Tak dla Zdrowia logo

Lektura na zdrowie

Z pokolenia na pokolenie – o opiece dorosłych dzieci nad schorowanymi rodzicami

Każdy z nas odgrywa w życiu drugiego człowieka określoną rolę. Pewnego dnia z córki stajemy się mamą, z syna ojcem, następnego, po upływie czasu, który „upływa tak szybko, a zarazem tak powoli”, stajemy się babcią, dziadkiem, prababcią... Pokoleniowa zmiana ról. Z opiekuna, stajemy się podopiecznym, szczególnie, gdy nasze ciało zacznie chorować.

Relacje pomiędzy dorosłymi dziećmi a rodzicami są jednym z najtrudniejszych rodzajów więzi. Szczególnie, gdy jedno albo dwoje rodziców choruje. Wymagają poświęcenia, które kosztuje nas o wiele więcej niż poświęcenie dla własnych dzieci. Trudno jednak wyobrazić sobie, abyśmy mogli pozostawić schorowanych rodziców samych sobie. Gdy nauczymy się opieki nad nimi, będzie nam łatwiej te trudne relacje kształtować.

Charakterystyczne dla określonego wieku choroby otępiające (w tym choroba Alzheimera) znacznie utrudniają chorym samodzielną egzystencję, która po długim czasie staje się wręcz niemożliwa. Dlatego tak ważne jest, by zapewnić starszej osobie odpowiednią opieką.

Często chory bardzo długo potrafi ukrywać, że nie jest już w stanie sobie ze wszystkim poradzić, a pomoc rodziny w opiece, w tym przeprowadzkę do innego domu, może traktować jako odebranie mu niezależności. By rozpoznać symptomy, które mogą świadczyć o tym, że rodzic potrzebuje opieki, odpowiedz sobie na pytania:


• Czy rodzic radzi sobie z codziennymi obowiązkami?

• Czy zmieniło się coś w jego zachowaniu? Czy z pogodnego człowieka stał się apatyczny, negatywnie nastawiony do otoczenia, podejrzliwy?

• Czy odżywia się regularnie/nie znajdujesz w lodówce przeterminowanej żywności?

• Czy jest w stanie sam przygotować sobie posiłek?

• Czy dba o higienę osobistą?

• Czy zmienia ubrania na czyste/nie chodzi przez kilka dni w tej samej garderobie?

• Czy regularnie zażywa przepisane przez lekarza leki?

• Czy jest w stanie, taj jak dawniej, zadbać o porządek w domu, ogrodzie?

• Czy ma na ciele większą liczbę siniaków niż zwykle, które mogą świadczyć o tym, że często traci równowagę?

• Czy wychodzi z domu i prowadzi życie towarzyskie tak, jak dotychczas? Czy mówi, że wychodzi z domu, a w rzeczywistości tego nie robi?

• Czy w czasie rozmowy co chwilę zmienia temat lub powtarza tę samą historię tak, jakby opowiadał ją pierwszy raz?

• Czy zapomina wyłączyć niebezpieczne urządzenia, które mogą zagrażać życiu: kuchenkę gazową, żelazko itp.?

• Czy jest w stanie regulować płatności za bieżące rachunki/czy nie ma problemów z liczeniem pieniędzy?



"Łagodne zaburzenia pamięci często towarzyszą starzeniu się, ale zwykle ich nasilenie nie jest na tyle duże, by utrudniać codzienne funkcjonowanie”.



JAKĄ FORMĘ OPIEKI WYBRAĆ?


Jeśli zaobserwowałeś u Twojego rodzica nasilenie któregoś z objawów, warto rozważyć możliwe formy pomocy i sprawowania nad nim opieki. Wielu z nas wierzy w to, że rodzice do końca życia będą sprawni i często zaabsorbowani własnym życiem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w pewnym momencie role się odwracają i to już nie my, a rodzice wymagają naszej uwagi i troski. Niezależnie od tego, czy wybierzesz dom opieki, opiekunkę przychodzącą do domu, czy sam zajmiesz się rodzicem przyjmując go pod swój dach, będzie to trudna decyzja. Chory w końcu zrozumie, że nie daje sobie ze wszystkim rady i może być mu trudno się z pogodzić z tym faktem. Najważniejsze to stworzyć mu komfortowe warunki życia oraz zadbać o jego bezpieczeństwo. Ważne także, byś czuł się z tą decyzją dobrze i zaakceptował fakt, że to najlepsza forma opieki, jaką mogłeś mu zapewnić, niezależnie od tego, jaka ona jest.


