Pożegnaj pajączki na dobre
Czerwone lub niebieskie niteczki pojawiające się na naszej twarzy, ramionach i nogach to problem, który dotyczy coraz większej liczby osób. Na pękające naczynka skarżą się zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Jak powstają charakterystyczne pajączki, jak im zapobiegać oraz w jaki sposób skutecznie się ich pozbyć?
Na problemy z cerą naczynkową skarży się dziś co druga kobieta, najczęściej zaczerwienienia pojawiają się w okolicy nosa, policzków i brody. W walce z pajączkami bardzo istotna jest odpowiednia pielęgnacja, a dzięki kosmetykom i nowoczesnym metodom leczenia możemy skutecznie uporać się z tym problemem.
Zapobiegaj i chroń
Pękające naczynka nazywane są także teleangiektazją. Polega ona na trwałym poszerzeniu naczynek krwionośnych, które znajdują się w powierzchownej warstwie naszej skóry. Mogą przyjąć postać czerwonych lub niebieskich nitek, a ich kolor zależy od tego czy dane naczynie zasilanie jest krwią tętniczą czy żylną.
Zaczerwienienia pojawiają się najczęściej na skutek gwałtownych zmian temperatur, wilgoci i wiatru. – Negatywnie na kondycję cery naczynkowej wpływa także spożywanie alkoholu, ostrych potraw, stosowanie niewłaściwych kosmetyków, stres oraz czynniki genetyczne – mówi Agnieszka Kowalczyk, kosmetolog, specjalista kosmetyki laserowej w Klinice Urody Mona Lisa. – Problem ten zdecydowanie częściej dotyczy kobiet, ponieważ za jego powstawanie odpowiedzialne są w dużej mierze damskie hormony, które wpływają na budowę naczyń krwionośnych. Jeżeli na skutek menopauzy lub ciąży gospodarka hormonalna została zachwiana, osłabia się wewnętrzna struktura naczynek i ryzyko wystąpienia pajączków jest zdecydowanie większe – dodaje Agnieszka Kowalczyk.
Aby zapobiegać zaczerwienieniom, powinniśmy przede wszystkim wystrzegać się wysokich temperatur. Mycie twarzy w gorącej wodzie, sauna, kąpiele słoneczne oraz wizyty w solarium są zachowaniami, które negatywnie wpływają na naszą cerę. – Dodatkowo do powstawania pajączków przyczynić może się niewłaściwa pielęgnacja skóry, używanie kosmetyków na bazie alkoholu, mięty pieprzowej czy stosowanie gruboziarnistych pilingów ścierających naskórek – mówi Agnieszka Kowalczyk. Wzmocnić ścianki naczyń krwionośnych i poprawić kondycję naszej cery możemy także za pomocą odpowiednio zbilansowanej diety. W codziennym menu nie powinno zabraknąć produktów bogatych w witaminę C, jak kalafior, kapusta biała, pomidory, owoce cytrusowe oraz kiszonki. A także takich, które zawierają dużą ilość witaminy B2, niezbędnej do odpowiedniego funkcjonowania skóry.
Pękające naczynka do likwidacji
Dieta, unikanie słońca i gorących temperatur, to jednak nie wszystko. Jednym z najważniejszych elementów w walce z uporczywymi pajączkami jest bowiem odpowiednia pielęgnacja naszej skóry. – Wybierając kosmetyki, szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na ich skład. Na cerę naczynkową bardzo dobrze wpływają preparaty zawierające wyciąg z arniki górskiej, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, krzem, witaminę C, PP oraz witaminę K – mówi Agnieszka Kowalczyk, kosmetolog, specjalista kosmetyki laserowej w Klinice Urody Mona Lisa. – Kremy powinny być bezzapachowe, powinny chronić naszą skórę przed promieniami UV, chłodem i wszelkiego rodzaju podrażnieniami – dodaje.
Jeżeli jednak naszych pajączków nie możemy pozbyć się za pomocą tradycyjnych metod, warto wówczas skorzystać z nowoczesnych sposobów, jak laserowe zamykanie naczyń. Zabieg ten pozwala nie tylko zlikwidować pajączki, ale również korzystnie wpływa na redukcję rumienia. – Zabieg przeprowadzony przy użyciu nowoczesnego lasera diodowego Varilite Iridex, który posiada certyfikaty FDA i CE jest bezpieczny, bezbolesny, skuteczny, a efekty widoczne są właściwie od zaraz – mówi Agnieszka Kowalczyk z Klinice Urody Mona Lisa. – Laser poprzez emisję wiązki energii przechodzącej przez warstwę tkanki skórnej, powoduje zaciśnięcie i zniszczenie naczynka krwionośnego, które następnie w trakcie normalnych procesów metabolicznych zostaje wchłonięte przez otaczające je tkanki – dodaje Agnieszka Kowalczyk. Aby pozbyć się drobnych i pojedynczych pajączków wystarczy poddać się jednemu zabiegowi, jednak, gdy zmiany są nieco większe, naświetlenia należy powtórzyć od 2 do 5 razy, w odstępie nie mniejszym niż cztery tygodnie. Bardzo ważne jest, aby kuracja przeprowadzana była przez wykwalifikowanych specjalistów wykorzystujących do zabiegów tylko najnowocześniej klasy sprzęt, który zapewni pacjentowi cakowite bezpieczeństwo.