Hospicja perinatalne - czym są oraz o tym jak wesprzeć przyszłych rodziców w tak trudnym czasie.
Zadaniem hospicjum perinatalnego jest zajęcie się opieką nad dziećmi z wadami letalnymi. Takie zaburzenia zagrażają życiu płodu, a następnie – nowonarodzonemu, małemu człowiekowi. Hospicjum perinatalne to także miejsce zajmujące się opieką rodziny, która otrzymała informację o trudnej do przyjęcia diagnozie. Dowiadują się, że ich dziecko będzie żyło o wiele krócej niż oni sami. Zdecydowaną większością par, które przeżywają tak trudny czas są osoby młode, świeżo po ślubie, marzący o powiększeniu rodziny. Ich świat się wali, kiedy słyszą informacje o stanie zdrowia ich dziecka. Pary mogą podjąć decyzję o powierzeniu opieki nad swoim potomkiem, właśnie takiemu miejscu.
Hospicja oferują opiekę psychologa oraz szereg działań, które mają za zadanie wesprzeć przyszłych rodziców. Już od potwierdzenia diagnozy, później przez poród, a na sam koniec – po wsparcie w czasie żałoby. Gdzie znajdują się takie miejsca? W całej Polsce! Na przykład w Bydgoszczy istnieje Centrum Opieki Perinatalnej świętego Łazarza, które jako jedyne w naszym kraju nie funkcjonuje przy innym hospicjum, tylko jest osobną jednostką. Wiadomość o chorobie, jeszcze nienarodzonego dziecka jest bardzo trudna. Jak wesprzeć rodziców w tak trudnym czasie? Przede wszystkim dać im czas na oswojenie się z tą informacją. Na początku są w szoku, niedowierzają. Później mają poczucie niesprawiedliwości i zadają sobie pytanie – „dlaczego my?”. Warto otoczyć opieką i troską takie pary. Pozwolić im przeżywać te skomplikowane emocje, dać im tyle czasu ile potrzebują. Może potrzebują pomocy w zwykłych, codziennych sytuacjach? Takich jak zrobienie zakupów, ugotowanie obiady czy też zrobienie prania. W tym trudnym czasie, z pewnością nie mają głowy do takich przyziemnych czynności. Co jeszcze można zrobić? Wysłuchać! Nie dawać rad, tylko z uwagą wysłuchać i dać poczucie zrozumienia. Nie bombardować ich krzywdzącymi stwierdzeniami typu: „Przejdzie wam”, „Znam kogoś kto też miał taką sytuację, a teraz ma zdrowe dzieci i jest szczęśliwy”. Tego typu stwierdzenia dają jedynie sygnał, że umniejszamy parze jej obecnym problemom. Dla nich taka wiadomość to ogromna tragedia, dlatego potraktujmy ich problemy z należytym szacunkiem i zrozumieniem. A samą parę otoczmy troską i wsparciem, którego w tej sytuacji potrzebują aż nadto.