Właściwości herbaty
Niepozorne, starannie zbierane i suszone, wywierające niezliczone korzyści zdrowotne, umilające swym aromatem każdą chwilę…
Poznajmy rodzaje herbacianych liści oraz ich niezwykłe właściwości, odkrywane dzięki licznym badaniom naukowym.
Z historycznego pamiętnika…
Zdarzyło się pewnego dnia 2737 roku p.n.e., że chiński cesarz Szen Nung odpoczywał pod krzewem dzikiej herbaty. Nagle do naczynia z przegotowaną wodą, z którego popijał, wpadło kilka herbacianych liści. Nieświadomy tego władca skosztował przygotowanego w ten sposób napoju. Jego smak i aromat wprawił go w zachwyt.
Tyle mówi legenda o narodzinach najpopularniejszego - po wodzie - napoju na świecie. Pewne jest, że herbatę Chińczycy pijali przez tysiące lat, choć najstarsze zapiski na ten temat pochodzą dopiero z VIII wieku p.n.e. Mniej więcej w tym też czasie herbata dotarła do Japonii.
Spośród krajów europejskich, jako pierwsi z herbatą zetknęli się w XVI wieku Rosjanie. Jednak tak naprawdę przywieźli ją na nasz kontynent holenderscy kupcy na początku XVII w. W Polsce herbata upowszechniła się sto lat później.
Do wyboru, do koloru…
Zanim herbata trafi na stół, musi przebyć długą drogę: więdnięcia listków, fermentacji i suszenia. W wyniku tych procesów można otrzymać różne rodzaje herbaty: zieloną, żółtą, czerwoną, czarną, białą oraz herbatę oolong.
Zielona powstaje z suszonych liści niepoddawanych fermentacji, żółta podlega fermentacji w niewielkim stopniu, czerwona poddawana jest krótko temu procesowi, zaś czarna - najdłużej. Herbata biała to najdroższy obecnie gatunek, uzyskuję się ją wyłącznie z pąków liści zbieranych wczesną wiosną, które są dodatkowo chronione przed słońcem, by zapobiec wytworzeniu się chlorofilu, pączki następnie więdną i są suszone. Herbata oolong, czyli „Czarny Smok”, nazywana także niebieską jest półfermentowana i wielokrotnie wytrząsana w bambusowych koszach. Mimo że ogólne zasady obróbki herbaty są podobne, to jej ostateczny smak zależy od sekretnych praktyk producentów.
Oprócz podstawowych gatunków herbaty istnieją różne jej wariacje w postaci herbat aromatyzowanych. Są to mieszanki herbaty i owoców lub kwiatów.
Mianem „herbata” przyjęło się określać także napój przyrządzony z liści krzewów nie spokrewnionych z żadną z dwóch odmian herbacianych krzewów (Thea sinensis i Thea assamica), a mianowicie: Rooibos, Honey bush, Yerba Mate oraz Lapacho.
Zaszczytne miano herbaty zyskały także napary ziołowe. Z prawdziwą herbatą nie mają wiele wspólnego, ale w jednym ją przewyższają. Mogą wspomagać leczenie.
Lekarstwo w filiżance…
Naukowcy i lekarze już dawno zwrócili uwagę na zdrowotne korzyści związane z piciem herbaty. Dziś trudno byłoby znaleźć chorobę, która nie została przebadana pod kątem wpływu herbacianego naparu na jej przebieg.
Dzięki takim składnikom jak garbniki, teina, pektyny, flawonoidy oraz olejki eteryczne pomaga... niemal na wszystko.
