Dla każdego coś słodkiego
Lubimy cukier. Według Głównego Urzędu Statystycznego przeciętny Polak spożywa rocznie 42 kg cukru. Jest to najwięcej w Unii Europejskiej. Np. Grecy jedzą prawie 30 kg, Francuzi – 36,4 kg, a Niemcy – 35,8 kg cukru.
Trudno byłoby wyobrazić sobie codzienne życie bez cukru, kwestie przyzwyczajenia, albo też smaku nie pozwalają na jego całkowitą eliminację. Niestety coraz częściej czytamy o cukrze jako o " białej śmierci", a osoby z nadwagą wręcz starają się ucieknąć od cukierniczki, zaopatrując się w pozornie zdrowsze słodziki. Dla dbających o linię napoje ligt i produkty dietetyczne na bazie aspartamu, to rewelacja, można pić, jeść bez ograniczeń, przecież nie mają cukru...nic bardziej mylnego.
Ze słodkiego wcale nie trzeba rezygnować...Trzeba tylko mądrze wybrać.
Na początek, dlaczego ten biały jest taki zły?
Według naukowców cukier spożywany w małych ilościach nie szkodzi. Natomiast w dużych ilościach staje się zabójczy, jest toksyczny dla wątroby i sprzyja chorobom przewlekłym. Dowiedli tego naukowcy z University of California w San Francisco, którzy opublikowali swoje badania w "Nature". Według raportu nadmiar cukru powoduje w organizmie podobne spustoszenie jak alkohol: zaburza metabolizm, podnosi ciśnienie tętnicze krwi, niszczy wątrobę i zakłóca przekazywanie sygnałów między hormonami. Zresztą cukier podobnie jak alkohol i palenie tytoniu pobudza w mózgu ośrodek nagrody. Zdaniem naukowców powinno się go traktować jako potencjalne niebezpieczeństwo dla naszego zdrowia.
Łagodniejsze oblicze nierafinowanego brata:
Cukier nierafinowany: jak sama nazwa wskazuje nie jest poddawany procesowi rafinacji. W przemyśle nazywany cukrem surowym. Brązowy kolor kryształów zawdzięcza się melasie (brunatny syrop usuwany podczas wirowania), która nie jest usuwana tak jak w przypadku cukru białego. Pominięcie etapu oczyszczania sprawia, że ten rodzaj cukru nie jest czystą sacharozą. Zawiera np. żelazo, wapń, magnez czy potas. W porównaniu z białym cukrem, można powiedzieć, że jest zdrowszy, ale tylko ze względu na obecne w nim minerały w śladowych ilościach – biorąc pod uwagę ilość spożywanego cukru - nie mają większego wpływu na dietę.
Nie biały, to może brązowy?
Często uważany za zdrowszy i bardziej naturalny w porównaniu z białym, a ze względu na swoją barwę często mylony z cukrem nierafinowanym. Jednak znacznie bliżej mu do tego pierwszego. Proces produkcji brązowego cukru jest dokładnie taki sam jak białego, a brązową barwę nadaje mu się poprzez dodanie wcześniej usuniętej melasy i ponowne osuszenie kryształów.
Często mówi się, że brązowy cukier zawiera mniej kalorii niż biały. To prawda, 100g brązowego cukru zawiera 373 kcal, a białego 396 kcal. Nie ma to jednak większego znaczenia dla dbających o linię, ponieważ do słodzenia kawy czy herbaty używamy łyżeczki, a więc miary objętościowej. Ze względu na mniejszy rozmiar kryształów brązowego cukru jest więcej na łyżeczce niż białego, podobnie jak kalorii. Jednak wiele osób chwali jego walory smakowe.
Buraczany czy trzcinowy?
W Polsce cukier trzcinowy ciągle uważany jest za bardziej ekskluzywny i zdrowszy, głównie przez swoją cenę, mimo że stanowi ponad 70% światowej produkcji. Jedyna różnica pomiędzy cukrem trzcinowym a buraczanym jest taka, że pochodzi z dwóch różnych roślin. Proces otrzymywania również nieco się różni, jednak efektem końcowym jest ten sam produkt - sacharoza o jak najwyższej czystości. Zawartość sacharozy w białym cukrze spożywczym nie może być niższa niż 99,7% i nie ma znaczenia czy została pozyskana z trzciny czy buraka. Do użytku domowego, w przypadku zarówno cukru trzcinowego i buraczanego, dostępne są trzy główne rodzaje: biały, brązowy i nierafinowany.
