Historie beneficjentów sztafety Poland Business Run
Od początku istnienia projektu charytatywna sztafeta Poland Business Run pomogła już 350 osobom z niepełnosprawnościami narządów ruchu. W tym roku ta wyjątkowa impreza biegowa odbędzie się już po raz siódmy. 2 września pracownicy polskich firm i korporacji wystartują jednocześnie w dziewięciu miastach naszego kraju. Wszystko dla beneficjentów biegu, którzy potrzebują profesjonalnych protez, sprzętu medycznego oraz specjalistycznej rehabilitacji.
Pomaganie przez bieganie – historie beneficjentów sztafety Poland Business Run
– W ubiegłym roku na starcie Poland Business Run stanęło ponad 20 tys. uczestników. Z zapisów oraz charytatywnych akcji towarzyszących biegowi udało nam się zebrać rekordową kwotę ponad 1,6 mln złotych. Dzięki niej udzieliliśmy wsparcia wielu osobom, by mogły znów “stanąć na nogi” i wrócić do życia sprzed wypadku czy choroby – komentuje Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run. – Historie naszych beneficjentów pokazują, że mimo niepełnosprawności można dokonać niezwykłych rzeczy. Wiele z nich jest dla nas prawdziwą inspiracją – dodaje organizatorka charytatywnej sztafety.
Nowa, wygodna proteza ręki dla Angeliki z Warszawy
Angelika Greniuk, jedna z beneficjentek biegu Warszawa Business Run 2018, urodziła się bez lewego przedramienia. Jest młodą aktywistką. Uważa, że należy zwracać uwagę na problemy osób z niepełnosprawnością ruchową. Jednym ze sposobów mogą być ciekawie wyglądające protezy czy wózki, prowokujące do myślenia o ich posiadaczach w szerszym kontekście, nieszablonowo. Obecnie Angelika pracuje w jednym z największych w Polsce portali piszących o niepełnosprawności i uwielbia swoją pracę. Jest też doktorantką na Uniwersytecie Warszawskim i zbiera materiały do pracy o ruchach emancypacyjnych osób niepełnosprawnych. Zwróciła się do Fundacji Poland Business Run, ponieważ chciałaby nosić o wiele lżejszą protezę, która nie powoduje odparzeń skóry i przy upalnej pogodzie, tańcu czy po prostu obciążeniu ręki nie będzie zsuwać się z łokcia.
Biegacze z Łodzi pomogą miłośnikowi tenisa stołowego
Wojciech Wlazło, beneficjent Łódź Business Run 2018, urodził się z krótszą, niewykształconą lewą nogą. Pierwszą protezę założył w wieku 5 lat i wtedy też nauczył się chodzić. Od tamtej pory zaczął się ruszać i polubił sport. W szkole podstawowej pierwszy raz zagrał w tenisa stołowego i z tą dyscypliną jest związany do dziś. Obecnie trenuje w drugoligowym zespole KS Legion Skierniewice oraz w drużynie dla zawodników niepełnosprawnych ZSN Start Skierniewice. W sezonie 2017-2018 zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w kategorii mężczyzn, klasa 7. Jest również zawodnikiem kadry narodowej. Tenis stołowy daje mu możliwość bycia w ciągłym ruchu, a częste treningi są najlepszą formą rehabilitacji. Dzięki mobilizacji biegaczy z Łodzi Wojtek otrzyma profesjonalną protezę, która pomoże mu w osiąganiu kolejnych sportowych sukcesów.
Proteza zamiast kul
Beneficjent Wrocław Business Run Krzysztof Ozga ma 32 lata. Pod koniec 2014 r. zdiagnozowano u niego guza lewej kości udowej. Zmiana, którą początkowo uznano za łagodną, przekształciła się w złośliwą postać nowotworu. Od tego czasu Krzysztof przeszedł wiele zabiegów operacyjnych mających uratować kończynę, ostatecznie jednak konieczna była amputacja całej nogi. Pogodzenie się z nową sytuacją nie było łatwe. W trudnych chwilach wspierali go najbliżsi oraz przyjaciele. Dzięki nim Krzysztof odzyskał radość życia i stara się aktywnie spędzać czas. Beneficjent wrocławskiego biegu jest lekarzem dentystą i bardzo lubi swoją pracę. Nie chce, aby choroba go ograniczała. Mimo problemów ze zdrowiem cały czas, z przerwami na pobyty w szpitalu i rehabilitację, był aktywny zawodowo. Teraz marzy o protezie, która pozwoli mu odstawić kule i sprawniej radzić sobie w codziennym życiu.