Spośród flawonoidów, które mogą powstrzymać inwazję wolnych rodników, najcenniejsze są katechiny. Potrafią bowiem zneutralizować najniebezpieczniejszy dla człowieka rodnik hydroksylowy i są najłatwiej przyswajalne przez nasz organizm. Występują też w czerwonym winie, jabłkach, skórkach winogron, ale w herbacie jest ich najwięcej - stanowią nawet do 40 proc. suchej masy. Prawdopodobnie dzięki obecności katechin herbata chroni przed miażdżycą i zawałem serca. Obniża również poziom cholesterolu – największego wroga naszych tętnic. Naukowcy z amerykańskiego National Cancer Institute dowiedli, że to właśnie katechiny niszczą wolne rodniki odpowiedzialne m.in. za starzenie się. Są one również w stanie hamować wzrost już istniejących komórek rakowych. Co ważne, dotyczy to różnych typów nowotworów.
W kwietniu 2004 r. na łamach "Experimental Biology" naukowcy z Kalifornii opublikowali wyniki swoich prac dowodzące, że picie czarnej bądź zielonej herbaty może hamować rozwój guza prostaty. W grudniu 2005 r. na łamach "Archives of Internal Medicine" przedstawiono z kolei pracę dowodzącą, że kobiety pijące co najmniej dwie filiżanki herbaty dziennie są mniej narażone na rozwój raka jajnika niż ich rówieśniczki nielubiące tego napoju.
Herbata wspomaga nasz układ odpornościowy, działając jak szczepionka. Jest to możliwe, ponieważ komórki herbacianych listków wykazują pewne podobieństwo do... niektórych bakterii chorobotwórczych, grzybów, a nawet komórek raka.
Herbata zapobiega m.in. wrzodom żołądka, schorzeniom serca, udarom mózgu, a nawet nowotworom. Bywa pomocna, gdy cierpimy na bóle stawów i reumatyzm.
Nasze prababcie polecały mocną, gorzką herbatę na kłopoty żołądkowe. Znakomicie bowiem reguluje pracę układu pokarmowego, działa bakteriobójczo i przeciwbólowo.
Świetnie wpływa również na pracę mózgu, ułatwia koncentrację i zmniejsza uczucie zmęczenia. a ponadto zwiększa gęstość tkanki kostnej, chroniąc nas tym samym przed urazami i złamaniami.
Herbata pielęgnuje także skórę: coraz częściej stosuje się ją jako składnik preparatów kosmetycznych. Kompresy z herbaty koją zmęczone oczy, likwidują opuchliznę i pomagają leczyć bakteryjne zapalenie spojówek.
Picie herbaty zalecają nawet dentyści: zawiera fluor, który wzmacnia zęby, a także zwalcza bakterie wywołujące próchnicę. Jednak jej nadmiar może powodować odkładanie się ciemnego osadu na szkliwie.
Wybierz kolor dla siebie lub spróbuj wszystkich:
Biała- eliksir młodości
Jak się ją uzyskuje? Białą herbatę robi się z młodych pączków krzewu herbacianego. Po zebraniu pączki więdną, a potem są suszone. Dzięki temu herbaciany susz ma srebrny odcień, a napar – kolor jasnosłomkowy.
Dlaczego warto ją pić? To prawdziwa królowa przeciwutleniaczy. Filiżanka białej herbaty ma ich tyle, co 12 szklanek soku pomarańczowego i trzykrotnie więcej niż zielona herbata. Dzięki temu opóźnia starzenie się i chroni przed wolnymi rodnikami. Warto ją polecić osobom palącym papierosy oraz mieszkańcom wielkich miast.
Jak parzyć? Łyżeczkę herbacianego suszu zalej szklanką wody o temperaturze 85°C, parz 5–10 minut.
Czerwona- pogromca tłuszczu
Jak się ją uzyskuje? Liście herbaty poddaje się fermentacji, a następnie długiemu leżakowaniu. Dzięki temu powstają w nich substancje, które wspomagają odchudzanie, m.in. przyspieszając spalanie tłuszczu.
Dlaczego warto ją pić? Czerwona herbata (pu-ehr) to nasz sprzymierzeniec w walce z nadwagą. Oczyszcza organizm z toksyn i przyspiesza przemianę materii. Osoby, które regularnie piją czerwony napar, w ciągu miesiąca tracą nawet 5 kilogramów. Co więcej, pu-ehr wspomaga prace wątroby i obniża cholesterol.