Kiedy rodzic jest obłożnie chory, a ty nie możesz zrezygnować z pracy zawodowej, warto rozważyć zatrudnienie wykwalifikowanej osoby do pomocy lub umieszczenie go w ośrodku, w którym będzie miał zapewnioną 24-godzinną pomoc i opiekę. Pozostawianie ciężko chorej osoby samej w domu przez kilka godzin dziennie nie jest dobrym rozwiązaniem. Oddanie rodzica do ośrodka jest ciężką decyzją, pamiętajmy jednak, że możemy go tam codziennie odwiedzać, zabierać na święta i weekendy, wspierać, okazywać, że nadal jest dla nas ważny jak i dla całej rodziny. Okazywanie zainteresowania i bliskości jest bardzo ważnym elementem walki z chorobą i poprawy samopoczucia.



„Miłość, zaufanie i spokój są najważniejsze, nawet jeśli wszystko wydaje się nie mieć sensu”.


REORGANIZACJA ŻYCIA

Jeśli zdecydujesz, aby schorowany rodzic zamieszkał z Tobą i Twoją rodziną, ważnym aspektem jest to, czy będziecie potrafili zapewnić mu właściwą opiekę. Trzeba być świadomym tego, że czeka was ciężka praca i wiele poświęcenia. Życie rodzinne zostanie zreorganizowane: począwszy od braku takiej ilości wolnego czasu, jak do tej pory, po umiejętność akceptacji zmian zachowania chorego. Zamieszkanie z ciężko chorą osobą to również wyzwanie dla jej opiekuna. Zmianie ulegnie rozkład codziennych zajęć, nie ubędzie przy tym problemów dnia powszedniego. Opieka może także pochłonąć znaczną część domowego budżetu – zwiększą się wydatki na lekarstwa, remonty - jeśli trzeba będzie dostosować przestrzeń domu do potrzeb chorego.


FUNKCJONOWANIE W NOWYM MIEJSCU


Na początku choremu może być ciężko przyzwyczaić się do nowego mieszkania i przez jakiś czas może wydawać się niespokojny. Warto ułatwić mu funkcjonowanie w nowym miejscu, a mając na uwadze, że kiedy choroba się nasili, będzie coraz częściej zapominał, można oznakować miejsca i rzeczy, z których najczęściej korzysta (np. na drzwiach do toalety umieścić naklejkę z napisem, oznakować sypialnię np.: „sypialnia Marii/mamy”, podpisać szufladę, w której znajdzie sztućce czy rzeczy codziennego użytku itp.). Postaraj się także zapewnić choremu maksymalne bezpieczeństwo i zapobiec różnym wypadkom, które sama może na siebie sprowadzić. Osoba cierpiąca na otępienie nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji swojego działania, może także, bez uświadomienia, próbować wykonywać rzeczy, których już nie potrafi zrobić. Kiedy to jeszcze możliwe, warto zapewnić choremu jak najwięcej zajęć, dzięki którym będzie sobie stale przypominał najważniejsze czynności dnia codziennego. We wczesnym stadium rozwoju choroby ważne jest także, aby chory pozostawał jak najdłużej aktywny intelektualnie. Czytanie, rozwiązywanie krzyżówek i różnego rodzaju szarad, może dłużej pozwolić mu cieszyć się jasnością umysłu i dobrym samopoczuciem.


DZIADKU, DZIADKU, COŚ CI DAM…


Najważniejsze, co możemy zapewnić choremu rodzicowi, to nasza przy nim obecność. Starajmy się spędzać z nim jak najwięcej czasu. Otoczmy go miłością i troską, którą otaczał nas, gdy byliśmy mali. Zabierajmy na te wspólne spotkania nasze dzieci. Ich radość i spontaniczność są najlepszym lekarstwem i przypomnieniem o tym, że przy nim jesteśmy.

Autor:

Paulina Jóźwiak


*Opracowano na podstawie fragmentów książki Nancy L. Mace, "36 godzin na dobę. Poradnik dla opiekunów osób z chorobą Alzheimera i innymi chorobami otępięnnymi oraz zaburzeniami pamięci w późnym okresie życia", wyd. MediPage, Warszawa 2005.


 
Podziel się na Facebooku

Reklama
Wyszukaj artykuł