Dlaczego warto jeść pomidory?
środa, 28 listopada 2018 06:43
Kwercetyna, kempferol, luteolina, mirycytyna – wszystkie te substancje chronią nasz organizm przed cząsteczkami, które powodują nowotwory, miażdżycę i przedwczesne starzenie się. Te same związki uelastyczniają i utwardzają nasze naczynia krwionośne, czyli zapobiegają powstawaniu mikrowylewów i pęknięć, dodatkowo obniżają poziom złego i podwyższają poziom dobrego cholesterolu we krwi.
Potas zawarty w tych warzywach pomaga sprawnie działać sercu. Kolejny dobry ich składnik – likopen – to bardzo silny związek, polecany w terapiach antynowotworowych, szczególnie przy nowotworze prostaty i piersi.
Jednak co za dużo to nie zdrowo! Nie objadajmy się pomidorami bez opamiętania. Jak we wszystkim i tu wskazany jest umiar, nadmierne gromadzenie się likopenu w organizmie sprzyja bowiem rozwojowi komórek nowotworowych. Powinny uważać osoby, które cierpią na kamicę, bo pomidory zawierają też kwas szczawiowy a ten przyczynia się do powstawania kamieni nerkowych. Pomidory świetnie smakują na surowy do kanapek czy sałatek, ale nie żałujmy ich też do przetworów. Na surowo likopen jest słabo przyswajalny przez organizm, jednak w momencie, kiedy zrobimy z nich zupę, sok, sos lub domowy keczup, możemy przyswoić likopen nawet w 90 procentach.
Obalamy mit! Powszechne jest przekonanie, że nie należy łączyć pomidorów z ogórkami, ponieważ ogórek zawiera askorbinazę, a ten enzym rozkłada zawartą w pomidorach witaminę C. Ogórek rzeczywiście, zawiera askorbinazę, ale sałatka musiałaby bardzo długo leżeć, żeby jedno z drugim wzajemnie źle zadziałało. A poza tym wystarczy dodać do sałatki odrobinę soku z cytryny, wtedy obniża się pH i aksorbinaza przestaje działać.
Kolor pomidora ma znaczenie ?!
Pomidor standardowy
Najlepiej chyba symbolizuje kolor pomidorowy. Na targowiskach pojawia się mniej więcej w połowie czerwca. Mimo nazwy, jego zalety wykraczają ponad standard. Intensywnie pomarańczowoczerwona barwa to dowód na bardzo dobry stosunek betakarotenu do likopenu. Betakaroten jest ważny dla zdrowia oczu.
Pomidor malinowy
Odmiana malinowa to jest to, co wielu z nas uwielbia. Od standardowego pomidora różni się trochę wyższą zawartość likopenu, stąd barwa pomidorów jest bardziej różowa niż czerwona. Malinowy ma także więcej suchej masy, dlatego mamy wrażenie, że jest słodszy i delikatniejszy.
Cherry czerwone
To prawdziwe bogactwo składników. W mniejszym rozmiarze jest taka sama zawartość cukrów, kwasów i związków aromatycznych, jak w dużym pomidorze, dlatego smak cherry odczuwalny jest jako słodszy i bardziej intensywny. W porównaniu z pomidorem standardowym może zawierać 5 razy więcej przeciwutleniaczy i o wiele więcej betakarotenu niż likopenu.
Żółte pomidory
Żółty kolor to efekt zawartości różnych barwników. Ten pomidor nie zawiera likopenu, ale betakaroten oraz luteinę i zeaksantynę – te dwa ostatnie związki działają jak wewnętrzne okulary przeciwsłoneczne i bardzo dobrze wpływają na wzrok.
Zielone pomidory
<!-- @page { margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->
Z tym kolorem powinniśmy być ostrożni. Zielone pomidory zawierają toksyczną tomatynę. Dlatego jeśli lubimy tę odmianę, wybierajmy tylko owoce w pełni wyrośnięte, wówczas trującej substancji jest bardzo mało. Jeśli smażymy zielone pomidory, tomatyna się rozkłada.
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk
<!-- @page { margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->
