w życiu dorosłym. Młody organizm jest bardzo plastyczny i jeśli będzie odpowiednio żywiony, będzie się prawidłowo rozwijał, a także cieszył dobrym samopoczuciem.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Warto edukować rodziców o tym, jak ważna jest rola prawidłowej diety ich dzieci. W pierwszym roku życia maluch ma stały kontakt z pediatrą, warto wykorzystać wizyty u lekarza na rozwianie wątpliwości dotyczących diety najmłodszych. Po pierwszym roku życia dzieci odwiedzają lekarzy zdecydowanie rzadziej, ale rodzice regularnie zgłaszają się do lekarza na bilanse zdrowia dziecka. To moment, by skontrolować stan odżywienia malucha – poprzez naniesienie zmierzonego wzrostu czy długości ciała, a także masy ciała na siatki centylowe oraz wyliczenie wskaźnika masy ciała, a także rozmowę z lekarzem pediatrą na temat sposobu i jakości żywienia dziecka. Jeśli chcemy, by całe społeczeństwo było zdrowe i uniknąć ogromnych kosztów, które niosą za sobą choroby cywilizacyjne, rozmawiajmy o roli prawidłowego żywienia. Informacji na temat prawidłowej diety w 1000 pierwszych dni życia warto szukać w poradnikach dostępnych na stronie www.1000dni.pl.
[1] Raport z badania „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia – badanie ogólnopolskie 2016 rok”, Weker H., Socha P., wsp., Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2017.
[2] „Profilaktyka otyłości dzieci – priorytet zdrowia publicznego”, Ewa Borek, Michał Brzeziński i in., Razem Dla Zdrowia, Warszawa 2017.
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk