Jak dowiodło badanie, którego wyniki opublikowano na łamach najnowszego wydania czasopisma JAMA InternalMedicine, regularne stosowanie aspiryny zwiększa ryzyko wystąpienia neowaskularnej postaci zwyrodnienia plamki żółtej (AMD). Grupa naukowców pod przewodnictwem Geralda Liewa z Uniwersytetu w Sydney postanowiła sprawdzić czy aspiryna zwiększa ryzyko AMD. Ich badanie zostało oparte na danych z australijskiej kohorty, w której w ciągu 15 lat (1992-1994 do 2007-2009) przeprowadzono 4 badania. Uczestnicy uzupełnili kwestionariusz oceniający stosowanie aspiryny, choroby sercowo-naczyniowe i czynniki ryzyka AMD. Podczas każdej wizyty wykonywano zdjęcia siatkówki, na podstawie których oceniano AMD. Wśród 2389 uczestników, 257 (10,8 proc.) regularnie stosowało aspirynę, a 63 rozwinęło neowaskularną postać AMD. Wśród osób regularnie stosujących aspirynę, 15-letnia zapadalność na tą postać AMD wyniosła 9,5 proc., natomiast wśród osób jej nie stosujących 3,7 proc. Podobne doniesienia JAMA opublikowała w grudniu 2012 roku. Wówczas badacze z Uniwersytetu w Wisconsin udowodnili, że 10-letnia terapia aspiryną jest związana z niewielkim, ale istotnym wzrostem ryzyka późnego i neowaskularnego zwyrodnienia plamki żółtej.
Naukowcy ze Słowacji wynaleźli nowe opakowanie do żywności, które pozornie wygląda jak plastik, jednak rozkłada się na substancje nieszkodliwe dla środowiska. Pomysł ten nagrodzono złotym medalem na światowej wystawie EXCO (Exhibition & Convention Industry) w Tajwanie. Pod kierunkiem Pavla Alexy z Wydziału technologii Chemicznej i Żywności na Uniwersytecie Technicznym w Bratysławie, grupa badawcza trzy lata pracowała nad tą innowacją. Nowa substancja pozwoli na produkowanie ekoopakowań, torb, foli oraz butelek. Nowe tworzywo wytwarzane jest z serwatki i skrobi kukurydzianej. W glebie, po jego rozkładzie nie pozostają metale ciężkie, tylko czyste produkty węglowodorowe, które rozkładają się w biomasę. Oczywiście nie oznacza to jednak, że teraz będziemy masowo wyrzucać z lasach ów nowy plastik. Chociaż jest kompostowalny, jest również bardzo trwały i odporny na oddziaływanie warunków atmosferycznych. Od wielu lat naukowcy na całym świecie głowią się nad tym, jak pozbyć się ogromnych ilości odpadów z tworzyw sztucznych, które rozkładają się przez setki lat. Słowacki wynalazek pozwoli przynajmniej w zmniejszeniu góry plastikowych śmieci. Tym bardziej, że producenci organicznej żywności już są zainteresowani wykorzystaniem nowych, ekologicznych opakowań. Już trwają prace nad opatentowaniem wynalazku i rozpoczęciem produkcji.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła 1 marca Światowym Dniem Walki z Otyłością. Właśnie w tym dniu wystartowała akcja edukacyjno-informacyjna „Specjaliści poszukiwani”, która zachęca to dbania o to, co jemy w miejscu pracy. To co jemy w pracy ma zasadniczy wpływ na nasze samopoczucie, zdrowie, a również wygląd, który w wielu zawodach wywiera duży wpływ na osiągane przez nas sukcesy. Według WHO racjonalne odżywianie może spowodować wzrost wydajności naszej pracy aż o 20 proc. Celem akcji „Specjaliści poszukiwani” jest zwrócenie uwagi na znaczenie zmiany nawyków żywieniowych na nasze zdrowie i życie, również zawodowe. Zorganizowane zostaną w tym celu bezpłatne konsultacje i spotkania z dietetykami w miejscach w pracy. W firmach pojawią się również plakaty edukacyjne przypominające o podstawowych zasadach odżywiania. Dodatkowo, każdy pracownik otrzyma ciekawe materiały merytoryczne do pobrania oraz zaproszenie do dietetyka. Do akcji zgłaszać się mogą instytucje, firmy i osoby prawne, które chcą uzupełnić swoją wiedzę na temat odżywiania w pracy i nie tylko. Patronat nad akcją „Specjaliści poszukiwani” objęły: Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny oraz Instytut Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera. Aby wziąć udział, wystarczy skontaktować się z organizatorem pod numerem infolinii: 801 11 12 13 lub wejść na stronę www.specjaliści.com lub www.naturhouse.com.pl.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła 1 marca Światowym Dniem Walki z Otyłością. Właśnie w tym dniu wystartowała akcja edukacyjno-informacyjna „Specjaliści poszukiwani”, która zachęca to dbania o to, co jemy w miejscu pracy. To co jemy w pracy ma zasadniczy wpływ na nasze samopoczucie, zdrowie, a również wygląd, który w wielu zawodach wywiera duży wpływ na osiągane przez nas sukcesy. Według WHO racjonalne odżywianie może spowodować wzrost wydajności naszej pracy aż o 20 proc. Celem akcji „Specjaliści poszukiwani” jest zwrócenie uwagi na znaczenie zmiany nawyków żywieniowych na nasze zdrowie i życie, również zawodowe. Zorganizowane zostaną w tym celu bezpłatne konsultacje i spotkania z dietetykami w miejscach w pracy. W firmach pojawią się również plakaty edukacyjne przypominające o podstawowych zasadach odżywiania. Dodatkowo, każdy pracownik otrzyma ciekawe materiały merytoryczne do pobrania oraz zaproszenie do dietetyka. Do akcji zgłaszać się mogą instytucje, firmy i osoby prawne, które chcą uzupełnić swoją wiedzę na temat odżywiania w pracy i nie tylko. Patronat nad akcją „Specjaliści poszukiwani” objęły: Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny oraz Instytut Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera. Aby wziąć udział, wystarczy skontaktować się z organizatorem pod numerem infolinii: 801 11 12 13 lub wejść na stronę www.specjaliści.com lub www.naturhouse.com.pl.
