Niezależnie od płci – czy jest się kobietą czy mężczyzną – każdy potrzebuje w życiu miłości, bliskości drugiego człowieka, czułości i ciepła. Te uczucia nadają sens naszemu życiu, sprawiają, że czujemy się potrzebni i bezpieczni. Co jednak zrobić, jeśli mimo wielu wysiłków nie możemy trafić na swoją „drugą połówkę”, a wszystkie nasze związki kończą się niepowodzeniem? Nauka feng shui zna sposoby, aby wesprzeć nas w relacjach partnerskich i sprawić, aby miłość nie omijała nas szerokim łukiem.

Będąc w wieku młodzieńczym, staramy się poznawać naszą seksualność, jesteśmy aktywni, pragniemy odkrywać nowe rzeczy, eksperymentujemy – bywa, że także w temacie miłości. Często zmieniamy partnerów, służy to zdobyciu doświadczenia, zbadania swoich potrzeb i oczekiwań, tak aby w końcu znaleźć odpowiednią osobę i z nią związać się na stałe. Po okresie flirtów, przygód, czy niespełnionych miłości, gdy jesteśmy gotowi, by się ustatkować, stworzyć związek i założyć rodzinę, niektórzy z nas wciąż są samotni i zastanawiają się, gdzie jest ten jedyny, czy jedyna? Wielu z nas przekonuje się, że nie tak łatwo spotkać miłość swojego życia. Coraz więcej osób zostaje tzw. singlami ponieważ znalezienie odpowiedniego partnera okazuje się bardzo trudne, a z wiekiem staje się coraz trudniejsze.

U kobiet ryzyko zachorowania na osteoporozę rośnie najbardziej w okresie menopauzy – spada wtedy poziom hormonów i proces niszczenia tkanki kostnej staje się szybszy – prowadzi to do zrzeszotnienia kości. Zdarza się, że na osteoporozę chorują też młode osoby, nawet po 35. roku życia.

Osteoporoza może być skutkiem złego wchłaniania wapnia, drastycznej diety odchudzającej lub zażywania niektórych leków. Palenie, alkohol i brak ruchu również przyczyniają się do jej rozwijania. Może też być dziedziczna.

Jakie są objawy osteoporozy?
Niepokój powinny budzić uporczywe, nawracające bóle stawów – szczególnie bioder. Osteoporoza przez lata rozwija się bezobjawowo. Chorobę „demaskuje” w końcu pęknięcie lub złamanie kości spowodowane banalnym urazem podczas codziennych czynności.

Dzieci są bystrymi obserwatorami i uwielbiają naśladować swoich bliskich, a w szczególności rodziców. Powinni więc oni dawać jak najlepszy przykład swoim pociechom, bo to oni są jedynym autorytetem w pierwszych latach życia naszego dziecka.

Maluchy są wspaniałymi uczniami i szybko przyswajają nasze zachowania. W codziennym postępowaniu starajmy się być tacy, jakimi chcielibyśmy widzieć w przyszłości swoje pociechy. Bo przecież to od nas dziecko otrzymuje informacje o tym, co go otacza i o relacjach międzyludzkich, a także o zasadach życia społecznego.

Utrwalany dawniej obraz matki, której cały świat „kręci się” jedynie wokół domu, staje się nieaktualny. Współczesne media kreują nowoczesny model rodziny, w którym ukazują kobiety jako osoby coraz bardziej niezależne i aktywne. Nowo powstałe instytucje związane ze sportem, nauką, kulturą dają natomiast coraz więcej możliwości rozwoju psychofizycznego zarówno mamom, jak i ich pociechom.

Podczas świąt często borykamy się z problemami trawiennymi. Faszerowane jajka, pieczona kiełbasa, bigos, wędliny, a na deser – sernik. Któż oparłby się pokusie? W ten wyjątkowy czas pozwalamy sobie na więcej, niż zwykle – tłuste dania, dokładka! Jeszcze jedna porcja. Dokładka! Kieliszek nalewki babuni i… brak ruchu. I… dokładka! Ciężko w takie dni zrezygnować z kulinarnych pokus.

Kto połknął balon?

Najczęstszą przyczyną problemu z dopięciem się w ulubionych spodniach jest wzdęcie. Jego przyczyną jest nagromadzenie gazów w przewodzie pokarmowym. Poza odbijaniem czy nieprzyjemnymi dolegliwościami jelit , odczuwamy nieprzyjemne bóle brzucha. Nasilone odbijanie wiąże się z nadmiernym połykaniem powietrza w czasie spożywania pokarmów, natomiast flatulencja w mniejszym stopniu z połykanym powietrzem, a jeszcze bardziej z przyjmowanym pożywieniem.

A jak sobie poradzić z tym wstydliwym problemem? Pomocne są preparaty dimetikonu lub simetikonu, które zmniejszają napięcie powierzchniowe pęcherzyków gazu w jelitach, prowadząc do ich pękania. Z leków ziołowych warto spróbować wyciągu z karczocha czy preparatów zawierających sylimarynę. Najlepsze efekty są widoczne, jeżeli specyfiki przyjmiemy tuż przed biesiadowaniem.

Przy dłużej trwających problemach warto dodać, zawierające dobre bakterie, jogurty i kefiry oraz kiszonki, a w ostateczności kapsułki z probiotykami.

Święta to czas, kiedy zjadamy większą niż zwykle ilość jajek. Symbolizują one nowe życie i łączą się z wielkanocną tradycją.  Kolorowe, faszerowane, na twardo, po benedyktyńsku… Trudno się oprzeć.

O wpływie jajek na nasze zdrowie krążą legendy – głównie negatywne. Istnieje powszechne przekonanie, że jeśli zjemy ich zbyt wiele, znacznie podwyższy się nam cholesterol. Czy w takim razie powinniśmy ich unikać tych obfitych w żelazo i witaminy produktów?

Jedno żółtko zawiera ok. 180 mg cholesterolu, czyli tyle, ile wynosi nasze dzienne zapotrzebowanie. Ale, jest też doskonałym źródłem lecytyny, która zapobiega odkładaniu się tej szkodliwej substancji w naczyniach krwionośnych, a ponadto poprawia pamięć.