10 września w Aleksandrowie Kujawskim odbędzie się nietypowa impreza sportowo-rekreacyjna – Fun Run. Tego typu wydarzenia odbywają się w zachodniej Europie, Stanach Zjednoczonych i Australii, przyciągając licznych uczestników. Ideą Fun Runu jest wspólne pokonanie niewielkiego, w tym wypadku 5 kilometrowego dystansu – najlepiej w śmiesznym przebraniu i radośnie. Do startu zaproszeni są wszyscy – nie tylko biegacze, ale również rowerzyści, rolkarze, miłośnicy Nord Walking i wszyscy, dla których pokonanie 5 kilometrów piechotą nie stanowi problemu. W imprezie mogą wziąć udział również najmłodsze dzieci – w tym wypadku oczywiście dopuszczamy pomoc techniczną w postaci wózka dziecięcego pchanego przez rodziców! Zapraszamy również do zabrania swoich czworonożnych pupili – ale oczywiście w tym wypadku smycz i kaganiec są bezwzględnie wymagane. Zachęcamy do przygotowania wesołego i oryginalnego przebrania na tę okazję. Ponieważ jest to nietypowa impreza – nagradzać będziemy nie pierwsze osoby na mecie – ale poszczególnych zawodników i zespoły – wyróżniające się spośród wszystkich uczestników. Tak więc na uznanie i upominki mogą liczyć:
- najmłodszy i najstarszy uczestnik Fun Runu;
- najliczniejszy zespół uczestników;
- najzabawniej przebrany uczestnik;
- najliczniejszy jednolicie przebrany zespół;
- najliczniej reprezentowana rodzina.
Wśród wszystkich uczestników zostaną również rozlosowane upominki, na mecie będzie czekał pyszny poczęstunek, a po radosnym ukończeniu Fun Runu przewidziano dodatkowe atrakcje, m.in. pokaz szkolenia psów policyjnych, paradę motocykli, koncert i inne. Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem, szybkiego zapisania się /uczestnictwo jest bezpłatne!/, przygotowania ciekawego stroju i dużej dawki humoru i radości na wspólną zabawę. Do zobaczenia na trasie Fun Runu 10 września 2011 roku! Szczegóły imprezy, sposób zgłoszenia uczestnictwa zawarte są w regulaminie Fun Runu Aleksandrów Kujawski 2011.
Regulamin
Karta zgłoszeniowa
Impreza odbędzie się w dniu 03 września 2011r., w godz. od 12.00 do 17.00.
Celem Pchlego Targu jest umożliwienie sprzedaży, zakupu lub wymiany przez osoby prywatne rzeczy/przedmiotów używanych bądź niepotrzebnych. Przykładowe przedmioty, które mogą być wystawione podczas Pchlego Targu:
książki, płyty CD i DVD, gry komputerowe, filmy, antyki, galanteria domowa, wyroby dekoracyjne, biżuteria, drobne AGD i RTV i ich części, instrumenty muzyczne i ich części; rekwizyty wojskowe, drobne rękodzieło, przedmioty kolekcjonerskie, odzież, meble.
Jeśli posiadacie Państwo zbędne rzeczy, które zalegają w Waszych domach, to zachęcam do zgłaszania swojego uczestnictwa pod numerem telefonu 0-55 247 27 88.
Część targowa imprezy zostanie zlokalizowana w zakolu rz. Tuga (miasteczko ruchu) za budynkiem ŻOK. Przy Żuławskim Parku Historycznym usytuowane zostaną ponadto atrakcje dla dzieci, typu trampolina, czy stoisko z watą cukrową. Z uwagi na bezpieczeństwo osób uczestniczących w wydarzeniu na czas jego trwania zostanie zablokowana możliwość przejazdu pomiędzy parkingiem przy Starostwie Powiatowym w Nowym Dworze Gdańskim, a ul. Kopernika.
Regulamin „Pchlego Targu”
Mapka lokalizująca wydarzenie
Na żywienie w polskich szpitalach nie wydaje się więcej niż 2 proc. wszystkich wydatków. To dlatego często jest niesmaczne. Posiłki mają odpowiednią wartość kaloryczną, a nieodpowiednią wartość odżywczą. Z raportu przedstawionego przez portal RynekZdrowia.pl wynika, że co trzeci pacjent przyjmowany do szpitala jest niedożywiony, a niemal 70 proc. chorych, opuszcza go w stanie niedożywienia.
Wielu pacjentów chudnie w wyniku diety, związanej z terapią, ale także wielu rozpoczynających leczenie w dobrym stanie ogólnym, kończy je z niedożywieniem, spowodowanym właśnie niesmaczną szpitalną dietą. Czy szpitalom przydałaby się Kuchenna Rewolucja?
Pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego, Ośrodka Lecznictwa Psychiatrycznego oraz Stacji Pogotowia Ratunkowego w Toruniu nie zgadzają się na planowane przez władze regionu połączenie z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym im. Ludwika Rydygiera. Zebrali w tej sprawie prawie 15 tysięcy podpisów.
Szpital Wojewódzki w Sosnowcu wypowiedział umowę Polskiej Grupie Medycznej, która od 2006 r. prowadziła na jego terenie pracownię kardiologiczną. Publiczna placówka planuje uruchomienie własnej pracowni hemodynamicznej. Podobne sytuacje mają miejsce także w innych miastach: kontrakty na kardiologię inwazyjną są na tyle korzystne, że opłaca się o nie rywalizować.
Prezydent RP, Bronisław Komorowski, zawetował ustawę o GMO. Na tym koniec euforii. Weto zostało postawione, ze względu na formalne nieprawidłowości. Ustawa o żywności genetycznie modyfikowanej była napisana w sposób niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Przeraża, że tylko z takich przyczyn ustawę zawetowane. GMO to wielka ingerencja w nasiennictwo. Jedzenie wpływa bezpośrednio na zdrowie człowieka, a więc ingerencja w naturalny wzrost roślin również się na nas odbije. Na nic okazał się list otwarty Magdy Gessler, znanej restauratorki. Pisała ona w nim bezpośrednio do Prezydenta o zagrożeniach jakie niesie sztuczne hodowanie roślin. Przykładowo, pomidory typu GMO będą hodowane na antybiotykach z ryb... Brzmi to surrealistycznie i niesmacznie, nie tylko formalnie.
Czy po obejrzeniu tych ilustracji 500 tys. Polaków rzuci palenie? 11 lipca br. upłynął termin konsultacji społecznych ogłoszonych przez MZ w zakresie tzw. ostrzeżeń obrazkowych na paczkach papierosów.
Czy warto je umieszczać?
Zdaniem Krzysztofa Przewoźniaka, eksperta z Centrum Onkologii w Warszawie i prezesa Obywatelskiej Koalicji "Tytoń albo Zdrowie" - tak.
Obrazkowe ostrzeżenia mogą zacząć obowiązywać w Polsce w maju 2012 roku. Szacuje się, że ostrzeżenia umieszczone na paczce papierosów będą oglądane przez palacza co najmniej 7000 razy w ciągu roku, a co najmniej 500 tys. Polaków rzuci palenie po ich obejrzeniu.
Mamy nadzieję. A jakie są Wasze opinie?
Szpitale nie chcą wypisywać pacjentów na jedno lub parodniowe przepustki. Skrupulatnie pilnują by pacjent przebywał w szpitalu przez cały okres leczenia. Tłumaczą to formą rozliczeń jakie prowadzą z NFZ. Rozliczanie typu Jednorodnych Grup Pacjentów opiera się na przypisaniu grupy chorych do zakresu zabiegów i diagnostyki. Szpitalom wydaje się że w ten sposób skracają okres pobytu i coś oszczędzają, jednak prawda jest inna. Wypisywanie pacjentów wcale nie przedłuża ich pobytu. Pacjent wypisywany jest przecież wtedy gdy jego zdrowiu nic nie zagraża i kiedy nie będzie poddawany zabiegom, badaniom czy obserwacji. W takich okolicznościach właśnie przepustka pozwala szpitalowi coś zaoszczędzić. Zamiast utrzymywać i karmić pacjenta przez cały weekend jaki dzieli go do poniedziałku, kiedy będzie poddany badaniu, lepiej wysłać go do domu. Nie dość że szpital sam coś zyska to i pacjent lepiej odpocznie w domu, a dalsza kuracja będzie dla niego łatwiejsza do zniesienia.
Inspektorzy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach przez ostatnie 3 lata przebadali 500 placówek oświatowych. Podstawowym zarzutem jest nieprawidłowe menu, które wynika z braku odgórnych norm żywieniowych. Posiłki na stołówkach są zbyt tłuste i ubogie w wartościowe węglowodany jak kasza czy ryż. Wyniki wykazały też niedobory witamin co oznacza, że posiłki są też ubogie w warzywa i owoce.
Najwięcej nieprawidłowości wykryto w szkołach podstawowych, ponad 50% z nich nie dba właściwie o uczniów. Przedszkola maja się ciut lepie, 40% placówek zaniedbuje jadłospis dzieci. Najlepiej na tym tle wypadły żłobki, z których 30% wykazuje nieznajomość norm żywieniowych. Aby poprawić stan wyników, Śląski Inspektor Sanitarny tworzy program „Zdrowie na talerzu”.
|
|