Jak parzyć? Czerwoną herbatę zalej wodą o temperaturze 95°C. Parz 3–5 minut. Te same liście możesz wykorzystać dwu–, trzykrotnie. Najlepiej nie dodawać cukru, bo napar traci lecznicze właściwości. Herbata jest także dostępna w wygodnej formie: w kostkach, które także nadają się do wielokrotnego zaparzania.
Zielona- esencja zdrowia
Jak się ją uzyskuje? Zieloną herbatę otrzymuje się z liści niepoddawanych fermentacji. Tuż po zerwaniu po prostu się je suszy. Tak przygotowana herbata nie traci naturalnej barwy i zachowuje cenne właściwości.
Dlaczego warto ją pić? Napar może zapobiegać nowotworom i pomaga w problemach skórnych. Zaleca się go diebetykom, ponieważ zapobiega wzrostowi poziomu cukru we krwi. To świetny napój dla osób zapracowanych i zestresowanych, poprawia koncentrację i koi nerwy. Naukowcy z Uniwersytetu Okayama opublikowali pracę, z której wynika, że w przypadku osób w starszym wieku regularne picie zielonej herbaty zmniejsza ryzyko rozwoju schorzeń układu krążenia aż o 75%.
Jak parzyć? Woda przeznaczona do parzenia zielonej herbaty nie powinna mieć więcej niż 70°C. Jeśli herbata ma działać pobudzająco, najlepiej parzyć ją krótko – 2–3 minuty. Aby uzyskać napój orzeźwiający, potrzeba 3–8 minut.
Czarna- potęga smaku i aromatu
Jak się ją uzyskuje? Dojrzałe liście krzewu herbacianego pozostawia się, by zwiędły. Potem poddaje się je fermentacji i suszy. Dopiero wtedy herbata zyskuje niepowtarzalny aromat i smak.
Dlaczego warto ją pić? Zawiera najwięcej pobudzającej teiny. Dlatego też najlepiej jest ją pić rano. Jak pokazują badania, czarna herbata zmniejsza ryzyko zawału. Usprawnia krążenie krwi, a tym samym odżywia mięsień sercowy. W 2006 r. badacze z University College of London dowiedli, że codzienne picie czarnej herbaty łagodzi (poprzez wpływ na hormony) codzienny stres. Jest również pomocna w leczeniu niestrawności oraz zatruć pokarmowych.
Jak parzyć? Czarną herbatę zalej wrzątkiem o temperaturze 95°C. Chińską parz nie dłużej niż 5–7 minut, indyjską i cejlońską – 2–5 minut.
Żółta- na zdrowy sen
Herbaty żółte są grupą pośrednią między herbatami zielonymi a oolongami.
Jak się ją uzyskuje? Herbaty żółte zalicza się do herbat lekko fermentowanych. Liście żółtej herbaty poddaje się procesowi men dui, w którym ulegają fermentacji nieenzymatycznej. Poszczególne gatunki tej herbaty różnią się tylko momentem, w którym przeprowadza się proces men dui oraz stopniem fermentacji. Dzięki specjalnemu procesowi produkcji herbata żółta ma w swoim smaku i aromacie lekką nutkę ciemnej czekolady i kawy. Nie zawiera ona jednak żadnych dodatków. Bardzo istotną częścią żółtej herbaty są patyczki - elementy liścia, nadające naparowi niepowtarzalny aromat.
Napar z żółtej herbaty jest koloru bladożółtego o prawie nie wyczuwalnej cierpkości i subtelny, delikatny aromat. Charakterystyczne jest to, że napar żółtej herbaty odbija się od ścianki porcelanowej filiżanki lub spodka bladoróżową barwą. Po tej właściwości łatwo jest odróżnić prawdziwą żółtą herbatę.
