Jak informuje portal naukawpolsce.pl dzięki większym odstępom między literami i słowami dzieci dyslektyczne potrafią sprawniej czytać bez uprzedniego treningu. Jak zaobserwowali naukowcy z francusko-włoskiego zespołu przy bardziej rozstrzelonym układzie liter i słów dzieci czytają przeciętnie o 20 proc. szybciej i robią o połowę mniej błędów. U dzieci dyslektycznych występuje zaburzenie percepcji, które polega na tym, że sąsiednie litery nakładają się na siebie. Takie dziecko łatwo może się zrazić do czytania i pisania, przez co czyni mniejsze postępy, wpadając tym samym w rodzaj błędnego koła.
Jak donoszą naukowcy z SWPS i Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu w Polsce wzrasta liczba zachorowań na kiłę. Wzrost zachorowań jest wprost proporcjonalny do wykonywania badań. W 2010 roku wykonano ich o połowę mniej niż 14 lat wcześniej, a zachorowania wzrosły dwukrotnie. Zakażenie kiłą jest groźne ponieważ nieleczona może uszkadzać serce i mózg, jak również znacznie zwiększa ryzyko zakażenia wirusem HIV. Zdaniem psychologów niepokojący jest fakt, iż osoby zakażone wykazują beztroskę, przez co stanowią zagrożenie dla swoich partnerów.
Jak się okazuje coraz bardziej popularna jest praktyka odpłatnego przekazywania przez centra krwiodawstwa nadwyżek krwi koncernom farmaceutycznym. Jak podkreśla Agnieszka Gołąbek, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia działanie takie jest zgodne z prawem, a leki wytwarzane z osocza ratują życie i zdrowie pacjentów chorujących m.in. na hemofilię, a także pacjentów po przeszczepach, z niedoborami odporności. Jednak jak donosi portal wp.pl zjawisko takie wywołało falę krytyki ze strony honorowych krwiodawców, którzy uważają, że sytuacja taka zmierza do komercjalizacji idei krwiodawstwa.
Na terenie całej Polski, w dziecięcych oddziałach szpitalnych utworzono "Edukacyjne Wyspy", czyli miejsca przyjazne dzieciom. Multimedialne stanowiska komputerowe pozwalają małym pacjentom korzystać z gier edukacyjnych lub słuchać bajek. Celem projektu jest nie tylko stworzenie miejsca, gdzie dzieci będą mogły chociaż na chwilę zapomnieć o trudach leczenia, ale również umożliwiają rozwój poprzez zabawę, co dla dzieci jest niezwykle ważne. Z biegiem czasu stanowiska mają zostać podłączone do Internetu, jednakże wszystko zależeć będzie od możliwości placówek. Pozwoli to małym pacjentom na kontakt z rodziną i znajomymi.
Specjaliści zalecają picie przynajmniej 2 litrów wody dziennie. Jednak mało kto dostosowuje się do tych wytycznych. Tym samym możemy doprowadzić do odwodnienia naszego organizmu, które jest możliwe nie tylko podczas upałów, ale również jesienią i zimą. Pierwszym alarmującym sygnałem odwodnienia organizmu jest silne pragnienie, które poprzedzało zmęczenie i spadek koncentracji. Jeżeli wtedy nie sięgniemy po szklankę wody zaczną dochodzić kolejne dolegliwości: ból głowy, osłabienie, zawroty głowy, zaburzenia widzenia. Stan odwodnienia jest niezwykle niebezpieczny u niemowląt i małych dzieci, bowiem ich zapotrzebowanie na wodę jest dwukrotnie wyższe niż u osoby dorosłej. Również osoby starsze są narażone na odwodnienie, co wynikać może głównie z braku potrzeby picia, częstych zaburzeń czucia lub braku samowystarczalności.
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz na wtorkowej konferencji prasowej poinformował, że została uruchomiona procedura wyboru nowego prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Procedura wyłonienia kandydata w otwartym konkursie i przedstawienia go premierowi potrwa dwa tygodnie. Resort przygotowuje również zmiany w funkcjonowaniu Funduszu, które dotyczyć mają m.in. wzmocnienia roli i odpowiedzialności wojewódzkich oddziałów, zacieśnienia współpracy między lekarzem rodzinnym, specjalistą i szpitalem, a także podnoszenia jakości leczenia. Minister podkreślił, że system ochrony zdrowia jest "szczególnie wrażliwy społecznie, więc zmiany muszą być przeprowadzane w sposób spokojny, przewidywalny i gwarantujący ciągłość bezpieczeństwa opieki zdrowotnej pacjentów".
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych rozważa zorganizowanie "europejskiego miasteczka" namiotowego. Jak zaznaczyła szefowa związku Iwona Borchulska miasteczko ma być formą protestu porównywalną z „białym miasteczkiem” organizowanym przed kancelarią premiera. Borchulska zapewniła jednak, że miasteczko nie stanie w trakcie EURO 2012. Poza pielęgniarkami i położnymi w proteście mieliby wziąć udział lekarze, ratownicy medyczni i diagności. Decyzję w tej sprawie podejmie w najbliższych dniach zarząd krajowy OZZPiP.
W dniach 18-20 września 2012 r., już po raz 15-ty, w ramach Toruńskich Dni Opieki Długoterminowej, odbędzie się Międzynarodowa Konferencja Opieki Długoterminowej pt. „Odpowiedzialna opieka nad osobami niesamodzielnymi”.
To jedyne w Polsce międzynarodowe wydarzenie poświęcone opiece długoterminowej służy wymianie doświadczeń oraz propagowaniu sprawdzonych rozwiązań w zakresie opieki długoterminowej stosowanych w Europie i nie tylko. Uczestniczą w nim przedstawiciele zakładów opieki długoterminowej oraz domów pomocy społecznej – kadra menedżerska i personel medyczny. W tym roku w roli wykładowców do Torunia przyjadą fachowcy zarówno z Polski, jak i z Austrii, Niemiec, Szwajcarii, Luxemburga, Belgii, Kanady oraz ze Stanów Zjednoczonych Wysoki poziom merytoryczny zapewnia Patronat Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego oraz Europejskiego Stowarzyszenia European Association for Directors and Providers of Long-Term Care Services for the Elderly E.D.E.
W tegorocznym programie Konferencji znajdą się wykłady z dziedziny zarządzania personelem w placówkach opieki długoterminowej, odpowiedzialności w opiece nad osobą niesamodzielną, z terapii i rehabilitacji oraz na temat zagranicznych doświadczeń w korzystaniu ze zintegrowanego systemu zbierania danych o pacjencie w celu zapewnienia mu odpowiedniego planu opieki. To idealna okazja do promocji rozwiązań, które przynoszą pozytywne efekty, zarówno dla podopiecznych placówki, jak i jej personelu.
Więcej informacji na stronie :www.tdod.pl.
Premier Donald Tusk odwołał Jacka Paszkiewicza ze stanowiska prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia - poinformował we wtorek rzecznik rządu Paweł Graś. Wniosek o odwołanie Paszkiewicza złożył minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Pozytywnie zaopiniowało go siedmiu członków Rady NFZ, a jeden był przeciw. Dymisja Paszkiewicza związana jest ze zmianami w funkcjonowaniu NFZ i finansowaniu świadczeń medycznych. Do czasu wyłonienia nowego prezesa NFZ jego obowiązki będzie pełnił zastępca.
|
|