Wizyta w gabinecie ginekologicznym jest nierzadko tematem społecznego tabu. Jej intymny charakter powinnien wiązać się z komfortem pacjentki i zaufaniem do lekarza czy lekarki, ponieważ złe doświadczenia mogą trwale wzbudzić niechęć. Nawet najbardziej zażyłe relacje kobiet nie pozwalają na swobodne rozmowy na temat swoich doświadczeń z ginekologiami i ginekolożkami.
Dlatego też 13 lutego 2013 r. ruszyła kampania Grupy Edukatorów Seksualnych PONTON oraz Kampanii Przeciw Homofobii (KPH) – „Bezpieczny Fotel? Kampania na rzecz dobrej opieki ginekologicznej”.
Jej celem jest poznanie doświadczeń opinii i postaw dotyczących wizyty ginekologicznej, zwłaszcza pacjentek nastoletnich, z niepełnosprawnościami oraz osobami homoseksualnymi i transpłciowymi.
Zdobyte przez Grupę PONTON doświadczenia wskazują, że bardzo mała liczba lekarzy i lekarek jest odpowiednio przygotowana do nieoceniających, niestygmatyzujących rozmów z pacjentką. Gabinet ginekologiczny nie jest odpowiednim miejscem do komentowania wyborów życiowych. Lekarze i lekarki niestety często o tym zapominają, dlatego też tylko 19 proc. badanych powiedziało o swojej orientacji seksualnej – jak wynika z ubiegłorocznego raportu KPH. Niestety nie każda z nas zdaje sobie sprawę z praw jakie posiadamy będąc pacjentkami i wszelkie lekarskie „przewinienia” zachowujemy wyłącznie dla siebie nie mówiąc o tym nikomu.
Bez wątpienia przyczyn upatrywać możemy się w niedoskonałych programach nauczania przyszłych lekarzy i lekarek, które nie tylko nie zwracają uwagi na niezbędny obiektywizm, szczególnie w przypadku tej specjalności medycznej, ale także nie uwzględniają wiedzy na temat osób homoseksualnych i transpłciowych.
„Bezpieczny Fotel? Kampania na rzecz dobrej opieki ginekologicznej” ma charakter zarówno społeczny, jak i edukacyjnych. Zamieszczona na stronie www.przyjaznygin.pl ankieta przeznaczona jest dla wszystkich kobiet i dziewcząt od 12 roku życia, zarówno tych, które na wizytach ginekologicznych bywają regularnie, sporadycznie lub były tylko raz. Równie ważne są opinie tych dziewcząt, które u ginekologa/ginekolożki jeszcze nie były. Każda odpowiedź jest o tyle cenna, że posłuży do stworzenia raportu opierającego się na opiniach i doświadczeniach kobiet i dziewcząt. Przyczyni się także do nakreślenia obecnej sytuacji w gabinetach ginekologicznyc, z czym kojarzony jest komfort w gabinecie ginekologicznym, a co wbudza niepokój.
Trzeba pamiętać, że życie i zdrowie jest w naszych rękach, ale głoszony światopogląd to kwestia indywidualnego wyboru i nikt nie ma prawa ingerować w tą dziedzinę, dlatego zachęcamy do podzielenia się swoją opinią.
Rok 2012 zarówno dla pacjentów jak i farmaceutów był wyjątkowo trudny. Niestabilna sytuacja i istotne zmiany w ustawie refundacyjnej spowodowały spadek obrotu na rynku farmaceutycznym o 1,6 mld zł. Co nas czeka w roku 2013?