Jak parzyć? Żółtą herbatę zalewamy wodą o temperaturze 70-80ºC i parzymy przez około 3-5 minut.
Właściwości żółtej herbaty:
*przywraca siły witalne,
*ma znakomity wpływ na układ trawienny,
*usuwa szkodliwe substancje z organizmu,
*ma bardzo małą zawartość kofeiny (tylko 0,35%)
Żółta herbata pita wieczorem działa uspokajająco, odpręża i ułatwia zasypianie.
Niebieska - czyli dwa w jednym
Niebieska herbata to inaczej oolong, ulung, czasami zwana jest również szmaragdową. Oczywiście napar z ulung nie jest niebieski. Nazwa wzięła się od kolorystyki zaparzonych liści. Herbata oolong zawsze dostępna jest w formie całych liści, które są dosyć duże. Herbata niebieska jest herbatą krótko fermentowaną.
W kolorze napar z oolong przypomina herbatę pu-erh, dlatego wiele osób uważa ją za odmianę czerwonej herbaty. Jednak oolong zawiera bardziej drzewne aromaty, a jej smak jest lekko owocowy. Smakowo oolong stanowi połączenie herbaty zielonej i czarnej.
Niebieska herbata zawiera duże ilości taniny, za to niewiele kofeiny. Herbata niebieska ma dobry wpływ na ciśnienie. Obniża je, a przy tym delikatnie pobudza. Ma podobne działanie jak herbata zielona. Stanowi swoistą wypadkową czerwonej i zielonej herbaty. Posiada właściwości wspomagające odchudzanie.
Jak parzyć? Ulung zalewać należy wodą o temperaturze od 82 do 87 stopni. Powinno się ją parzyć około 4 minut, można zaparzać listki kilkukrotnie, najlepiej od 3 do 5 razy. Należy pamiętać, by niebieską herbatę parzyć w dużym dzbanku, aby duże liście mogły się rozwinąć.
Dzieci i kobiety ciężarne i karmiące, dla których niewskazane jest picie mocnych tradycyjnych herbat, mogą sięgnąć po pokrewne napoje:
Rooibos – nie zawiera kofeiny, ma delikatny smak i aromat, jest bogata w składniki mineralne (szczególnie fluor i żelazo) oraz antyutleniacze (np. witamina C). Dzięki rutynie poprawia ukrwienie, obniża nadciśnienie. Ze względu na właściwości uspokajające, polecana jest także osobom nerwowym i cierpiącym na bezsenność.
Honeybush – nie zawiera kofeiny, a posiada witaminę C i składniki mineralne. Przyrządzana jest ze spokrewnionego z czerwonokrzewem- miodokrzewem, lecz jest od niej łagodniejsza. Napar jest żółto-czerwony, o wyraźnym miodowym i orzeźwiającym zapachu.
Yerba Mate - wytwarzana jest z liści ostrokrzewu paragwajskiego. Bogata jest w witaminy A i C. Yerba Mate zawiera mateinę – substancję o podobnym działaniu do kofeiny, jednak w przeciwieństwie do niej - nie powodującą uzależnienia.
Herbatki do zadań specjalnych
W grupie herbat zdrowotnych można znaleźć zarówno herbatki na bazie ziół stosowane w ziołolecznictwie i takie, których regularne spożycie wspiera leczenie przewlekłych chorób. Herbaty ziołowe, w przeciwieństwie do wymienionych wyżej herbat "pochodzących" z drzewa herbacianego Camellia sinensis, to w rzeczywistości napary, które przyrządza się z m.in. z kwiatów, korzeni, owoców i innych części roślin.
