Płonąć i nie zgasnąć czyli jak zarządzać sobą wobec nowych wyzwań zawodowych

Najnowszy raport STADA Health Report 2022 ugruntowuje nasze przekonanie, że coraz więcej osób pracujących w Polsce ma problemy z maksymalnym zmęczeniem i brakiem umiejętności wrzucenia na luz w stosunku do spraw, na które nie mamy wpływu.

Dla pokolenia wychowanego w kulcie pracy, zaradności, przedsiębiorczości, fakt, że choć bardzo się staramy coraz trudniej o satysfakcjonujące efekty jest demotywujący i irytujący. Nie radzą sobie zwłaszcza te osoby, które osiągnęły wysokie stanowiska i które wyróżnia perfekcjonizm, skrajne poukładanie oraz ciągły apetyt na zwycięstwo.

Badanie reprezentatywne zostało przeprowadzone przez InSites Consulting na zlecenie STADA. Ramy czasowe badań: Od marca do kwietnia 2022 r. Próba: Około 2000 respondentów z Austrii, Belgii, Czech, Francji, Niemiec, Włoch, Kazachstanu, Holandii, Polski, Portugalii, Rumunii, Serbii, Hiszpanii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.

W obliczu transformacji świata, który znamy, a ten zależny jest od coraz większej liczby czynników zmiennych, na które nie mamy wpływu, jeszcze istotniejsze staje się zrozumienie procesów, które zachodzą dookoła i w nas samych, by nie doprowadzać do załamań, nerwic, czy depresji. Raport STADA generuje główny wniosek, iż dorośli w Polsce są na skraju wypalenia i jest to najwyższy wynik wśród wszystkich Europejczyków. Przebadano 30 tysięcy respondentów w 15 krajach Europy, w tym 2001 osób w Polsce. Według badania jedna czwarta Polaków (26%) ujawnia niepokojące zachowania dotyczące zdrowia psychicznego, równowagi, jakości snu i co najgorsze – poziomu zaufania do medycyny. W najmłodszej badanej grupie wiekowej (18-24 lata) więcej niż jedna trzecia (36 proc.) Polaków uważa, że jest bliska wypalenia zawodowego. Na ankietowanych wyraźnie odbiła się sytuacja ostatnich dwóch lat. Ponad dwóch na pięciu dorosłych Polaków (41 proc.) twierdzi, że ich poziom stresu znacznie wzrósł od początku pandemii. Jest to piąty najwyższy krajowy odsetek w STADA Health Report 2022 (średnia badania wyniosła 37 proc.).

Trudno warunkować pozycję Polaków w rankingu. Na pewno jesteśmy krajem na dorobku, z wielkimi aspiracjami i ambicjami, stąd wyższe oczekiwania od samych siebie i potrzeba poczucia wpływu na rzeczywistość. A to wręcz zmusza nas do szybkiej analizy sytuacji i wyciągnięcia wniosków, które motywują nas do szukania rozwiązań, a nie np. zmiany pracy. Wyjałowiona ziemia nie obrodzi choćbyśmy ją przenieśli w idealne warunki, bo w trudnych czasach, gdzie liczy się wynik, trudno o przestrzeń na regenerację u nowego pracodawcy, który dopiero nas poznaje. Najważniejsze to zrozumieć sytuację, stale analizować dane i zmiany, jakie zachodzą oraz skupić na profilaktyce opartej o suplementację, regularne badania, aktywność fizyczną i umysłową.

Badanie, pokazuje, że dojrzali Polacy próbują podjąć działania w celu poprawy swojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Prawie połowa dorosłych w Polsce (45 proc.) w ciągu ostatnich 12 miesięcy zaopatrzyła się w witaminy, minerały i suplementy – liczba ta została przekroczona jedynie w Czechach (49 proc.). Średnia europejska była znacznie niższa i wynosiła 26 proc. 20 proc. Polaków zaopatrzyło się również w leki, co stanowi najwyższy wynik w badaniu. 18 proc. dorosłych Polaków zadeklarowało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy brało udział w zajęciach fitness lub poprawiających samopoczucie, co stanowi najwyższy krajowy odsetek w STADA Health Report. Cieszy również fakt, że 45 proc. dorosłych Polaków twierdzi, że wykonuje holistyczne ćwiczenia fizyczne, takie jak joga lub pilates, celem poprawy swojego zdrowia psychicznego – to zdecydowanie najwyższy odsetek w kraju i prawie dwukrotnie wyższy niż średnia badania, która wyniosła 24 proc. Połowa (51 proc.) dorosłych Polaków stara się zachowywać odpowiednią ilość snu, aby poprawić swoje zdrowie psychiczne, co jest drugim najwyższym krajowym odsetkiem w STADA Health Report, dla którego średnia europejska wyniosła 42 proc.

Nie ma sytuacji bez wyjścia, a odpowiednie dbanie o zdrowie w aspekcie holistycznym, opartym na współpracy całego środowiska medycznego – farmaceutów, lekarzy, pacjentów i decydentów oraz wykorzystanie nowoczesnych technologii jest jedyną słuszną drogą – komentuje Paulina Romaniszyn, dyrektor generalny STADA Polska. I tutaj pocieszające dane - Polacy chętnie podchodzą do wypróbowania nowych metod utrzymania i poprawy swojego zdrowia z wykorzystaniem nowych technologii. Więcej niż jeden na czterech dorosłych Polaków (26 proc.) twierdzi, że korzysta z aplikacji monitorujących zdrowie w celu wspierania zdrowych nawyków żywieniowych. Jest to drugi najwyższy odsetek w Europie za Rumunią (28 proc.), przy średniej badania wynoszącej 19 proc. Jeden na pięciu Polaków (20 proc.) korzysta z aplikacji do otrzymywania istotnych alertów zdrowotnych, np. dotyczących jakości powietrza – podobny odsetek zaobserwowano również w Serbii (średnia 13 proc.). Zaledwie 18 proc. Polaków twierdzi, że nie zna tego typu aplikacji zdrowotnych, a 27 proc. o nich słyszało, lecz z nich nie korzysta - to najniższy krajowy odsetek w raporcie STADA Health Report 2022. 22 proc. dorosłych Polaków używa aplikacji do monitorowania jakości snu, co jest drugim wynikiem po Hiszpanii (23 proc.), przy średniej europejskiej wynoszącej 17 proc.

Wciąż sceptycznie podchodzimy do zdalnych konsultacji medycznych w formie wideorozmowy – 58 proc. nie ma nic przeciwko nim, w porównaniu do średniej europejskiej, która wyniosła 64 proc. Spośród 42 proc. dorosłych Polaków, którzy nie są zwolennikami tego rozwiązania, osobista interakcja z lekarzem była kluczowa dla 21 proc. – mniej więcej tyle samo, ile wynosi średnia badania, tj. 20 proc. Kolejna jedna piąta (20 proc.) Polaków twierdzi, że taka wirtualna konsultacja byłaby dla nich niekomfortowa - to trzeci wynik za Belgią (22 proc.) i Szwajcarią (21 proc.).

Mnóstwo pracy przed nami