Love Generation
Ciąg dalszy tradycji rodzinnej i jak ją przekazać z pokolenia na pokolenie?
Świat się zmienia. I każdy z nas, choćby poprzez wybór miejsca zamieszkania, lokalizację urodzenia naszych dzieci, wybór partnera innej narodowości, czy adopcję dziecka z innego kraju, bądź tak aktualne wprowadzanie w swojej życie uchodźców, którym chcemy pomóc, coraz częściej staje przed koniecznością decyzji, które elementy kultury, daty, kalendarze, czy tradycje, pielęgnować w naszych domach, ucząc ich np. dzieci. Widać to po przykładzie naszego sąsiada, na terenie którego toczy się wojna, jak wiele osób ginie z jednej i drugiej strony, na jednej ziemi, bo tak się kultury obecnie wymiksowały, że granice przynależności terytorialnej stały się ruchome. Trudno sobie nawet wyobrazić konflikt, mając w jednej rodzinie Francuza, Niemca, Rosjanina i Ukraińca. Tym większa staje się obecnie potrzeba szacunku dla tożsamości własnej. I bycie tym, kim czuję, że jestem, oby bez konieczności wyborów, jak za granicą.
Tradycja jest nieodłącznym elementem polskiej kultury. Nasi przodkowie z ogromną pieczołowitością dbali, aby obyczaje, wiedza i inne cenne wartości przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Dokładano wszelkich starań, aby uchronić je przed zapomnieniem. Dzisiaj, w dobie powszechnie panującego pędu oraz globalizacji, warto chociaż na chwilę zwolnić tempo i zastanowić się nad sensem tego, dlaczego naszym przodkom tak bardzo zależało na pielęgnowaniu tradycji i przekazaniu jej kolejnym pokoleniom, do których my także należymy.
Co robić aby ta tradycja nie została zapomniana wystarczy przekazywać ją potomnym ale w jaki sposób aby nie było to zbyt nudne? Dzięki wspólnym rozmowom, poznawaniu dawnych zwyczajów opowiadanych z wielkim zapałem oraz praktycznej nauce rękodzieła przekazywanej z pokolenia na pokolenie potomkowie zyskują coś unikalnego, coś czego nie da się kupić. Czas, który jako rodzina spędziliśmy razem na wykonywaniu ozdób, jest bezcenny i na zawsze pozostanie w pamięci. Jest to ogromna wartość, której nie każdy miał możliwość doświadczyć, dlatego tak bardzo trzeba o nią dbać i rozpowszechniać. Zastanowiwszy się chwilę najlepiej pamiętamy chwile wspólnie spędzone z rodziną nieświadomie zapamiętujemy zapach ciasta które mama zawsze piekła na święta podświadomie uczymy młode pokolenia tego co nas nauczyli nasi przodkowie ważne jest żeby nie naciskać, przecież nie wszystko musi być idealne nasze tradycje różnią się lekko od tych które mieli nasi przodkowie więc i my pozwólmy młodemu pokoleniu na lekką wariację.
Nasi przodkowie dokładnie zdawali sobie sprawę z tego, że tradycja jest naszym bogactwem, narodowym dziedzictwem kulturowym, kopalnią wiedzy o przeszłości. Dzięki niej znamy swoją tożsamość, możemy korzystać z mądrości ludowych, wypracowanych przez wiele pokoleń oraz posiadamy informacje na temat życia w dawnych czasach. Czasy te w znacznym stopniu różniły się od czasów współczesnych, gdyż gwałtowny postęp cywilizacyjny nastąpił stosunkowo niedawno. Kiedy nie było telefonów komórkowych ani Internetu, kobiety spotykały się w domach i zajmowały rękodziełem. Wspólnie przygotowywały ozdoby bożonarodzeniowe i wielkanocne, przędły, wyszywały. Czynnościom tym zazwyczaj towarzyszył śpiew i wspólne pogawędki. Tego typu zajęcia zbliżały ludzi do siebie. I tego typu zajęcia, stają doskonała okazją do wspólnych spotkań babci, czy dziadka z wnukami. Efekty prac warto wpisać w księgę pokoleń, dobrze opisać z boku, tak, aby ktoś kto kiedyś po nią sięgnie wiedział dokładnie jak to kiedyś było. Z naszej perspektywy.
Wiktoria Jaskulska, pod red. MK