Pierwsza wizyta malucha u dentysty – jak go do tego przygotować?
Bez wątpienia, pierwsza wizyta dziecka u dentysty, to bardzo poważna sprawa. Może być stresująca zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Podpowiadamy, w jaki sposób się do takiej wizyty przygotować i kiedy powinna ona nastąpić.
Pierwsza wizyta dziecka u dentysty zaczyna się na długo przed wizytą w gabinecie. Już od małego należy edukować nasze pociechy i uczyć je zdrowych nawyków: mycia ząbków i dbania o higienę jamy ustnej. W żadnym wypadku nie powinniśmy dziecka straszyć: „Jeśli nie będziesz myć ząbków, pójdziemy do dentysty”, a udając się samemu na wizytę, nie okazujmy lęku i zniechęcenia przed maluchem – wręcz przeciwnie, powtarzajmy, że udajemy się do kogoś, kto zadba o nasze zdrowie i o nasz piękny uśmiech, wzbudzając w dziecku ciekawość i budując autorytet dentysty.
Kontrola – ważna rzecz!
Wizyty dziecka u dentysty mają dwojaki charakter – profilaktyczny i kontrolny. Kontrole stomatologiczne u dzieci, tak jak i u dorosłych, powinny odbywać się raz na pół roku. To, że dziecko nie ma objawów próchnicy, nie oznacza wcale, że nie rozwinie się u niego za kilka miesięcy. Wizyty kontrolne są bardzo istotne - próchnica zębów mlecznych bardzo szybko je niszczy i może zaatakować świeżo wyrznięte zęby stałe. Wizyty u stomatologa co 6 miesięcy wyrobią w dziecku pozytywny nawyk dbania o uzębienie i nie pozwolą na przeoczenie zębów zaatakowanych przez próchnicę.
Strach ma wielkie oczy
Pierwsza wizyta u dentysty powinna nastąpić około 30-ego miesiąca życia dziecka. To wtedy występuje już pełne uzębienie, szczególnie narażone na atak próchnicy. Stomatolog oceni także, czy u naszego dziecka nie rozwija się wada zgryzu. „Pierwsza wizyta powinna mieć charakter jedynie adaptacyjny oraz przebiegać w miłej i spokojnej atmosferze. Rodzic przygotowując swoje dziecko na pierwsze spotkanie ze stomatologiem powinien mu wyjaśnić na czym taka wizyta będzie polegać. Warto powiedzieć dziecku, że lekarz obejrzy jego zęby i sprawdzi czy są zdrowe, a za grzeczne zachowanie w gabinecie maluch zostanie nagrodzony. Nie należy używać określeń nie powinieneś się bać, to nie będzie bolało”, tłumaczy Anna Kulikowska, lekarz dentysta w Klinice Stomatologicznej DEN Med w Bydgoszczy. „Dziecko usłyszy w tych wyrażeniach tylko dwa słowa: bać się i boleć. Należy potraktować taką wizytę jako coś naturalnego i zwyczajnego. Przecież przed pierwszą wizytą dziecka w kinie czy na karuzeli nie mówimy mu, że ma się nie bać i że to nie będzie bolało”, dodaje lek. Kulikowska.
Przed wsadzeniem 2-3-latka na fotel stomatologiczny, warto oprowadzić go po gabinecie, zapoznać z personelem i dentystą, dać czas na oswojenie się z nową sytuacją i przełamanie strachu. Ważne, aby tłumaczyć wszystko dziecku jego językiem, posługując się kolorową książeczką z obrazkami, interaktywną aplikacją mobilną... Przy wyborze gabinetu kierujmy się tym, jak jest urządzony. Dziecko będzie się czuło pewniej, jeśli wizyta odbędzie się w jasnym i przytulnym miejscu, wyposażonym w chociaż jeden element dziecięcego wystroju. Czas oczekiwania na spotkanie ze stomatologiem z pewnością umili mu specjalny kącik dziecięcy umieszczony w poczekalni. Dziecko może tam pobawić się zabawkami lub pokolorować obrazek. Wizyta w szarym, pozbawionym dziecięcych elementów gabinecie, może zakończyć się rzewnymi łzami.
Dzielny pacjent
Trzylatek posiada już wszystkie zęby mleczne, można więc określić ogólny stan uzębienia i zastosować odpowiednie leczenie. Jeśli nic złego się nie dzieje – wystarczy lakowanie lub fluoryzacja. By zaciekawić dziecko profilaktyką jamy ustnej i zachęcić do codziennych, pielęgnacyjnych zabiegów, przed wizytą u dentysty zabierzmy je do sklepu i pozwólmy, aby wybrało sobie nową szczoteczkę, którą będzie mogło pochwalić się w gabinecie. Zawiązanie pozytywnej relacji z lekarzem pozwoli na złamanie barier i przezwyciężenie dziecięcego lęku. Oczywiście ważne jest także podejście samego dentysty. Po odbytej wizycie lekarze często nagradzają maluchy zabawnymi naklejkami, odznakami lub książeczkami.
Pamiętajmy:
- pierwsza wizyta dziecka u dentysty jest ZAWSZE wizytą adaptacyjną!
- starajmy się umawiać dzieci w godzinach dopołudniowych - najlepiej wtedy współpracują;
- rozmawiajmy z dzieckiem o tym, jak przebiegnie wizyta; nie należy dziecka straszyć dentystą! Nigdy!;
- przybliżmy wygląd gabinetu, pokazując zdjęcia lub filmiki na You Tube, opowiedzmy do czego służą poszczególne urządzenia w zabawny i humorystyczny sposób;
- od jak najmłodszych lat oswajajmy dziecko z profilaktyką stomatologiczną, wykorzystując do tego kolorowanki czy gry edukacyjne; pomocne mogą okazać się też specjalne książeczki, np. "Zuzia idzie do dentysty", autorstwa Liane Schneider i Evy Wunzel-Burger oraz "Idę do dentysty" - z serii Julka poznaje świat;
- wybierzmy dentystę, który ma doświadczenie w prowadzeniu małych pacjentów; zapytajmy o rekomendacje znajomych, którzy to ważne wydarzenie w życiu dziecka, mają już za sobą;
- zadbajmy, aby podczas wizyty dziecko miało ze sobą pluszaka, który nie tylko doda mu odwagi, ale sam także zostanie pacjentem pokazowym;
- nagradzajmy malucha za grzeczne i dzielne zachowanie w gabinecie; wspólna zabawa przed zaśnięciem z pewnością wynagrodzi wszystkie dziecięce troski i nieszczęścia;
- uczmy dziecko, że zadbane zęby wpływają na zdrowie całego organizmu; przekonujmy o tym, jak ważna jest profilaktyka, aby każda kolejna wizyta, także w dorosłym wieku, była wyłącznie przyjemną rutyną ;)
Paulina Jóźwiak
Współpraca: lek. dent. Anna Kulikowska