Słodziki pod lupę!
Słodzik - cudowny zastępnik cukru coraz częściej uważany jest za produkt szkodliwy, przyczyniający się do szeregu chorób i pogarszający stan zdrowia pacjentów. Słodziki są produktem zapewniającym słodki smak bez dostarczania energii (kalorii) lub z bardzo małą ich zawartością. Większość z nich nie jest trawiona przez organizm (stąd brak dostarczania kalorii). Wyjątkiem jest aspartam (organiczny związek chemiczny z grupy estrów peptydowych), który jest metabolizowany naturalnie. Jednakże, odkąd odkryto, iż środek ten jest ok. 200 razy słodszy niż sacharoza - bardzo mała jego ilość jest potrzebna do zrównoważenia słodkości łyżeczki cukru , zaczęto nagminnie na całym świecie dodawać go do napojów i innych produktów dietetycznych. Od pewnego czasu naukowcy bacznie przyglądają się temu składnikowi, odkryto bowiem iż przyczynia się do otyłości i wielu poważnych schorzeń.
Rodzaje środków słodzących:
Istnieją dwa podstawowe rodzaje środków słodzących:
Pierwszą grupę stanowią intensywne środki słodzące:
- acesulfam K (E 950)
- aspartam (E 951)
- taumatyna (E 957)
- sukraloza (E 955)
- sól aspartamowo-acesulfamowa (E 962)
- cyklaminiany (E 952)
- neohesperydyna DC (E 959)
- sacharyna (E 954)
Grupa druga obejmuje poliole:
- sorbitol (E 420)
- mannitol (E 421)
- izomalt (E 953)
- maltitol (E 965)
- laktitol (E 966)
- ksylitol (E 967)
Wady stosowania substancji słodzących:
* słodziki powstałe głównie na bazie aspartamu oraz wszelkie produkty spożywcze, do których dodany jest ten składnik powinny być bezwzględnie usunięte z diety małych dzieci, kobiet ciężarnych oraz tych w połogu jak i również osób chorych na fenyloketonurię
* niektóre specyfiki pozostawiają metaliczny posmak w ustach (szczególnie przy wyższych stężeniach słodzika)
* spożycie nadmiernej ilości słodzików z grupy polioli może być przyczyną nieprzyjemnych skutków zdrowotnych, zbyt duża ich ilość może być przyczyną wystąpienia np. biegunek
* sacharyna została wycofana z obrotu ze względu na jej rakotwórcze działanie, podobnie sytuacja potoczyła się z cyklaminianami
Stosowanie aspartamu może wywołać lub pogorszyć stan przy następujących chorobach:
* cukrzycy (prowadzi również do wywołania cukrzycy klinicznej, pogorsza powikłania cukrzycowe takie jak: retinopatia, neuropatia, katarakta )
* guzach mózgu (rak)
* chłoniakach
* wadach wrodzonych
* zaniki pamięci
* chronicznym syndromie zmęczenia
* chorobie alzheimera
* zaburzeniach emocjonalnych
* epilepsji
* stwardnieniu rozsianym
* opóźnieniu umysłowym
* chorobie parkinsona
Środki słodzące nie szkodzą jeżeli nie są stosowane w nadmiarze. Problem w tym, że większość z Nas nie zdaje sobie sprawy, że dzienna dawka aspartamu i innych substancji słodzących znacznie przekracza "dzienne zapotrzebowanie" organizmu. Słodziki dodawane są do: produkcji słodyczy, pieczywa cukierniczego, żywności dietetycznej, płatków śniadaniowych, przetworach owocowych i warzywnych (zawierają je zwłaszcza dżemy i konfitury o obniżonej zawartości cukru), galaretki, lody, jogurty owocowe, gumy do żucia, różnego rodzaju witaminy w tabletkach, napoje gazowane.