Przez sport do sprawności
Igor Woźniak jest beneficjentem Katowice Business Run 2018. Choć urodził się bez prawej ręki, jego rodzice zadbali, by od początku był bardzo samodzielny. Już w dzieciństwie zaczął swoją przygodę ze sportem – trenował pływanie oraz ju-jitsu. W zawodach konkurował z pełnosprawnymi dziećmi. Pomimo orzeczonej niepełnosprawności uczęszczał także do klasy sportowej o profilu siatkarskim. Jego dobrą passę przerwał wypadek na treningu i złamanie obojczyka. Po operacji i rehabilitacji Igor nie zrezygnował z aktywności – zainteresował się piłką nożną. Został bramkarzem drużyny amp futbolu Husarii Kraków, z którą w 2015 r. zdobył, a rok później obronił tytuł mistrza Polski. Jego największe marzenie spełniło się, kiedy został powołany do kadry narodowej. Uczestnicy Katowice Business Run “wybiegają” dla Igora profesjonalną protezę ręki, dzięki której będzie mógł osiągać swoje kolejne cele.
To tylko kilka osób, którym w tym roku pomoże Fundacja Poland Business Run. Organizatorzy wierzą, że dzięki biegaczom o wielkich sercach uda się zmienić życie nawet kilkudziesięciu podopiecznych. Wsparcie otrzymają także inne organizacje pozarządowe.
Aby wziąć udział w biegu i stać się częścią tej wyjątkowej charytatywnej inicjatywy, wystarczy zebrać 5-osobową drużynę, zapisać ją online oraz uiścić opłatę startową (350 zł netto za 1 sztafetę). Wolne miejsca czekają w Gdańsku, Lublinie, Łodzi, Rzeszowie, Warszawie i Wrocławiu. Amatorzy biegów górskich mogą spróbować swoich sił także w Janosik Business Run 2018, czyli sztafecie górskim szlakiem, która odbędzie się w Niedzicy.
Rejestracja do Poland Business Run i Janosik Business Run odbywa się online poprzez stronę: https://polandbusinessrun.pl/member/pl/register/.
Źródło: Poland Business Run SymetriaPR
wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych
wzmocnienie motywacji
zmianę niesprzyjających przekonań i zachowań
wzmacnianie poczucia własnej wartości
regulację emocji , dzięki którym możliwa jest eliminacja nadmiernego jedzenia
Mechanizm oszczędnościowego genotypu czyli dlaczego diety są nieskuteczne?
Po utracie upragnionych kilogramów będących skutkiem stosowania diety przynajmniej 90% osób powróci do swojej normalnej wagi, a często nawet ją przekroczy. Dzieje się tak dlatego, że zastosowanie diety wyzwala w naszym organizmie niestrudzone, genetycznie uwarunkowane mechanizmy przystosowania się do głodu, które posiadamy w spadku od ewolucji.
Powrót do poprzedniej wagi po zakończeniu diety nie jest związany z brakiem siły woli jak większość z nas myśli, ale z mechanizmem fizjologicznym jaki ewolucja wbudowała w nasze organizmy , byśmy mogli przetrwać jako gatunek ludzki czasu chłodu i głodu. Nosi on nazwę mechanizm oszczędnościowego genotypu. Obrazowo mówiąc: jeśli mamy do czynienia z dwoma jednojajowymi bliźniakami a jeden z nich przeszedł dietę, to jeśli po jej zakończeniu zje tyle samo co brat bliźniak , który na diecie nie był, to ten pierwszy przytyje a ten drugi nie. Podczas chudnięcia organizm przestawia swój metabolizm tak, aby uzyskać z określonej ilości pokarmu więcej kalorii i w miarę możliwości zaczyna gromadzić zapasy. To trochę tak jakby zaczął myśleć: ,,skoro teraz brakuje jedzenia, to trzeba się przygotować na taką ewentualność w przyszłości i zgromadzić rezerwy…”
Każda osoba, która stosowała diety odchudzające, polegające na radykalnej zmianie składników żywieniowych a także ich racji, po powrocie do ,,normalnego odżywiania’ ’poczuje, że jego łaknienie jest większe a ta sama ilość pokarmu wywołuje większy wzrost otyłości. Te mechanizmy metaboliczne są tym wyraźniejsze, im częściej ktoś dietę stosował.
Co zatem zamiast diety odchudzającej?
Dobre, zdrowe nawyki żywieniowe pozwalają utrzymać nasz organizm w dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej. Raz wypracowany nawyk, ukształtowany w naszej psychice jako pożądany, pozostaje z nami do końca życia. Zatem kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych to długi proces ale niewątpliwie wpływa na lepszą kondycje całego organizmu-tak fizyczną jak i psychiczną.
Anna Proch psycholog, psychodietetyk