Witamina życia
Badania medyczne potwierdzają zbawienny wpływ witaminy D na nasz organizm. Podstawowym jej zadaniem jest budowanie masy kostnej oraz zębów. Niewielu jednak wie, że ma ona również wielki wpływ na zdrowie narządów, a zapotrzebowanie na nią wzrasta szczególnie zimą, kiedy słońca jest mniej.
W 90% witamina D3 powstaje w skórze człowieka w wyniku działania promieni UV, a jej odkrycie wiąże się z chorobą zwaną krzywicą. Dziś wiemy, że jej niedobór powoduje osteoporozę oraz negatywnie wpływa na funkcjonowanie organizmu, jednak nadmiar – bywa toksyczny. Dlatego ważne jest, by dostarczać odpowiednią jej dawkę – w sezonie letnim w bezpiecznej ilości korzystać z kąpieli słonecznych, poza sezonem – wzbogacić dietę o składniki bogate w tę witaminę oraz suplementy diety.
CHRONI I WZMACNIA ORGANIZM
Duńscy naukowcy w swoich badaniach dowodzą, że w dużej mierze to brak słońca w okresie jesienno-zimowym, a co za tym idzie, zmniejszona produktywność witaminy D, sprzyja rozwojowi przeziębień oraz grypy bardziej, niż niedobór witaminy C. Jej obecność pobudza do działania specjalne komórki układu odpornościowego, które odpowiedzialne są za zwalczanie wirusów i bakterii. Badania naukowe dowodzą również, że prawidłowy poziom witaminy D w organizmie zmniejsza ryzyko nowotworów, m.in.: piersi, okrężnicy i prostaty. Ponadto zapobiega nadciśnieniu, rozwojowi chorób autoimmunologicznych, pomaga w leczeniu stwardnienia rozsianego czy cukrzycy typu 1.
PRZECIWDZIAŁA OTYŁOŚCI
Jednym z ciekawszych odkryć może być fakt, że witamina D jest ważnym czynnikiem w leczeniu otyłości, zwłaszcza wśród dzieci – potwierdzają naukowcy na łamach pisma „American Journal of Clinical Nutrition”. Zaobserwowaliśmy, że dzieci z najniższymi wyjściowymi poziomami witaminy D miały tendencję do szybszego tycia w porównaniu z rówieśnikami o najwyższym poziomie tej witaminy we krwi – skomentował wyniki współautor pracy, epidemiolog Eduardo Villamor. Również tkanka tłuszczowa na brzuchu przyrastała u nich szybciej niż u innych dzieci, powodując tzw. otyłość brzuszną, a co za tym idzie, również otłuszczenie narządów wewnętrznych. Dlatego tak istotne jest uzupełnianie niedoborów witaminy D w organizmie. To bardzo ważne, gdyż na całym świecie niedobory witaminy D są bardzo powszechne, a jednocześnie odsetek otyłych dzieci dramatycznie wzrasta – dodaje główna autorka pracy Diane Gilbert-Diamond.
KTÓRA NAJLEPSZA?
Niewątpliwie najszybszym sposobem dostarczenia witaminy D do organizmu jest wystawienie się na ekspozycję słoneczną. Nasłonecznianie 18% powierzchni ciała przez 15 minut dziennie, pozwala wytworzyć skórze około 25 mikrogramów witaminy, co odpowiada dobowemu zapotrzebowaniu na tę witaminę. Nie należy zapominać jednak o zróżnicowanej i bogatej w witaminę D diecie, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy to nie nie zawsze możemy korzystać z dobrodziejstw promieni słonecznych, a to przyczynia się również do pogorszenia samopoczucia. Kalifornijscy naukowcy twierdzą, że niedobór witaminy D jest tak powszechny, że dzienne zapotrzebowanie na nią powinno być zwiększone co najmniej pięciokrotnie, szczególnie w okresie zimy. Dlatego mając na uwadze to, że nie zawsze mamy możliwość korzystać z kąpieli słonecznych, warto dietę wzbogacić o odpowiednie suplementy diety.
Obecne zalecane normy dietetyczne [µg / dzień]
Kobiety, mężczyźni 31-50 lat - 5
Kobiety, mężczyźni 50-70 lat - 10
Kobiety, mężczyźni powyżej 70 lat - 15
W świetle aktualnej wiedzy* uważa się, że dorośli wymagają podaży minimum 800–1000 jm/dobę (20-25 μg/dzień) w przypadku niedostatecznej ekspozycji na światło słoneczne (w Polsce od października do kwietnia). Dawkę tę należy podawać wszystkim osobom unikającym ekspozycji na promienie słoneczne oraz po 65 roku życia ze względu na obniżoną syntezę skórną witaminy D oraz udowodnione działanie przeciwzłamaniowe.
* Źródło: TERAPIA 10 (247), październik 2010, prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska, dr Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, prof. Krzysztof J. Filipiak „Suplementacja witaminy D u ludzi dorosłych”.