Jak wynika z badań zrealizowanych przez Instytut Badania Opinii Publicznej Homo Homini, niemal połowa Polaków żywi się w pracy jedynie batonami lub kanapkami, a co dziesiąta nie je nic. Co ciekawe, prawie 90% badanych zdaje sobie sprawę z tego, że regularne jedzenie w pracy jest niezwykle ważne i poprawia koncentrację. Dlaczego mimo tego rezygnujemy z codziennych posiłków? Według socjologów, przyczyną unikania posiłków w pracy jest Internet. Okazuje się, że uczucie głodu często maskujemy kawą i słodyczami, dostępnymi w biurowych automatach. Polacy, w przeciwieństwie do mieszkańców innych europejskich krajów, chcą aby posiłek spożywany w pracy był szybki i niezauważony przez współpracowników, dlatego dobrowolnie rezygnują z zamawiania do biura ciepłego jedzenia, narażając się na problemy zdrowotne.

Tymczasem specjaliści z WHO alarmują: racjonalne żywienie podnosi wydajność pracownika aż o 20%. Jest to chyba jednak najmniejszy problem nieregularnie odżywiających się pracowników: posiłki składające się z batoników i kawy prowadzą także do otyłości, obniżenia odporności, cukrzycy, zaburzenia metabolizmu a także innych, równie groźnych chorób cywilizacyjnych.