Projekt PolSenior zaprezentował wyniki najnowszych badań dotyczących sprawności fizycznej osób w podeszłym wieku. Wynika z nich, że regularną aktywność fizyczną podejmuje w tygodniu blisko 40% seniorów, sporadycznie ok. 10%. Bardziej chętni do wykonywania ćwiczeń są mężczyźni, ale to kobiety częściej podkreślają, że ćwiczą w celach zdrowotnych. Eksperci zauważają, że na przestrzeni 20 lat nasza sprawność fizyczna zdecydowanie się poprawiła. Z roku na rok zmienia się podejście do sposobu spędzania wolnego czasu na bardziej aktywny. Zdaniem prof. Andrzeja Dąbrowskiego, z Katedry Teorii i Metodologii Turystyki i Rekreacji, Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie dzieję się tak, ponieważ wzrósł poziom świadomości zdrowotnej Polaków. Jak podkreślają eksperci, osoby aktywne rzadziej też cierpią na depresję, która wśród pokolenia po 65 + staje się problemem epidemiologicznym.
Z danych przedstawionych przez Rzecznika Praw Pacjenta od piątku 13 kwietnia wpłynęło pięć sygnałów od pacjentów o problemach w dostępie do chemioterapii. Problemy wynikają z faktu, iż firma produkująca część leków cytostatycznych ma kłopoty z zagwarantowaniem ich dostępności nie tylko w Polsce, ale również na terenie całej Europy i Stanów Zjednoczonych. Ministerstwo Zdrowia uspokaja jednak, że chorzy na nowotwory nie zostaną pozbawieni dostępu do leczenia. RPP Krystyna Kozłowska zaapelowała o rozwiązanie tego problemu. Kozłowska zwróciła się do dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia z prośbą o pilne udzielenie odpowiedzi na temat skali problemu, rodzaju i nazw leków, których zaistniała sytuacja dotyczy.
Każde dziecko może reagować na szczepionkę w inny sposób. Jest jednak zestaw dolegliwości, które powtarzają się u większości maluchów. Znane są również sposoby na radzenie sobie z tymi konsekwencjami po szczepieniu. Dziecko często reaguje na szczepionkę osłabieniem, gorączką, która nie powinna jednak przekraczać 38,5°C. Występują również bóle mięśni i brak apetytu. Stan taki może przeciągnąć się nawet do 3 dni. Warto podkreślić, iż czasem w tydzień lub dwa po szczepieniu przeciw odrze lub różyczce może pojawić się wysypka lub powiększone węzły chłonne. Objawy te znikają same po kilku dniach. W miejscu wkuci igły dziecko może skarżyć się na ból ręki, a wokół wkłucia pojawia się czerwona opuchlizna. Najlepszy na to sposób to owinięcie ramienia malucha watą albo gazą zanurzoną w roztworze sody oczyszczonej. Taki okład trzeba powtarzać co pół godziny.
Szwedzcy naukowcy na łamach pisma New England Journal of Medicine przekonują, że diagnoza choroby nowotworowej stanowi dla wielu osób na tyle traumatyczne przeżycie, że powodować może inne konsekwencje zdrowotne, które na pierwszy rzut oka nie są związane z przebiegiem samej choroby czy skutkami terapii. Wyniki badań pokazują, że odsetek pacjentów, którzy bezpośrednio po diagnozie raka popełnili samobójstwo był niewielki. Jednak w pierwszym tygodniu po wykryciu choroby ryzyko targnięcia się na własne życie było 12-krotnie wyższe, niż u osób bez choroby nowotworowej. Natomiast ryzyko zgonu z powodu tzw. zdarzenia sercowego było wyższe 6-krotnie w pierwszym tygodniu oraz 3-krotnie w pierwszym miesiącu po diagnozie.
O czekoladzie wiemy już niemal wszystko. Poprawia nastrój, relaksuje, wpływa na potencję. Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego postanowili sprawdzić, czy rzeczywiście czekolada jest takim cudownym lekarstwem za jakie chcielibyśmy ją mieć. Zdaniem dr hab. Bogdana Doleżycha z katedry fizjologii zwierząt i ekotoksykologii na wydziale biologii i ochrony środowiska UŚ większość zwierząt nie lubi czekolady ze względu na zawartą w niej teobrominę, czyli związek chemiczny wyprodukowany przez drzewo kakaowca po to, by bronić się przed zjadaniem nasion przez intruzów. Mimo, że czekolada przynosi nam korzyści smakowe, nie działa pozytywnie na nasze zdrowie. Jedyne udowodnione działanie teobrominy na człowieka to działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie. Naukowcy obalają także mit o dużej zawartości magnezu w czekoladzie, bowiem tyle samo znajdziemy w sałacie, oraz dobroczynnym wpływie tłuszczu, jakim jest masło kakaowe - wskazują, że to zwykły tłuszcz. Eksperci nie przeczą, że ten słodki produkt poprawia nasz nastrój, ale zastrzegają, iż nie należy traktować go jako leku na wszystko.
