Antykoncepcja po 40-stce – wybrane metody i aspekty zdrowotne
Kobiety po 40. roku życia, które nie planują już dzieci, mogą zastanawiać się, czy antykoncepcja w tym wieku jest im w ogóle potrzebna. Często nieregularne cykle miesiączkowe budzą przeświadczenie, że to już początek menopauzy, a co za tym idzie – koniec płodności. Zmniejszenie liczby owulacji nie oznacza jednak, że nie ma ich wcale, a ciąża nadal jest prawdopodobna. Czy zatem antykoncepcja po 40-tce jest potrzebna? Jeżeli tak, to jaka?
Kobieta w okresie przedmenopauzalnym musi mieć świadomość, że zajście w ciążę jest trudne, ale nie niemożliwe. Niestety to właśnie kobiety po 40. roku życia najczęściej decydują się na przerwanie ciąży. Bardzo ważne jest poinformowanie pacjentki o tym, że jeżeli współżyje, powinna stosować antykoncepcję, a ok. 45. roku życia zgłosić się na badania, które pozwolą określić, czy płodność zanikła i czy na przykład jest to odpowiedni moment na włączenie hormonalnej terapii zastępczej – mówi prof. CMKP dr hab. n. med. Romuald Dębski, ginekolog, ekspert programu „Zdrowa ONA”.
Antykoncepcja u kobiet w późnym okresie prokreacyjnym może być tematem tabu. Wynika to z faktu, że rzadziej rozmawia się o potrzebach seksualnych kobiet w tym wieku lub uważa się, że to już za późno na ciążę i nie jest ona możliwa. Wiek wcale nie decyduje o zaniku współżycia, a lekarze podkreślają, że dopóki kobieta ma cykle miesiączkowe, nawet nieregularne, ciągle istnieje możliwość zajścia w ciążę. To, jak przebiega życie intymne, jak wygląda troska o siebie w tym zakresie, zależy przede wszystkim od konkretnych działań, możliwości, sytuacji i refleksji człowieka. Dlatego niezależnie od wieku, od tego, co mówią stereotypy i przekazy medialne trzeba szukać dla siebie dobrych rozwiązań, które pomagają osiągać satysfakcję, bezpieczeństwo w najważniejszych sferach naszego życia – dodaje mgr Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu „Zdrowa ONA”.
Jak dowiedzieć się, czy moje cykle są płodne?
W celu sprawdzenia czy kobieta weszła w pierwszy lub drugi okres przekwitania przeprowadzane są badania poziomu hormonów podwzgórzowych FSH i estradiolu. Na tej podstawie lekarz ocenia, czy potrzebna jest nadal antykoncepcja, czy istnieje brak ryzyka zajścia w ciążę.
Część kobiet wchodzących w okres menopauzy może zastanawiać się, po co odstawiać antykoncepcję hormonalną, skoro czują się dobrze, wydaje im się, że przedłużają dzięki niej swoją młodość. Tutaj warto podkreślić, że syntetyczne estrogeny dostarczane z zewnątrz może negatywnie wpływać na zdrowie w przypadku kobiet po menopauzie, np. podnosić stężenie cholesterolu. W takich sytuacjach lekarz może przepisać wspomniane już niskie dawki estradiolu, które nie są szkodliwe dla zdrowia.
Jaka antykoncepcja hormonalna jest dla mnie najlepsza?
Kobiety po 40. roku życia, które nie mają przeciwwskazań zdrowotnych, mogą stosować większość tabletek antykoncepcyjnych, jednak najczęściej w celu antykoncepcji polecamy tabletki o niskich dawkach estradiolu. Czasami pojawiają się pytania od pacjentek, czy niska znaczy mniej skuteczna. Odpowiadam: nie, nadal zabezpiecza przed zajściem w ciążę. Tutaj trzeba wyjaśnić, że dawka zależy od tego, czy dana kobieta ją toleruje i czy przyjmując dane tabletki, czuje się komfortowo – tłumaczy prof. CMKP dr hab. n. med. Romuald Dębski, ginekolog, ekspert programu „Zdrowa ONA” i dodaje: Dodatkowo antykoncepcja reguluje cykle i łagodzi pierwsze objawy przekwitania, dzięki czemu pozwala na łagodne przejście do okresu menopauzalnego.