Według uczonych aspartam (neurotoksyna, zawierająca szkodliwy dla zdrowia alkohol metylowy) może również przyczyniać się do wystąpień: raka, migreny, ślepoty, zaburzeń w życiu seksualnym czy niekontrolowanymi wybuchami. Mało tego substancja ta w wątrobie zamienia w formaldehyd - kancerogenny gaz stosowany powszechnie w przemysłowej syntezie chemicznej do produkcji klejów, materiałów wybuchowych i żywic.
Mądry wybór:
Stewia (Stevia rebaudiana) to roślina o wyjątkowo słodkich liściach. Od wielu lat używana przez miliony ludzi jako naturalny słodzik. Badania pokazują korzystne działanie stewii przy nadciśnieniu i cukrzycy. Dbasz o zdrowie, szczupłą sylwetkę, nie chcesz lub nie możesz jeść cukru? Stewia może być dla Ciebie idealną alternatywą.
Dietetyk Janet De Young bada zastosowanie Stewii. Nie są znane żadne produkty ubocznej jej stosowania. Nawet Indianie Guarani używają jej od wieków. Ponieważ Stewia nie zawiera kalorii, wydaje się idealna dla osób z nadwagą. Stewia jest wciąż stosunkowo mało znana wśród dietetyków, ale wydaje się, że jest produktem spożywczym z obiecującym potencjałem terapeutycznym.
Profesor Jan Geuns z Uniwersytetu w Leuven angażuje się w badania nad zaletami Stewii. Stwierdził, że mogą ją bez obawy używać cukrzycy. Stewia stymuluje trzustkę do produkcji insuliny, co wspomaga obniżanie poziomu cukru we krwi do normalnego poziomu.
Jak wynika z jego badań, Stewia:
Zwiększa aktywność trzustki
Poprawia równowagę cukru we krwii
Poprawia bilans energetyczny
Zwiększa zdolność organizmu do spalania tłuszczu
Oczyszcza umysł
Jest korzystna dla ludzi otyłych
Ma działanie przeciwgrzybiczne
Działa antybakteryjnie
Zapobiega próchnicy
Obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu
O stewii w skrócie:
Stewia to w pełni naturalny słodzik
Ma zero kalorii
Jest słodszy do 250-450 razy od cukru (sacharozy)
Rozpuszczalny w wodzie i alkoholach
Odporny na wysoką temperaturę (do 200 °C) – może być używany do pieczenia i gotowania
Stabilny w kwaśnych i zasadowych płynach (pH 3-9)
Może być długo przechowywany
Stewia nie powoduje próchnicy zębów
Stewia jest bezpieczna dla diabetyków – nie podnosi poziomu cukru we krwi
Stewia jest bezpieczna dla osób chorych na fenyloketonurię
Stewia jest nietoksyczna – testowana na zwierzętach i stosowana przez ludzi od wielu lat bez niepożądanych efektów
Słodziki ze Stewii nie ulegają fermentacji
Stevia może być uprawiana samodzielnie
Stewia pochodzi z Paragwaju. Rdzenni Indianie Guarani od ponad 1500 lat używają stewii do słodzenia swoich napojów i jedzenia. W szesnastym wieku europejscy kolonizatorzy sprowadzili roślinę do Europy.
Naturalny słodzik kupimy w dogodnej dla siebie postaci: tabletki, płyn, proszek, który świetnie nadaję się do wypieków, a także świeże bądź suszone liście, które można użyć do sałatek, albo też skruszyć do herbaty oraz nasiona Stevii, gdyż roślina nadaje się do uprawy doniczkowej.
Jak się okazuje pojęcie słodzik, substancja słodząca i cukier maja różne oblicza. Nie dajmy się zwieść przy zakupie słodyczy dla Nas odpowiedniej, tak by spożycie jej było dla Nas nie tylko beztroską chwilą, ale przede wszystkim, by słodko wpływała na poprawę Naszego zdrowia i na zawsze by pozostało w pamięci pozytywne jej brzmienie.
Katarzyna Maciusiak
Młoda Farmacja Sosnowiec