"Towarzyszą nam zawsze i wszędzie, pomagając w codziennym trudzie, dając nam czystą radość. Bez nich człowiek czułby się źle na tym świecie, bo ileż radości daje tak piękna i rozumna istota jak PIES." /ks. Jan Twardowski/

Dogotrapia, kynoterapia, czy canisterapia...? Jakiegokolwiek terminu byśmy nie użyli, każdy oznacza to samo: terapia z udziałem psa. Najbardziej rozpoznawalnym jednak terminem, jest dogoterapia, która sięga swymi korzeniami w Polsce do 1987 roku. Terminu kynoterapia zaczęto używać dopiero w 2006 roku. Na chwilę obecną możemy spotkać się z dwoma organizacjami, które propagują dogoterapię: Polski Związek Dogoterapii i Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne. Dwa różne bieguny, każdy mający swoje standardy i wymogi, ale łączy je jedna wspólna cecha: chęć pomagania i czynienia świata lepszym. Także gdziekolwiek byśmy nie trafili, do dogoterapeuty, czy kynoterapeuty, trafimy do osoby, która jakkolwiek się nazywa, zmierza do tego samego celu.

Więź łącząca człowieka i psa, bywa czasami tak silna, że potrafi zdziałać cuda. Wybudzić ze śpiączki, zniwelować bóle, zmniejszyć ciśnienie, obniżyć poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Wyniki badań jednoznacznie wskazują, iż właściciele czworonogów mają również większą szansę uniknąć choroby wieńcowej. Obecność zwierzęcia skutecznie przeciwdziała skutkom stresu, na jaki narażony jest człowiek żyjący w XXI wieku. Spacery z przyjacielem poprawiają kondycję i sprawność fizyczną, dotleniają organizm, wpływają pozytywnie na nastrój i samopoczucie. Pies, kot, czy inny zwierzak w domu z całą pewnością wniesie w nasze życie wiele pozytywnych aspektów, choć nie każdy może sobie na taki „naturalny luksus” pozwolić. To również odpowiedzialność i zobowiązanie. Dlatego też, między innymi, dogoterapia jest „drogą ewakuacyjną”. Dogoterapia to propozycja dla wszystkich. Małych, dużych, zdrowych, czy chorych. To spotkanie zarówno z człowiekiem (terapeutą) i jego psim towarzyszem. Pies to tylko połowa zespołu. Wspólna praca owocuje tym, że spotkanie, czy terapia przeprowadzone są w sposób efektywny i ukierunkowany na dany problem. W zależności od celu, w jakim przeprowadzana jest terapia, często zespołowi dogoterapeutycznemu towarzyszą inni specjaliści – psychologowie, logopedzi, czy fizjoterapeuci. Wspólne zaangażowanie i połączenie różnych metod pracy, pozytywnie wpływa na jakość i efekty terapii.

Psy terapeutyczne odwiedzają przedszkola, szkoły, placówki opiekuńczo – wychowawcze, szpitale, hospicja, pracują w ośrodkach fizjoterapeutycznych, odwiedzają osoby starsze, osoby z różnymi dysfunkcjami i wyzwaniami. Rewalidacja przy udziale psa terapeuty poprzez spotkanie z nim, zabawę, naukę, czy ukierunkowaną terapię, staje się nieocenianą metodą, niosącą ze sobą wiele korzyści. Pies nie ocenia, a zwiększa poczucie bezpieczeństwa i pewność siebie. Motywuje i aktywizuje. Pies nie wyznacza granic i niczego nie zabrania, a uspokaja, relaksuje i stymuluje zmysły. Pies pomaga rozumieć świat...

Michalina Plucińska

Specjalista centrum terapeutycznego FIZJODAR