Nie zawsze zawierają one tyle polifenoli ile np. herbata zielona, ale także wykazują wielokierunkowe działanie lecznicze, m.in.:
*działają uspokajająco i ułatwiają zasypianie
*wspomagają pracę serca
*regulują ciśnienie tętnicze krwi
*zwalczają zaburzenia trawienne
*działają energetyzująco i oczyszczająco na organizm
*poprawiają kondycję włosów, skóry i paznokci
*obniżają poziom cholesterolu we krwi
*działają wspomagająco w leczeniu otyłości
Dodatkowe walory herbat ziołowych to niewątpliwie ich aromat i smak. Stanowią one również dobrą alternatywę dla osób poszukujących napojów bezkofeinowych.
Popularne zioła często stosowane jako składnik naparów:
kwiat rumianku - znany jest ze swych właściwości uspokajających, przeciwzapalnych i rozkurczających (zwłaszcza w obrębie układu pokarmowego)
kwiat (a właściwie kielichy kwiatowe) hibiskusa - obniża wysokie ciśnienie krwi i podwyższony poziom cholesterolu, działa antybakteryjnie oraz przeciwutleniająco
kwiat i owoc głogu - działa wzmacniająco na serce
trawa cytrynowa - orzeźwia, zwiększa zdolność koncentracji
liść mięty pieprzowej - niezastąpiony w leczeniu niestrawności, pomaga odświeżyć oddech
liść melisy - wykazuje działanie uspokajające, relaksujące
kwiat lipy - posiada właściwości rozgrzewające, wykorzystywany zwłaszcza w stanach przeziębienia
liść pokrzywy - oczyszcza organizm, stanowi bogate źródło witamin i minerałów
liść szałwii - działa antyseptycznie, zmniejsza wydzielanie potu (uwaga mamy karmiące! liść szałwii hamuje laktację)
nasiona kopru - działają wiatropędnie, bardzo często herbatki z kopru stosowane są u niemowląt jako środek łagodzący kolki
Bez wątpienia "herbaty" ziołowe stanowią doskonałe rozwiązanie dla osób, które w naturalny sposób chcą wspomagać swoje zdrowie. Należy jednak pamiętać, że w wielu przypadkach regularne przyjmowanie preparatów ziołowych, także naparów, powinno być poprzedzone konsultacją z lekarzem.
Ogromny zaufaniem osób chorujących na nowotwory cieszy się herbata LaPacho.
Wywar lapacho, nazywany zwyczajowo herbatą, uzyskuje się z (pau d'arco) - czerwonobrązowej, pokruszonej, wewnętrznej kory drzewa lapacho (tecome lapacho), rosnącego w tropikalnych lasach Ameryki Środkowej i Południowej. Jest brązowym, napojem o ziołowym aromacie i smaku podobnym do rumianku lub anyżku - zdania są podzielone.
Lapacho określa się również jako "Herbata Inków", PAU d'ARCO, Tacheebo lub Ipe Roxo.
Właściwości: Napar bogaty w lapachol - środek stosowany w leczeniu raków złośliwych duża zawartość żelaza, wapnia, manganu i magnezu, pobudza żołądek do emisji soków trawiennych, oczyszcza organy wewnętrzne i krew z toksyn, ma działanie antywirusowe, antygrzybiczne i antybakteryjne, obniża poziom cukru we krwii, stosowany w walce z pasożytami.
Wspomaga leczenie chorych na leukemię, niedokrwistość, stwardnienie tętnic, alergię, grzybicę, astmę, nieżyty oskrzeli i żołądka, zapalenie wątroby i nerek, owrzodzenie dwunastnicy.
Przeciwwskazania: La Pacho nie powinno być stosowane przez kobiety w ciąży i karmiące piersią, a także przez osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe!
Niech przedstawiona charakterystyka herbat posłuży Nam jako ściągawka przy wyborze zdrowego napoju, zarówno podczas zakupu jak i przy każdej okazji, kiedy chcemy zaproponować znajomym „coś do picia”. Parzenie listeczków w odpowiedni dla nich sposób pozwoli wydobyć smak i aromat Zwybranej herbaty oraz dostarczy Nam „zdrowia” z każdym jej łykiem.
Katarzyna Maciusiak