Niczego tak bardzo nie potrzebujemy do życia jak tlenu. Ta naturalna z pozoru czynność sprawia, że nie zwracamy na nią najmniejszej uwagi. Jednak jak się okazuje nieprawidłowe oddychanie może być powodem wielu problemów zdrowotnych, od bólu głowy do ataku paniki, a nawet bólu mięśni. Opracowano kilka ćwiczeń za pomocą których możemy szybko poprawić samopoczucie. Każdy poranek powinniśmy zaczynać od dobrego wywietrzenia naszych płuc. Zaraz po przebudzeniu należy wyciągnąć ramiona nad głową i przy pomocy głębokiego wdechu maksymalnie rozciągnąć klatkę piersiową. W ten sposób rozciągamy obydwa płaty płuc. Przy wydechu opuszczamy ramiona, wciągamy brzuch i mocno wydmuchujemy zalegające płuca zużyte powietrze z nocy. Natychmiast poczujemy, że mamy więcej energii. Podobne ćwiczenia powinniśmy wykonywać dwa, trzy razy w ciągu dnia.
Ministerstwo Zdrowia zapewniło, że firma, produkująca część leków cytostatycznych, ma problemy z zagwarantowaniem ich dostępności, ale chorzy na nowotwory nie zostaną pozbawieni dostępu do leczenia. Deklaracja ministerstwa ma związek z informacjami medialnymi o tym, że jeden z producentów leków cytostatycznych wycofuje się z polskiego rynku z przyczyn ekonomicznych. Jak poinformował wiceminister zdrowia Jakub Szulc: „Producent ma problemy z zapewnieniem dostępności części leków cytostatycznych, które produkuje, natomiast nie jest to w żaden sposób spowodowane czynnikami ekonomicznymi, a czynnikami technologicznymi.”. Dodał również, że podejmowane są wszelkie działania, które mają na celu zapewnić dostęp do leków. 23 marca MZ wystąpiło do producentów zamienników o zwiększenie dostaw, przekazało też tę informację hurtowniom.
• Jedna na dziesięć kobiet w ciąży zapada na cukrzycę ciążową • Ryzyko wystąpienia ponownie cukrzycy ciążowej w kolejnej ciąży wynosi 30-69% • U 18-50% pacjentek z cukrzycą ciążową rozwija się cukrzyca typu 2
Celem kampanii edukacyjnej „Słodkie Mamy” firmy Bayer, producenta glukometru Contour TS, jest zwiększenie świadomości nt. zasad postępowania i samokontroli glikemii u kobiet w ciąży, u których zdiagnozowano cukrzycę ciążową.
Taka diagnoza wywołuje uzasadniony niepokój o zdrowie dziecka i matki, stąd tak ważne jest dostarczenie kobietom niezbędnych informacji, oswojenie emocji oraz przygotowanie pacjentki do wizyty w poradni diabetologicznej. Niezwykle istotne jest także uwrażliwienie lekarzy diabetologów i pielęgniarek diabetologicznych na emocje pacjentek i podział ról w edukacji pacjentek (ginekolog, diabetolog, personel medyczny).
- Specjalistyczne wsparcie ze strony lekarzy różnych specjalności: ginekologów, diabetologów jak również pielęgniarek i dietetyków odgrywa olbrzymią rolę w szybkim i skutecznym diagnozowaniu cukrzycy ciążowej. Problem cukrzycy ciążowej będzie narastał zarówno w Polsce, jak i na całym kontynencie europejskim. Wiąże się to z coraz późniejszym podejmowaniem przez kobiety decyzji o planowaniu ciąży oraz narastającej epidemii otyłości. Potrzebny jest wielodyscyplinarny dialog specjalistów, osób różnych profesji oraz edukacja na poziomie społecznym, żebyśmy potrafili sprostać temu wyzwaniu. Temu właśnie celowi służy konferencja Słodkie Mamy – powiedział prof. Maciej Małecki z Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych UJCM w Krakowie.
Więcej…
Większość szpitali nie ma pieniędzy na leki ratujące życie. Placówkom brakuje cytostatyków. Lekarze zaczynają stawać przed wyborem kogo leczyć, 60-latka czy 20-latka? Ekspert Instytutu Praw Pacjenta Dorota Karkowska zauważa, że sytuacja jest paradoksalna, bo etyka zderza się z ekonomią. Lekarze podkreślają, że mają pieniądze na leczenie 300 chorych w programie lekowym. Nową osobę możną włączyć do leczenia, jeśli ktoś zakończy terapię albo umrze. Brutalna rzeczywistość. Co gorsza polski chory nie ma prawnej możliwości sfinansowania leczenia onkologicznego dla siebie samego. Pacjent wprawdzie może kupić sobie lek, ale szpital nie chce go leczyć, bo w razie powikłań NFZ nie pokryje żadnych kosztów hospitalizacji. Szpitale nie chcą ryzykować.
|
|