Zmiana listy leków refundowanych, spowodowała pod koniec 2011 roku niemałe zamieszanie w aptekach. Pacjenci w obawie przed podwyżkami cen, dokonali w grudniu 2011 dużych zakupów leków na zapas, w związku z czym, szczególnie początek 2012 roku to okres dużych spadków sprzedaży. Jak informuje Ogólnopolski System Ochrony Zdrowia (www.osoz.pl), obrót całego rynku aptecznego wyniósł w 2012 roku 26,5 mld zł, dla porównania w roku 2011 było to 28,1 mld.
Dla właścicieli aptek rok 2012 oznaczał mniejsze obroty, niższe ceny leków i mniej klientów, a przede wszystkim brak stabilizacji i trudną do przewidzenia sytuację na najbliższe miesiące. Dla pacjentów, rok 2012 to większe opłaty za leki niż do tej pory. Pomimo obniżki cen za leki refundowane i mniejszej zapłaty pacjenta, w ogólnym rozrachunku płaciliśmy więcej. Od zeszłego roku sprzedaje się bowiem znacznie więcej leków pełnopłatnych niż w roku poprzednim, co w konsekwencji doprowadziło to do sytuacji, w której ponad 60% wartości średniego leku zapłaciliśmy z własnej kieszeni. Zmiany cen i zapasy leków zrobione pod koniec roku 2011, spowodowały zmniejszenie liczby pacjentów i wartości sprzedaży na jednego pacjenta.
Więcej…
Termoterapia to ogólne określenie terapii ciepłem, w zależności od zastosowanego czynnika fizykalnego. Jego głównym celem jest dostarczanie organizmowi energii cieplnej. Jej największe zalety to podnoszenie temperatury skóry, rozszerzanie naczyń krwionośnych i zwiększenie przepływu krwi. Dzięki tej terapii, nasze tkanki są lepiej odżywione i dotlenione. To z kolei przyspiesza leczenie. Ciepło od wieków znane jest ze swoich właściwości przeciwbólowych i rozluźniających napięcia mięśniowe. Najbardziej znane zabiegi termoterapii to przede wszystkim okłady z borowiny, kąpiele w wodach termalnych i w piasku. Jednakże najprostszym a zarazem najbardziej powszechnym nośnikiem ciepła jest słońce. Kąpiele słoneczne koją nerwy i działają na poprawę naszego samopoczucia. Należy jednak pamiętać, iż termoterapii nie można stosować przy zaburzeniach termoregulacji, ostrych stanach zapalnych stawów, obrzękach, krwawieniach, chorobach serca, nadciśnieniu, żylakach, cukrzycy, nadczynności tarczycy czy chorobach nowotworowych.
Uczucie pieczenia w żołądku lub przełyku, ból za mostkiem, odbijanie, chrypka to typowe objawy zgagi. Ta męcząca przypadłość pojawia się zazwyczaj godzinę lub dwie po posiłku i dotyka osoby, które spożywają duże ilości smażonych i tłustych potraw. Nasilenie objawów występuje również po nadmiernym wysiłku fizycznym a nawet zmianie pozycji ciała. Najlepszym sposobem na uporanie się ze zgagą jest zażycie środków, które zmniejszą produkcję kwasów żołądkowych. Jednak należy pamiętać, że działanie takie jest jedynie doraźne. Aby na stałe uporać się z tym problemem należy przede wszystkim zadbać o prawidłową dietę. Niezbędne jest ograniczenie takich produktów jak: czekolada, alkohol, kawa, guma do żucia oraz rezygnacja ze smażonych i tłustych potraw. Posiłki powinny składać się z mniejszych porcji, ale za to częściej spożywanych. W celu uniknięcia nocnych ataków zgagi należy zrezygnować z jedzenia tuż przed snem – ostatni posiłek powinien być spożywany najpóźniej 2 godziny przed położeniem się do łóżka.
Specjaliści alarmują – Polacy nie dbają o higienę jamy ustnej! Tylko 10% Polaków korzysta z nici dentystycznych, a zaledwie 5% stosuje płyn do płukania ust. Mało kto z nas zdaje sobie sprawę, że zaledwie 1/5 wszystkich bakterii obecnych w jamie ustnej odkłada się na zębach – reszta dotyczy języka i błon śluzowych. Niewystarczające okazuje się jedynie korzystanie ze szczoteczki i pasty do zębów. Nić dentystyczna pozwala usunąć resztki pokarmów w przestrzeni międzyzębowej, czyli tam, gdzie szczoteczka ma utrudniony dostęp. Natomiast stosowanie płynów do płukania ust zapewnia nie tylko świeży oddech, ale również ochronę przed próchnicą i wzmacniają szkliwo.
|
|