Skuteczne sposoby na zgrabne pośladki
Pośladki należą do tych części ludzkiego ciała, które są najtrudniejsze do wymodelowania. Na czasochłonny proces rzeźbienia mięśni pośladków wpływa zarówno właściwa dieta, regularne ćwiczenia fizyczne, ale i profesjonalne zabiegi wyszczuplające.
Większość pań ma problemy ze schudnięciem właśnie w obrębie pośladków. Tkanka tłuszczowa w tych okolicach jest wyjątkowo odporna na proces lipolizy, czyli rozkładania się komórek tłuszczowych. Dodatkowo organizm kobiety z łatwością gromadzi zbędne kilogramy w dolnych partiach ciała. Tyciu sprzyja też siedzący tryb życia. Czy to w pracy przed komputerem, w samochodzie tkwiącym w korku, czy w wygodnym fotelu przed telewizorem – pośladki stopniowo tracą jędrność i sprężystość, a w zamian zyskują kilka centymetrów w obwodzie. Jaki jest więc sposób na zgrabne pośladki?
Modelujemy i odchudzamy
W rzeźbieniu naszego ciała nic nie przychodzi szybko, łatwo i przyjemnie. Najczęściej bywa tak, że każdy zrzucony kilogram oraz uwidoczniony mięsień jest wynikiem pełnego poświęcenia, na które składa się kilka czynników. Podstawową zasadą jest oczywiście właściwie dobrana i zbilansowana dieta. Stanowczo zabrania się spożywania słodkości, od tradycyjnych przysmaków ze sklepowej półki jak cukierki czy ciastka, po słodzone soki oraz napoje. Niewskazane są też produkty mączne, tłuste wędliny czy sery, które lepiej zastąpić lekkostrawnymi owocami i warzywami. W ślad za prawidłowymi zasadami żywienia w nawyk musi nam również wejść regularny wysiłek fizyczny, na który powinno się przeznaczać z reguły 3 dni w tygodniu. Czasami wystarczy jedynie zmiana codziennych przyzwyczajeń lub celowe szukanie okazji do mini-ćwiczeń: szybki spacer do pracy, „wspinaczki” po schodach w biurowcach lub weekendowe przejażdżki rowerowe. W wypadku mięśni pośladkowych niezastąpione okażą się proste ćwiczenia, dobrze znane ze szkolnych lekcji wf-u, czyli przysiady, „nożyce”, klęk podparty albo popularny „rowerek”. Na kształtowanie mięśni i spalanie tkanki tłuszczowej ogromny wpływ ma pływanie oraz specjalne programy wzmacniające dostępne w większości klubów fitness (np. trening ABT). Wygląd skóry na pośladkach poprawią też kosmetyki modelujące – balsamy, peelingi oraz żele.
Medycyna estetyczna dla niecierpliwych
Alternatywnym wyjściem dla wszystkich zapracowanych lub słabo zmotywowanych pań mogą być nowoczesne zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Wśród wielu różnorodnych metod znajdziemy zarówno technologie oparte na działaniu fali ultradźwiękowej, zimna lub światła podczerwieni połączonego z energią bipolarnego prądu RF. Na tej ostatniej technologii opiera się m.in. zabieg Vela Shape, którego popularność potwierdza fakt, iż każdego dnia jego działaniu poddaje się ok. 10 tys. pacjentów na świecie. Innowacyjny aparat opracowany przez firmę Syneron (w Polsce jedynym dystrybutorem jest firma SHAR-POL) podgrzewa tkankę tłuszczową w całym przekroju do odpowiednio wysokiej temperatury, rozbijając komórki tłuszczowe, a co za tym idzie, redukując obwód ciała na wybranym obszarze nawet do 7 cm. Dzięki wspomagającemu zastosowaniu podciśnienia oraz masażu mechanicznego skóra staje się lepiej ukrwiona, a zarazem ujędrniona i bardziej napięta. Dodatkowym efektem nieinwazyjnego działania aparatu jest poprawa struktury skóry – redukcja cellulitu. Urządzenie jako pierwsze i dotychczas jedyne na świecie zostało certyfikowane przez FDA (Federacja Leków i Żywności w USA) w zakresie skuteczności redukcji obwodu ud. Kuracja wyszczuplająca jest całkowicie bezbolesna, nie wymaga okresu rekonwalescencji, a jej pierwsze wyniki są dostrzegalne już po pierwszym zabiegu. Dla osiągnięcia pełnego rezultatu eksperci zalecają średnio 4 zabiegi przez jeden miesiąc – wówczas ostateczny efekt utrzymuje się ok. 9 miesięcy. Zabiegi, z których można skorzystać w profesjonalnych gabinetach medycyny lub dermatologii estetycznej, pozwolą nie tylko skutecznie pozbyć się niechcianych krągłości, ale i zaoszczędzić sporo cennego czasu.